Teraz, gdy wszystko stopniowo wraca do normy, przedsiębiorstwa stawiają na szybkie odpracowanie pandemicznych strat i przestojów. Pojawiają się nowe możliwości, ale i nowe wyzwania. Mamy do czynienia z powszechnym zjawiskiem rynku specjalisty. Co on oznacza dla firm i zespołów HR? Z całą pewnością wiele wyzwań
Najbardziej pożądane są osoby wykwalifikowane, z doświadczeniem w konkretnej branży, które chcą rozwijać swoje kompetencje. Problem w tym, że tacy specjaliści aktualnie nie szukają pracy. Sytuacja gospodarcza nie jest jeszcze stabilna, trudno przewidzieć co będzie za miesiąc, dlatego też pracownicy nie chcą podejmować ryzyka. Wybierają poczucie bezpieczeństwa i odkładają ewentualne zmiany pracy na później. Specjaliści znający języki obce, szczególnie te mniej popularne, są jeszcze bardziej wymagającym targetem dla rekruterów.
W tej sytuacji rośnie rola profesjonalnych rekruterów – headhunterów, którzy nie tylko muszą dotrzeć do osób o odpowiednim profilu, ale przede wszystkim przekonać je do wzięcia udziału w procesie rekrutacyjnym.
– Nadszedł czas, kiedy pomoc agencji zatrudnienia, szczególnie takich specjalizujących się w headhuntingu, jest jeszcze bardziej potrzebna niż kiedyś. To właśnie te podmioty wiedzą, jak dotrzeć do specjalisty i jak przekonać go do zmiany pracy. Nie jest to teraz proste, ponieważ popyt przewyższa podaż. Jednak nikt nie poradzi sobie lepiej ze znalezieniem specjalisty niż specjalista właśnie w tej dziedzinie. Wsparcie agencji jest dla pracodawcy najbardziej opłacalne pod każdym względem: oszczędności czasu i kosztów oraz ograniczenia ryzyka nietrafnego wyboru. – mówi Maciej Mamrot, Starszy Konsultant HR w LeasingTeam Professional .
Jakie czynniki mają dziś wpływ na decyzję specjalisty o zmianie pracy?
– Jednym z najważniejszych kryteriów jest pozycja potencjalnego pracodawcy na rynku. Zdecydowaną przewagę mają korporacje międzynarodowe i uznane polskie marki. Są takie przedsiębiorstwa, których sama nazwa skłania kandydata do podjęcia rozmów.
Kwestią oczywistą jest atrakcyjne wynagrodzenie i zaoferowanie wyższego poziomu stanowiska, jednak w wielu przypadkach może zapewnić to także dotychczasowy pracodawca, stąd realne zagrożenie, że kandydat finalnie zrezygnuje z oferty nowej firmy – tłumaczy Maciej Mamrot z LeasingTeam Professional.
Specjaliści – jakie branże?
Rynek specjalisty jest zauważalny niemal w każdej branży, nawet na stanowiskach fizycznych. Poszukiwanie odpowiedniego kandydata jest obecnie dla rekrutera zdecydowanie większym wyzwaniem niż kiedyś – wymaga wielu starań i cierpliwości.
– Ta tendencja jest najbardziej nasilona w branżach medycznej i farmaceutycznej. Warto zauważyć, że rynek specjalisty pojawił się tam jeszcze przed Covid 19, a pandemia to tylko pogłębiła. Podobna sytuacja widoczna jest również w innych branżach, np. e-commerce, TSL, produkcji. Jaskrawym przykładem zmian jest sprzedaż, gdzie obecnie obserwujemy dużą zmianę. Przed pandemią handlowcy rotowali na dużą skalę, a głównym czynnikiem zmiany był aspekt finansowy. Teraz stali się niezwykle ostrożni przy podejmowaniu decyzji o zmianach. Można powiedzieć, że dziś znalezienie dobrego handlowca stało się takim samym wyzwaniem jak znalezienie magistra farmacji – podkreśla Maciej Mamrot z LeasingTeam Professional.
Prognozy
Wraz ze stabilizacją gospodarki rynek pracy również będzie się normalizował. Będzie to jednak proces stopniowy. Obecna sytuacja może utrzymać się do końca roku. Prognozy wskazują, że w 2022 roku powinniśmy wejść z dużym przyrostem gospodarczym, z ogromną chęcią firm do rozwoju, a w konsekwencji z pracownikami otwartymi na zmiany. Wydaje się więc, że powrót do rynku pracownika jest nieunikniony.
Szukasz HR-owych inspiracji? Zajrzyj do naszych e-booków Lepszy HR i Human Relations Inspiration Booka.