Trendy HR: Wioleta Kozłowska

Nowoczesność może iść w parze z doświadczeniem, o czym warto pamiętać, prowadząc procesy rekrutacyjne. Czy dojrzali kandydaci mają trudniej na rynku pracy? Sprawdź, jak trendy HR wpływają na procesy rekrutacyjne osób 50+

Trudy dojrzałości – czyli sytuacja osób 50+ na rynku pracy

Jednym z coraz bardziej widocznych trendów w rekrutacji jest tzw. trudny dojrzały start. Osoby w wieku 50+, a coraz bardziej dotyczy to również osób w wieku 40+, mają duży kłopot ze znalezieniem pracy. Jest to swoisty paradoks, bo przecież tak wiele „kłopotliwych” dla pracodawcy czynników dotyczących osób poniżej 30 roku życia nie ma tu miejsca. Mam na myśli m.in. absencję pracownika spowodowaną urlopem macierzyńskim, wychowawczym, opieką nad chorym dzieckiem, brak doświadczenia na danym stanowisku, nieustanną chęć zmiany pracy i doświadczania „czegoś nowego” czy postawę roszczeniową wobec pracodawcy.

Osoby dojrzałe i ich mocne strony

Natomiast na korzyść osób w wieku dojrzałym przemawiają m.in.: duże doświadczenie, chęć stabilizacji, tzw. mądrość i zaradność życiowa, lojalność wobec pracodawcy, a czasem nawet chęć pracy poniżej swoich kwalifikacji, na rzecz stałości i bezpieczeństwa w życiu zawodowym.

Rekrutacja nie dla osób 50+?

Oczywiście, różnie w życiu bywa – nie można generalizować. Niemniej jednak wyraźnie widać tendencję, która nie chce nawet dać szansy osobie dojrzalszej na udział w kolejnych etapach rekrutacji i już na starcie odbiera możliwość przedstawienia argumentacji przemawiającej za zatrudnieniem jej w danej organizacji. Choć jestem osobą w wieku (dopiero) 40+, na własnej skórze doświadczyłam właśnie takiego trendu.

Jakiś czas temu byłam „po drugiej stronie”, szukając pracy. Mając podstawy teoretyczne na temat przygotowywania CV czy tworzenia profilu kandydata dostosowując go do konkretnego stanowiska, posiadając niemałe doświadczenie w różnych obszarach, nie było mi dane przez długi czas uczestniczyć w żadnej rozmowie kwalifikacyjnej. Po złożeniu aplikacji na dane stanowisko – cisza… Jedynie dwie z firm, do których złożyłam swoją ofertę, odezwały się, zdawkowo informując mnie, że moje wykształcenie, doświadczenie i kwalifikacje są zdecydowanie za wysokie na to stanowisko, na które aplikuję, co zamyka mi drogę do udziału w kolejnych etapach rekrutacji. Hmmm, sytuacja patowa…

Dojrzały kandydat nie taki straszny…

Myślę, że nie byłam odosobnionym przypadkiem z podobnymi doświadczeniami i odczuciami. Na moje szczęście, i osób w podobnej sytuacji, zostały jeszcze organizacje, które dają szansę osobom 40 czy 50+ i o ewentualnych obawach i wątpliwościach dotyczących kandydata są w stanie porozmawiać w cztery oczy podczas rozmowy kwalifikacyjnej, gdzie najczęściej okazuje się, że „nie taki dojrzały kandydat straszny”…

Wioleta Kozłowska

. prasówka benefity bezpośrednie poszukiwania biznes candidate experience CSR direct search eb employer branding goldenline goldenline.pl hr HRlink human research IT kandydat kariera konferencja konkurs marka pracodawcy nowości nowość ogłoszenia praca pracodawca pracownik prasówka przegląd mediów raport rekrutacja rekruter rozwój rynek pracy scena hr serwis social media trendy trendy hr webinar wizerunek wizerunek firmy wynagrodzenia wyszukiwarka kandydatów zatrudnienie zmiany

Oferta HRlink i Goldenline

Skorzystaj z synergii i rekrutuj jeszcze skuteczniej