Walka o talenty na rynku pracy jest coraz trudniejsza i ten trend się nie zmieni. Dlatego warto budować w firmie kulturę wspierania rekrutacji przez cały zespół. Przecież na przyciąganiu najlepszych kandydatów korzystają wszyscy
Rekrutacja – wszystkie ręce na pokład
Rosnące koszty rekrutacji, niski spływ aplikacji, wydłużający się czas trwania poszukiwań czy kandydaci znikający z procesów. To tylko niektóre zjawiska spędzające obecnie sen z oczu rekruterów i przedstawicieli działów HR. Po niepokojach spowodowanych pandemią koronawirusa sytuacja na rynku pracy znów się ustabilizowała, a firmy ponownie zwiększają zatrudnienie. To sprawia, że na niektórych rynkach lokalnych o potencjalnych pracowników jest coraz trudniej.
Niestety w części przedsiębiorstw panuje przekonanie, że rekrutacje to problem wyłącznie HR-u i to rekruterzy mają stanąć na głowie, by obsadzić wakaty. Najlepiej na wczoraj. Takie podejście wyrządza organizacji duże szkody. Przedsiębiorstwa, które chcą poprawić swoje wyniki w walce o nowych członków zespołu, powinny przyjąć taktykę dokładnie przeciwną. Na dłuższą metę będą bowiem zyskiwać te firmy, którym uda się zbudować kulturę współpracy przy rekrutacji, gdzie znalezienie wartościowych pracowników to cel i zadanie wszystkich zatrudnionych.
Znalezienie argumentów dla zespołu nie powinno stanowić problemu. Każdy przecież doskonale zdaje sobie sprawę, jakie konsekwencje mają opóźnienia w rekrutacji albo rekrutacje zakończone porażką, gdy firma rozstaje się z nowo zatrudnioną osobą w ciągu trzech pierwszych miesięcy. Można tu wymienić przykładowo:
- przeciążenie pozostałych członków uszczuplonego teamu, którzy muszą przejąć na siebie dodatkowe zadania,
- ryzyko niewykonania pracy zespołu w ustalonych terminach,
- utrudnienia w rozwoju, brak czasu na szkolenia,
- obniżenie motywacji i frustracja w zespole,
- większe ryzyko odejścia z pracy przeciążonych osób,
- utrudniony transfer wiedzy, gdy osoba odchodząca z zespołu nie ma komu przekazać swoich obowiązków,
- rosnące koszty rekrutacji.
Warto zatem uświadomić całej organizacji, że skuteczne i szybkie rekrutacje to wymierna korzyść dla każdego. Wszyscy pracownicy powinni tu grać do jednej bramki. A mogą oni wbrew pozorom bardzo wiele wnieść do procesu pozyskiwania nowych członków załogi.
Polecenia pracownicze lekiem na problemy rekrutacyjne?
Rekomendacje od pracowników to zdecydowanie numer 1 na liście ulubionych źródeł kandydatów dla rekruterów. Badania wyraźnie pokazują, że tacy kandydaci mają wysoki poziom dopasowania do oferty, są znacznie bardziej wiarygodni i rzadziej rezygnują z procesu. Rekrutuje się ich taniej i szybciej, a po zatrudnieniu cechuje ich niższy poziom fluktuacji. Są też zwykle skłonni zaakceptować nieco gorsze warunki zatrudnienia, a wszystko to za sprawą kolegi lub koleżanki, która zachęca do przyjęcia oferty i przedstawia firmę w pozytywnym świetle. A kto zna przedsiębiorstwo lepiej niż pracownicy? Co więcej, od pierwszego dnia w nowej pracy polecona osoba może zwykle liczyć na wsparcie znajomego, który często staje się nieformalnym buddym i tym samym znacząco ułatwia onboarding.
To wszystko sprawia, że rekomendacje to win-win dla kandydata i firmy. Tylko jak zachęcić pracowników do przeczesywania swoich sieci znajomych w poszukiwaniu nowych nabytków dla organizacji? Jeśli chcesz, by firmowy program poleceń dobrał wiatru w żagle, to musisz zadbać o kluczowe czynniki, które decydują o jego sukcesie.
Są to między innymi:
- dbanie o świadomość programu wśród pracowników – również nowych,
- bieżące informowanie o prowadzonych rekrutacjach,
- atrakcyjność premii za skuteczne polecenie,
- przyjazny proces polecania kandydatów,
- docenienie liderów programu.
Jak angażować pracowników w rekrutacje?
Nawet jeśli pracownicy nie widzą wśród swoich znajomych osoby, która pasowałaby do prowadzonych przez firmę rekrutacji, to nadal mogą przyczynić się do ich sukcesu. Cennym wkładem będzie wsparcie rekrutacyjnych postów na firmowych kanałach w mediach społecznościowych. Liczy się każde polubienie, pozytywny komentarz, a zwłaszcza udostępnienie oferty pracy na Facebooku oraz portalach Goldenline i LinkedIn. W ten sposób zwiększymy zasięgi naszych postów i dotrzemy do większej ilości użytkowników.
Dobrym pomysłem dla Twojej organizacji może być również włączenie wybranych pracowników do samego procesu rekrutacji np. poprzez rozmowy telefoniczne z aplikantami na końcowych etapach rekrutacji. Możliwość porozmawiania z kolegą lub koleżanką z docelowego teamu to dla wielu kandydatów duża wartość dodana. W ten sposób mogą dowiedzieć się więcej o tym, jak wygląda standardowy dzień pracy, atmosfera w zespole czy rodzaj i poziom trudności poszczególnych zadań. Z kolei pracownik miałby swój udział w procesie wyboru kandydata, który stanie się jego kolegą/koleżanką z biurka obok. Motywacją jest znalezienie dobrego współpracownika, ale jednocześnie może to być ciekawa odskocznia od codziennych obowiązków i możliwość wykazania się zaangażowaniem i troską o zespół.
Na początek wyjaśnij pracownikowi swoje oczekiwania. Zadbaj też, by miał on możliwość przedstawienia swoich opinii i wniosków po rozmowach z kandydatami. By pracownik czuł, że jego wkład jest doceniany, musi on wziąć udział w podejmowaniu finalnej decyzji.
Możesz również zachęcić pracowników do wyrażenia swojego zdania na portalach zbierających opinie o pracodawcach – takich jak profile pracodawców na Goldenline. Mają one czasami wpływ na decyzje kandydatów. Ale uwaga – jest to delikatny obszar i zanim zdecydujesz się na taki krok, to starannie to przemyśl. W organizacjach, gdzie atmosfera pozostawia wiele do życzenia, a pracownicy borykają się z licznymi frustracjami (zwłaszcza takimi, o których nie mówi się głośno), istnieje duże ryzyko, że Twoja prośba przyniesie skutek przeciwny do zamierzonego. Efektem może być wysyp opinii, od których każdego HR-wca rozboli głowa… Ale jeśli pracujesz w niedużej i naprawdę zgranej organizacji, to może być strzał w dziesiątkę 😊
Na koniec pamiętaj, że szczególną grupą, którą HR powinien pozyskać w budowaniu kultury wspólnych rekrutacji są managerowie i liderzy zespołów. Ich nastawienie do współpracy jest bardzo istotne, bo znacząco wpłynie na postawę kierowanych przez nich teamów. Dlatego warto skierować do nich dedykowane spotkania lub materiały, by w pierwszej kolejności pozyskać ich dla wspólnej sprawy.
Chcesz wdrożyć polecenia pracownicze? Mamy do tego gotowe narzędzie? Moduł poleceń pracowniczych jest dostępny w ramach HRlink.
Przeczytaj także:
- Rekrutuj sprawniej i nawet z 50 kandydatów, których wyszuka dla Ciebie sztuczna inteligencja. Poznaj nowość ogłoszenie z TalentPoolem
- Poznaj raport ekspercki Digital HR 2022 – odkryj wyzwania cyfrowego HR i EB
- Zgłoś swoją firmę do konkursu Dream Employer 2022
- Scena HR: Mateusz Jabłonowski – Miinto
- Zajrzyj do e-booka o partnerskim Candidate & Employee Experience
- 10 książek dla Employer Branding Managera
- Szukasz inspiracji do rozwoju? Zajrzyj do Centrum Kariery Goldenline