86 proc. polskich pracowników pojawia się dziś z różną częstotliwością w biurze mimo pandemii, z czego ponad połowa robi to codziennie do czasu rozpoczęcia kolejnego lockdownu. Z kolei tylko 15 proc. badanych uważa pracę zdalną za bardziej efektywną – wynika z badania firmy Skanska
Wśród pracowników biurowych w CEE obserwowane jest znużenie pracą z domu. – Odsetek osób, który w pierwszej fali lockdownu pracował tylko z domu i pozostał w takim modelu pracy, istotnie spadł. Do biura codziennie chodzi co drugi pracownik biurowy i jest to wzrost o 26 proc. w porównaniu do okresu marzec–maj 2020 – komentuje Małgorzata Głos, partner w firmie analityczno-badawczej Zymetria odpowiedzialnej za badanie.
W przypadku Polski, pomimo restrykcji i utrudnień, ponad połowa polskich pracowników codziennie uczęszcza do biura. Jest to 32 proc. więcej niż w okresie pierwszego lockdownu w Polsce w ubiegłym roku. 86 proc. polskich respondentów pojawia się w biurze z różną częstotliwością, zależnie od obranego modelu pracy w swojej firmie. Blisko 20 proc. respondentów w Polsce wskazało ograniczenia związane z pracą zdalną jako jeden z największych problemów w trakcie pandemii koronawirusa – jest to najwyższy wynik wśród przebadanych krajów. W przypadku modelu hybrydowego, to właśnie Polacy najchętniej będą pracować w biurze. Respondenci przyznali, że chcieliby spędzać tam około 2/3 czasu pracy w ciągu tygodnia. Średnia dla Europy Środkowo-Wschodniej (CEE) to połowa czasu w biurze, a połowa w trybie pracy zdalnej.
Połowa polskich pracowników niezadowolona z pracy z domu
Wyróżniający się pozytywny stosunek do pracy w biurze wśród polskich pracowników nie idzie w parze z gorszymi warunkami do pracy z domu. Ponad 60 proc. zadeklarowało posiadanie specjalnie wydzielonej przestrzeni do pracy w miejscu zamieszkania. Jednocześnie, niespełna połowa (46 proc.) przyznała, że jest mniej efektywna w pracy zdalnej niż pracując w biurze. Jest to największa grupa wśród pracowników we wszystkich przebadanych krajach (średnia dla regionu CEE – 39 proc.).
– Przez ostatnich dwanaście miesięcy Polacy mieli okazję doświadczyć wszystkich zalet i wad pracy z domu. Okazuje się, że biuro wydaje się być dla wielu z nas cennym elementem codzienności, a dom nie jest go w stanie w pełni zastąpić. Prawie połowa przebadanych respondentów z Polski uważa, że praca z domu nie jest efektywna, a zaledwie 15 proc. wskazuje, że praca zdalna wiąże się z większą efektywnością – komentuje Arkadiusz Rudzki, wiceprezes ds. sprzedaży i najmu w spółce biurowej Skanska na region CEE.
Praca zdalna i work-life balance
Respondenci we wszystkich krajach byli zgodni, że największym wyzwaniem są trudności z oddzieleniem czasu pracy od czasu wolnego. W związku ze złamanym rytuałem wychodzenia z biura na koniec dnia, pracownicy mają problem z przystosowaniem się do nowych warunków i odpoczynku w czasach pandemii. Średnio 45 proc. badanych wskazało ten problem jako najbardziej dokuczliwy.
– Po raz kolejny widzimy niezastąpioną rolę biura – dotyczy to również kwestii ogólnej jakości życia codziennego. Wielu respondentów podkreślało też przede wszystkim ograniczenia w relacjach z innymi, szczególnie mające znaczenie w przypadku pracy zespołowej. Biura są miejscem, gdzie pracodawcy mogą wykorzystywać w pełni potencjał ich pracowników. Nie obejdzie się tutaj bez integracji, możliwości bezpośredniego spotkania czy też wzmacniania kultury wewnątrz firmy. Jest to głęboko zakorzenione w każdej organizacji, nie tylko w Polsce. Musimy się dostosowywać do nowej rzeczywistości, ale pewne preferencje i potrzeby się nie zmienią – dodaje Arkadiusz Rudzki.
Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie Skanska w czterech krajach Europy Środkowo-Wschodniej – w Polsce, Czechach, Rumunii oraz na Węgrzech. Jego głównym celem była analiza obecnej sytuacji na rynku pracy w kontekście trwającej już od roku pandemii koronawirusa. Odpowiedzi pokazują, jakie jest nastawienie pracowników do nowych modeli pracy po 12 miesiącach obostrzeń związanych z pandemiczną rzeczywistością.