Gdy zostałam zaproszona do przejrzenia zakładek „kariera” 50 pracodawców, których Profile Pracodawców najlepiej sobie radzą na GoldenLine z zadaniem wskazania najciekawszych, początkowo się ucieszyłam. Przecież skoro profil jest najczęściej oglądany, to pewnie i pracodawca jest świadomy znaczenia swojego wizerunku zewnętrznego, kształtuje go świadomie, a jego własna strona będzie tym ciekawsza. Jakież więc było moje rozczarowanie, gdy pierwszych kilkanaście linków prowadziło do zupełnie zaniedbanych stron! Sądząc po statystykach odwiedzin na GoldenLine kandydaci są zainteresowani firmą – ale czy na pewno znajdują to, czego szukają w firmowej zakładce „kariera”? Czy wyniki profili tych pracodawców w statystykach na GoldenLine nie świadczą dobitnie, że jest potrzeba dopracowania własnej prezentacji?
Moje zadanie okazało się zatem bardziej wymagające niż początkowo myślałam, zwłaszcza że zakładki „kariera” – poza może podstawowymi kryteriami dostępności określonych informacji – w istocie trudno jest tak wprost porównać i ustawić w ranking. Każdy pracodawca ma swój pomysł na prezentację firmy [lub go nie ma – i to też widać]. Wygląd strony czasem determinuje branża, w której firma działa, lub ustalony szablon strony korporacyjnej, a w innych wypadkach jest pełna swoboda. Treści niejednokrotnie skierowane są do różnych odbiorców, więc inaczej formułowane… Nie ma zatem jednego szablonu strony, który byłby dobry dla wszystkich i który można by przyłożyć do każdej zakładki „kariera” i przyznać jej [lub nie] jakieś punkty. I biorąc to pod uwagę, ostatecznie nie zdecydowałam się robić rankingu, a jedynie wskazać kilka stron lub ich elementów, które w tym zestawie zwróciły moją uwagę. Być może zainspirują osoby tworzące firmowe zakładki „kariera”.
Po pierwsze BL Stream , chociaż zwróciłam uwagę na inne aspekty niż Zyta Machnicka (wpis o najlepszych zakładkach Kariery wg Zyty Machnickiej można przeczytać tutaj). Jest to jedna z naprawdę nielicznych stron [bodaj dwóch] dopasowanych do urządzeń mobilnych. Bardzo przejrzysta, łatwa w nawigacji i po prostu ładna. W bardzo zwięzły sposób prezentuje najważniejsze treści i na dodatek w całości jest spójna z biznesem firmy [aplikacje mobilne]. Można na niej znaleźć zarówno podstawowe wymagania wobec kandydatów, jak i wypowiedzi pracowników, które bardzo fajnie świadczą o kulturze firmy, łatwo dostępne są aktualne ogłoszenia o pracy. Jak dla mnie jest to dowód, że wcale nie trzeba pisać esejów o benefitach i work-life balance, żeby stworzyć fajną wizerunkowo prezentację pracodawcy.
Zupełnie co innego doceniam na stronie Ernst&Young , które już przez samą skalę prowadzonych działań nie da się porównać do wielu innych pracodawców. Podoba mi się, że od początku i bezwarunkowo kieruje ruch użytkowników w zależności od tego, do której grupy należą: studenci, specjaliści i eksperci. W praktyce każda z tych grup przegląda wyłącznie informacje dedykowane sobie, zarówno jeżeli chodzi o korzyści dla pracownika, jak i konkretne oferty pracy. Strona jest przejrzysta i w zrozumiały, dopasowany do odbiorcy sposób prezentuje zarówno wymagania stawiane kandydatom na poszczególnych etapach kariery zawodowej, jak i specyfikę pracy w różnych działach – informacje bardzo przydatne dla kandydatów, zwłaszcza tych bez doświadczenia. Strona jest spójna graficznie i oryginalna, dzięki wykorzystaniu motywu znanego z innych materiałów wizerunkowych [a więc też aktualna!], pozwala na interakcję i budowanie społeczności wokół marki pracodawcy, dzięki udostępnionym i dobrze widocznym wtyczkom społecznościowym.
Z jeszcze innych przyczyn zwróciłam uwagę na stronę Kompanii Piwowarskiej. Tutaj podoba mi się łatwość dotarcia do aktualnych ofert pracy – nie dość, że jest to pierwsza pozycja w menu, to naprawdę trudno przegapić przycisk „aplikuj teraz”. Dodatkowo strona zawiera najważniejsze dla kandydata informacje: ofertę pracodawcy i poradnik dla kandydata, a całość jest spójna ze stroną korporacyjną.
Z kolei strony: Getin Bank oraz PKO BP w bardzo przyjazny sposób prezentują treści: na pierwszy rzut oka widać najważniejsze hasła [dobrze dobrane, bo już jedno spojrzenie pozwala się zorientować w ofercie pracodawcy], a każde z nich można rozwinąć, żeby dowiedzieć się więcej. Kluczem też jest dobór tematów interesujących z punktu widzenia kandydata. Na stronie Getin Banku zastosowane schematy i czytelne listy, które dodatkowo ułatwiają sprawne przyswojenie informacji.
A jako ostatnią ciekawostkę wartą wspomnienia dodam „Bazę Wiedzy”, a w szczególności bardzo czytelnie wyjaśnione wskaźniki ocen pracowników contact centre w na stronie Arvato Bertelsmann. Informacje tam zawarte mogą wyjaśnić wiele wątpliwości u kandydatów ubiegających się o tego rodzaju pracę – bardzo przydatny tekst.