W trudnych sytuacjach, gdy coś dzieje się nie tak, menedżerowie w rozmowie z pracownikiem odwołują się do ważnych dla nich zasad. Ci drudzy często robią „duże oczy” odpowiadając, że… nie wiedzieli, że to było takie ważne. Jak to? – myślą sobie zdziwieni, przecież to oczywiste! A może jednak zapomnieli im o nich powiedzieć?
Praca zespołowa powinna mieć czytelne dla wszystkich członków zespołu fundamenty i zasady, według których poruszają się na co dzień. To trochę tak jak komputerowe systemy operacyjne – bez nich nie ruszymy z miejsca.
Powinnością szefa jest zadbanie o stworzenie tych zasad i wdrożenie ich do codziennego życia zespołu. Bez nich każdy postępuje według własnych kryteriów albo zasad poprzedniego szefa, popełniając pomyłki i zwyczajnie błądząc.
A okazji do zawarcia kontraktu z zespołem jest wiele:
- w momencie przejmowania/obejmowanie zespołu
- gdy wcześniej ustalone zasady nie są respektowane i warto je przypomnieć
- gdy pojawiają się nowe osoby w zespole
- gdy istotnie zmieniają się zadania, strategia działania zespołu
Zawieranie kontraktu z zespołem to niezwykle ważny element determinujący pracę menedżera. Warto poświęcić temu odrębne spotkanie. Jego struktura może wyglądać tak:
- Podanie powodów spotkania, np. jeden z wymienionych powyżej
- Zdefiniowanie 2-3 wartości/zachowań, np. zależy mi, by w naszym zespole wzajemnie dzielić się wiedzą. W praktyce oznacza to, że każdy, kto rozwiązał właśnie jakiś problem, umieszcza to rozwiązanie na serwerze w katalogu „xyz” po to, by każdy mógł z niego skorzystać zamiast od nowa poświęcać czas na jego rozwiązywanie.
- Opisanie 2-3 zachowań, które nie będą akceptowane w zespole np. brak punktualności nie będzie akceptowany. Klienci czekają od godziny 9:00 i każde wasze spóźnienie ma przykre skutki dla klienta oraz dla wizerunku naszej firmy i zespołu. Będę wyciągać konsekwencje z takich sytuacji (podać jakie).
- Czas na pytania, wątpliwości, propozycje.
Niektórzy menedżerowie zapisują taki kontrakt w formie kilku punktów na flipcharcie, czasami drukują w bardziej eleganckiej formie i wieszają w widocznym miejscu na ścianie, by każdy mógł te zasady dobrze widzieć, oswoić się z nimi i pracować według nich. Wtedy w trudnych sytuacjach, gdy pojawią się „duże oczy”, warto podejść do kontraktu i przypomnieć to, na co się umówiliśmy. Ważne, aby sam menedżer zawsze pamiętał o tych zasadach i osobiście je realizował, a nie tylko egzekwował – „just walk the talk”.