Sytuacja uchodźców z Ukrainy nie jest łatwa. Zostali zmuszeni do zostawienia domów i pracy, a część z nich nie wróci już pod dawny adres. Dodatkowo komplikuje się ich sytuacja finansowa, ponieważ kończą się oszczędności. Pomimo tego naród patrzy pozytywnie w przyszłość
– Ukraińcy są przekonani, że sprawy na Ukrainie idą w dobrym kierunku. Twierdzi tak trzech na czterech naszych wschodnich sąsiadów. Z badania Rating Group wynika jednak, że przedłużające się działania wojenne wpływają na wzrost pesymizmu w ocenach zmian sytuacji ekonomicznej rodzin i kraju w ciągu ostatniego półrocza. Jest to naturalne zjawisko związane z tym, że część osób musiała opuścić swój dom, straciła pracę, a oszczędności nie są nieskończone. A gotowość do działania i podjęcia zatrudnienia Ukraińcy udowadniają w Polsce. Te osoby, które do nas trafiły chętnie pracują, zwłaszcza, że mają świadomość, że powrót do domu będzie możliwy dopiero po zakończeniu wojny – mówi Krzysztof Inglot, Prezes Zarządu Personnel Service S.A.
Ukraińcy chcą wrócić do domów
Z danych Straży Granicznej wynika, że od początku wojny granicę z Polską przekroczyło ponad 5 mln osób. W całej Ukrainie konieczność zmiany adresu zamieszkania deklaruje 18% osób. 10% z nich nie planuje powrotu do domu, a 50% wróci dopiero jak skończy się wojna. 18% badanych chce wrócić, ale jeszcze nie wie kiedy, a 16% niedługo znowu zamieszka w swoim domu. Sytuacja jest jednak dynamiczna, gdyż Rząd Ukrainy podjął decyzję o obowiązkowym wyjeździe cywili z obwodu donieckiego.
Nie wiadomo kiedy skończy się wojna, ale nastroje wśród Ukraińców są pozytywne. 73% osób uważa, że sprawy idą w dobrym kierunku. Inaczej twierdzi 12% badanych, a 15% nie potrafiło odpowiedzieć. Morale narodu jest na wysokim poziomie, ale obawy są w związku z sytuacją ekonomiczną rodzin i kraju w ciągu ostatniego pół roku. Mówiąc o gospodarce Ukrainy w przyszłości, respondenci wyrazili pozytywne oczekiwania. Według 86% badanych aktualna sytuacja uległa pogorszeniu, a 70% stwierdziło, że ich indywidualna sytuacja ekonomiczna jest gorsza.
Trudna sytuacja pracownicza
65% Ukraińców w badaniu Rating Group przyznało, że posiadało pracę przed wybuchem wojny. Aktualnie 34% osób pracuje tak jak dotychczas, 19% osób pracuje zdalnie lub na część etatu, 6% zmieniło pracodawcę, a 39% w ogóle nie ma teraz zatrudnienia. 47% badanych zadeklarowało spadek wynagrodzenia od początku wojny. To problematyczne, gdyż oszczędności Ukraińców są skromne.
Uchodźcy nie mają zabezpieczenia finansowego
Na pytanie „Jak długo będziesz mógł żyć z oszczędności, jak nagle stracisz pracę?” 41% odpowiedziało, że mniej niż miesiąc, 17% maksymalnie dwa miesiące, a 15% maksymalnie kwartał. Osób, które mają zabezpieczony swój byt na co najmniej pół roku jest 20%. Eksperci Personnel Service wskazują, że w tym kontekście uzasadniony jest wysoki wskaźnik zatrudnienia cudzoziemców w Polsce, który 25 lipca br. przekroczył 54%.
– Ponad 372 tys. osób, które znalazły u nas pracę, wraz z zatrudnieniem zyskuje zabezpieczenie własnej rodziny, przyszłości i pewnie w jakimś stopniu jest w stanie wesprzeć tych, którzy zostali w Ukrainie. To nieocenione, bo ta niesprawiedliwa wojna jest wyniszczająca, zabiera ludziom bezpieczeństwo, rodzinę, dom i pracę – mówi Krzysztof Inglot, Prezes Zarządu Personnel Service S.A.
Przeczytaj także:
- Rekrutuj sprawniej i nawet z 50 kandydatów, których wyszuka dla Ciebie sztuczna inteligencja. Poznaj nowość ogłoszenie z TalentPoolem
- Poznaj raport ekspercki Digital HR 2022 – odkryj wyzwania cyfrowego HR i EB
- Zgłoś swoją firmę do konkursu Dream Employer 2022
- Scena HR: Mateusz Jabłonowski – Miinto
- Zajrzyj do e-booka o partnerskim Candidate & Employee Experience
- 10 książek dla Employer Branding Managera
- Szukasz inspiracji do rozwoju? Zajrzyj do Centrum Kariery Goldenline