GIGerzy to osoby, które pracują nad różnymi projektami dla różnych pracodawców, najczęściej z domu lub innego miejsca spoza biura. W 2025 roku będą oni stanowić 15 proc. pracowników w skali całego globu
GIGekonomia to system pracy, który wyróżniają elastyczne formy zatrudnienia, ale też elastyczność w zakresie sposobu jej wykonywania.
– GIGer to osoba, która pracuje w bardzo nowoczesny sposób, inny, niż znamy dotychczas z tradycyjnej umowy o pracę. Może pracować w wielu miejscach, dla wielu projektów i wielu klientów. Wiek nie ma znaczenia, aczkolwiek bardzo wyraźnie kojarzy nam się to z młodym pokoleniem – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Tomasz Miłosz, założyciel i prezes firmy GIGLIKE, która wspólnie z EY przygotowała raport na temat GIGekonomii w Polsce.
Jak wskazują dane Morgan Stanley, przytaczane w raporcie, w USA dziś GIGerzy stanowią 36 proc. pracowników, do 2027 roku ich udział może wzrosnąć do 50 proc. W UE w ciągu kilku lat może on osiągnąć poziom 20–30 proc. pracujących, podobnie w Polsce.
GIGers to milenials?
Jak wykazały badania poprzedzające publikację raportu, w Polsce społeczność GIGerów tworzą przede wszystkim milenialsi. To pokolenie, które w 2025 roku będzie stanowić 75 proc. zatrudnionych, podobnie jak generacja Z, wchodząca właśnie na rynek pracy, ceni sobie elastyczność, niezależność, a przede wszystkim rozwój podczas realizacji ambitnych zadań. Już dziś 42 proc. milenialsów to freelancerzy. Inną, mniej oczywistą grupą GIGerów, są osoby w wieku 40+, doświadczeni eksperci szukający nowych i bardziej opłacalnych form współpracy. GIGerzy to najczęściej reprezentanci zawodów branży kreatywnej: graficy, montażyści, fotografowie, copywriterzy, tłumacze, specjaliści IT i marketingu.
– Branże są naprawdę bardzo różne. Najbardziej popularna to IT, ale każda inna branża dzisiaj jest dotykana przez transformację rynku pracy i GIGerzy coraz mocniej wchodzą w tę lukę – zaznacza prezes GIGLIKE, platformy wspierającej firmy we współpracy z niezależnymi talentami (w modelu B2B).
Sytuacja w Polsce sprzyja GIGerom?
GIGekonomia jest coraz popularniejsza na rynku pracy zarówno w Polsce, jak i za granicą. Ten model współpracy, jak wyjaśniają eksperci EY, dobrze rozwija się w dobie walki o talenty i o klienta. Osadzona w sztywnych ramach umowa o pracę przestała odpowiadać potrzebom rynku, firm i co najważniejsze potrzebom pracowników. Potwierdza to chociażby zarejestrowanie we wrześniu 2021 roku pierwszego w Polsce związku zawodowego samozatrudnionych.
– Jest to powodowane przez globalne trendy, takie jak platformizacja czy demografie, ale jest także wspierane przez lokalne zdarzenia, jak np. zmiana systemu podatkowego w Polsce – tłumaczy Tomasz Miłosz. – W pierwszych pięciu dniach tego roku wniosków złożonych do centralnej ewidencji CEIDG było prawie pięciokrotnie więcej niż w porównywalnym okresie zeszłego roku. Rząd stwarza poprzez Polski Ład pewne mechanizmy podatkowe, które będą zachęcać nawet całe grupy zawodowe do przejścia właśnie w kierunku GIGekonomii.
Szukasz pracy? Chcesz się rozwijać?
Goldenline to miejsce dla Ciebie!
Podczas gdy osoby zatrudnione na umowie o pracę w branży IT podlegają skali podatkowej, czyli płacą podatki w wysokości 17 proc. lub 32 proc. zarobków (drugi próg podatkowy obowiązuje od 120 tys. zł), przedsiębiorcy, którzy rozliczają się ryczałtem, od tego roku zapłacą stawkę 12 proc. Do 14 proc. został obniżony ryczałt także dla osób wykonujących zawody medyczne, świadczących usługi architektoniczne, inżynierskie, usługi z zakresu badań i analiz technicznych.
Coraz więcej GiGerów
Raport wskazuje, że w ciągu pięciu najbliższych lat spodziewany jest wzrost udziału GIGerów w polskim rynku pracy z obecnego poziomu 10 proc. do 20 proc.
– Dzisiaj obserwujemy, że GIGekonomia bardzo mocno rośnie. Jest na tyle młodą koncepcją ekonomiczną, że podlega codziennym zmianom i jej ostateczna forma, którą będziemy obserwować za kilka lat, jeszcze się dostosuje i dopasuje. Na pewno będzie wzrastać i będzie się zmieniać, ale będzie też stawała się bardzo porównywalną formą współpracy do tradycyjnych form współpracy, jaką jest umowa o pracę – mówi założyciel GIGLIKE.
Eksperci wskazują, że duży wpływ na to miała także pandemia COVID-19, która przyspieszyła proces transformacji rynku pracy o około 5–10 lat. Jednym z najbardziej widocznych efektów jest upowszechnienie elastycznego modelu pracy. Ten trend będzie postępował, co jest nierozerwalnie związane również z rozwojem technologii i odpowiednich narzędzi cyfrowych.
– Technologia wpływa diametralnie na rozwój GIGekonomii i uelastycznienie sposobów pracy. Dzięki technologii i platformizacji, bo to jest ważny podtrend, możemy pracować przy bardzo różnych projektach, w wielu różnych miejscach, de facto nie ruszając się z domu – opisuje Tomasz Miłosz. – Jeszcze 10 lat temu, mówiąc o rynku pracy dla Warszawy, myśleliśmy o Warszawie, dzisiaj myślimy tak naprawdę o całym świecie.
centrum kariery cv dokumenty aplikacyjne działanie efektywność goldenline GoldenLine od kuchni kariera kariera zawodowa kompetencje marka osobista motywacja nowa praca nowe oferty pracy oferty pracy oferty zatrudnienia personal branding porada porady goldenline porady rekrutacyjne praca praca biurowa praca w IT praca zdalna pracownicy przegląd pracy rekrutacja rozmowa kwalifikacyjna rozmowa rekrutacyjna rozwój rozwój kompetencji rozwój osobisty rozwój zawodowy rynek pracy sukces szukam pracy szukanie pracy umiejętności weekendowy przegląd pracy wynagrodzenia wynagrodzenie zarobki zatrudnienie zmiana pracy ścieżka kariery
Materiał przygotowano na podst. informacji z agencji Newseria