W listopadzie odbył się pierwszy Hackathon w GoldenLine. 24-godzinne spotkanie naszych programistów zaowocowało niesamowitymi pomysłami, a w efekcie zrealizowanymi projektami.
Dla niewtajemniczonych kilka słów o tym, czym jest Hackathon. Jest to maraton dla programistów, którzy spotykają się w jednym miejscu i w 100% poświęcają się tworzeniu nowych rozwiązań. Dla nas głównym celem było zintegrowanie działu IT, usprawnienia serwisu GoldenLine, a co najważniejsze – wprowadzenie elementu zabawy i dużej dawki pozytywnej energii! :)
W dniu imprezy na openspace IT spotkało się 11 fantastycznych i utalentowanych programistów. Każdy z nich przyszedł z wymyślonym projektem, na którego realizację potrzeba nie więcej niż 24h. Kolejnym etapem było losowanie i podział na drużyny.
Skład drużyn prezentował się następująco:
Team 1: Sebastian Grodzicki, Gabrys Filipiak, Bartek Chmura
Team 2: Dominik Gawryszewski, Grzegorz Kawka, Kamil Adamczyk, Michał Szyszewski
Team 3: Paweł Łapiński, Krzysiek Jończyk, Karol Jastrzębowski, Krzysiek Skaradziński
Po przydzieleniu do zespołów każdy z nich miał 30 minut na przedyskutowanie pomysłów oraz wybranie projektu do realizacji podczas Hackathonu. Następnie zespoły zaprezentowały swoje koncepcje i plan działania. Niestety w pewnym momencie okazało się, że dwie drużyny mają dokładnie taki sam pomysł! Jak widać niektóre decyzje należy pozostawić losowi. Tak też zrobiono w tym przypadku – zadecydował rzut monetą :)
Po 24 godzinach walki w pocie czoła, spożyciu kilkunastu sztuk kebabów i paru pizz w rozmiarze XXL, wypiciu kilkudziesięciu energetyków oraz paru litrów kawy ogłoszono radosną nowinę o końcu wyzwania. Cała firma została zaproszona na openspace IT, który w ciagu ostatniej doby zamienił się w pole bitwy. Każda drużyna podczas 15-minutowego wystąpienia przedstawiła efekt swojej pracy i opowiedziała, na czym polegał jej projekt. Pracownicy mogli dowiedzieć się również, w jaki sposób zrealizowane pomysły usprawnią pracę serwisu. Zaraz po prezentacji nadszedł czas na głosowanie! Każdy z pracowników Goldena mógł oddać jeden głos na projekt, który uznał za najciekawszy. Po przeliczeniu głosów wszystko stało się jasne. Zwyciężyła czteroosobowa drużyna numer dwa!
Zwycięzcy zostali obsypani nagrodami i nadeszła upragniona chwila odpoczynku. Jednomyślnie stwierdziliśmy, że była to bardzo ciekawa przygoda, którą musimy jeszcze powtórzyć wprowadzając kilka ulepszeń. Odrobina zdrowej rywalizacji pomaga stworzyć fajne rozwiązania, które są korzyścią dla firmy, a ekipa może się zintegrować i wpływać na całokształt serwisu:)
