Profesjonalnie prowadzone procesy rekrutacyjne mają fundamentalne znaczenie dla firmy. Organizacje, które przyciągają i zatrudniają najlepszych kandydatów zyskują dużą przewagę nad konkurencją. Z drugiej strony, zatrudnienie niewłaściwej osoby jest bardzo kosztownym błędem. Dlatego niezwykle istotne jest, aby osoby rekrutujące posiadały odpowiednie kompetencje i doświadczenie, które pozwolą im na rzetelną i obiektywną ocenę kandydatów. Wiedza, umiejętności i kultura osobista rekrutera odgrywają również ważną rolę w kształtowaniu pozytywnego i profesjonalnego wizerunku firmy na rynku pracy. Niestety, wciąż jeszcze często zdarza się, że prowadzenie kluczowych procesów rekrutacyjnych powierza się osobom nieprzygotowanym, którym brak niezbędnego doświadczenia, a nieraz nawet znajomości podstawowych zasad savoir-vivre czy też prawa pracy.
Zasady profesjonalnej rekrutacji to temat rzeka. Oto zaledwie kilka rodzajów wypowiedzi, które w żadnym wypadku nie powinny paść z ust doświadczonego rekrutera…
1. Pytania o życie osobiste oraz plany rodzinne
Z pozoru oczywiste, a jednak takie pytania są nie tylko niestosowne, ale zakazane prawnie. Mimo to, wciąż bywają one zadawane w mniej lub bardziej bezpośredni sposób.
2. Krytyka personalna
Na rozmowie kwalifikacyjnej rozmawiamy wyłącznie o faktach. Doświadczony rekruter w żadnym przypadku nie pozwala sobie na wyrażanie osobistych ocen, dotyczących kandydata.
3. Uwagi dotyczące wyglądu
Podobnie jak w przypadku poprzedniego punktu, wszelkiego rodzaju uwagi na temat wyglądu zewnętrznego na rozmowie kwalifikacyjnej są niedopuszczalne.
4. Niestosowne komentarze odnośnie oczekiwań finansowych
Zarówno wyrażanie zgorszenia wysokością oczekiwań finansowych kandydata, jak i próba „twardych negocjacji płacowych” (np. przez obniżenie kwoty o połowę) nie świadczą najlepiej o osobie rekrutującej i to niezależnie od tego, jak świadczą o samym kandydacie.
5. „IFRS? ACCA? Ale… co to właściwie jest?” – czyli pytania lub wypowiedzi świadczące, że rekruter nie posiada podstawowej wiedzy o branży czy stanowisku
Oczywiście trudno oczekiwać, aby przedstawiciel działu HR był zarazem wybitnej klasy specjalistą ds. finansów, IT czy produkcji polistyrenu ekstrudowanego. Niemniej jednak konieczna jest niezbędna wiedza dotycząca sektora dla którego prowadzi się rekrutację. Istotne braki w tym zakresie są równoznaczne z całkowitą kompromitacją rekrutera.
6. Pytania lub wypowiedzi, z których wynika, że osoba rekrutująca nie przeczytała CV
Doświadczony rekruter zawsze jest dobrze przygotowany do spotkania, a przede wszystkim wie z kim będzie rozmawiać. Potencjalny pracownik szybko się zorientuje, że rekruter nie zapoznał się zbyt uważnie z jego dokumentami aplikacyjnymi. Szczytem niekompetencji jest nagłe odkrycie przez rekrutującego w trakcie spotkania, że kandydatowi brakuje doświadczenia czy umiejętności w jakimś kluczowym obszarze, gdy fakt ten ewidentnie wynikał z przesłanego CV. Niekompetentni rekruterzy bywają w dodatku tak aroganccy, że mają o to pretensje do… kandydata.
7. Wypowiedzi w tonie wskazującym, że pracodawca traktuje kandydata jak petenta
Niestety, niektóre osoby rekrutujące wciąż są przekonane, że praca w ich firmie jest tak wielkim zaszczytem, iż kandydaci winni niemal na kolanach błagać o zatrudnienie – oczywiście bez zadawania pytań na temat nadgodzin, premii, benefitów i możliwości rozwoju. Tymczasem dojrzałe podejście do rekrutacji zakłada, że jest to proces dwustronny, w którym zarówno pracodawca, jak i potencjalny pracownik to partnerzy.
8. „Jak to? Nie może Pan/i zacząć jutro?”
Dla wielu pracodawców ważna jest możliwość szybkiego rozpoczęcia pracy przez kandydata. Jednak w przypadku osób pracujących należy zawsze liczyć się z odpowiednim okresem wypowiedzenia. Jeżeli w ofercie pracy nie zostało jasno podkreślone, że pracodawcy zależy na szybkiej dostępności kandydata, niestosowne jest kategoryczne żądanie skrócenia okresu wypowiedzenia np. z 3 miesięcy do tygodnia. Ponadto, doświadczony rekruter tego typu kwestie wyjaśnia z kandydatem już na etapie wstępnej rozmowy telefonicznej.
9. „Jaka piosenka opisuje Pana/i podejście do pracy?”, „Jakim owocem / zwierzątkiem / pokemonem / cukiereczkiem chciałby Pan/i być?”, itd. itd. itd.
Słynne już przeróżne wersje pseudopsychologicznych pytań rodem z amerykańskich poradników rekrutacyjnych z lat 90-tych. Zapewne dostarczają one pewnych informacji o osobowości kandydata, o ile w stresie nie udzieli on pierwszej odpowiedzi, jaka akurat przyjdzie mu do głowy. Doświadczony rekruter spokojnie może obyć się bez podobnych „chwytów”. Zwłaszcza, że takie pytania przeważnie nie mają większego związku z rzeczywistymi kompetencjami kandydata i jego dopasowaniem do stanowiska.
To tylko wybrane przykłady pytań, których nie powinien zadać profesjonalny rekruter. Na pewno nieraz słyszeliście je osobiście. Jakim pytaniem zaskoczył Was rekruter podczas rozmowy rekrutacyjnej? Podzielcie się swoimi doświadczeniami!
Przeczytaj także, jak sobie poradzić z trudnymi pytaniami podczas rozmowy kwalifikacyjnej, jak mówić o słabych i mocnych stronach na rozmowie kwalifikacyjnej oraz sprawdź 5 rzeczy, których rekruterzy oczekują od kandydatów.