Coraz częściej słyszymy o tzw. kandydatach pasywnych i aktywnych na rynku pracy. Aby jeszcze bardziej skomplikować sytuację, pojawiają się określenia jak „odkrywca”, kandydat w pełni pasywny (super pasywny). Co one oznaczają?W rzeczywistości, nieważne jak nazwiesz potencjalne grupy kandydatów. Twoim celem jest znalezienie tego najlepszego, a więc posiadającego odpowiednie kwalifikacje. Kandydat na którego trafisz może być:
- bezrobotny – osoba, która straciła pracę lub osób, która wchodzi na rynek pracy np. studenci,
- zatrudniony szukający pracy,
- zatrudniony nieszukający,
- zatrudniony, zamknięty na nowe wyzwania.
Dopóki nie porozmawiasz z kandydatem, trudno jest stwierdzić do której grupy należy. Każda z wymienionych grup będzie miała inną motywację i różny stopień zainteresowania propozycją współpracy. Należy więc dobrać odpowiednią strategię do każdej z grup, aby proces rekrutacyjny zakończył się sukcesem.
Kandydaci aktywni
Ta grupa to osoby aktywnie poszukujące pracy. Należą do niej głównie bezrobotni, ale też studenci i absolwenci, osoby poszukujące nowych wyzwań z różnych powodów, na przykład:
- brak możliwości rozwoju lub awansu w obecnym miejscu pracy,
- chęć zmiany środowiska, branży lub stanowiska,
- bardzo często motywacją są lepsze zarobki,
- upadłość firmy,
- słaba sytuacja finansowa firmy.
To właśnie znaczna większość tych kandydatów będzie najchętniej odpowiadała na zamieszczone ogłoszenia rekrutacyjne.
Najlepszym sposobem dotarcia do osób aktywnych jest zamieszczenie ogłoszenia. Poszukujący pracy na bieżąco przeglądają aktualne oferty pracy i chętnie aplikują. Ważnym aspektem ogłoszenia rekrutacyjnego jest jego prostota i łatwość aplikacji. Aby upewnić się czy ogłoszenie odniesie sukces, sam przejdź przez proces aplikacji i oceń, czy będąc potencjalnym kandydatem aplikowałbyś na swoją ofertę.
Problem związany z ogłoszeniem, o którym najczęściej wspominają rekruterzy, to zbyt duża liczba słabych jakościowo aplikacji. Osoby aktywnie szukające pracy nierzadko aplikują z myślą „a nuż się uda”, wysyłają CV i tym oto sposobem rekruter zostaje z 150 aplikacjami do przejrzenia i wyselekcjonowania tych spełniających kryteria.
Co można zrobić, aby takiej sytuacji uniknąć? Tutaj naprzeciw wychodzą social media, które są bogatym źródłem potencjalnych kandydatów oraz Wyszukiwarka Kandydatów, dzięki której poprzez wybrane kryteria możesz wyselekcjonować interesujące Cię profile.
Kandydaci semi-active
Kolejna grupa to kandydaci, którzy nie aplikują na oferty pracy w tradycyjny sposób, czyli wysyłając CV wraz z listem motywacyjnym. Osoby te, dopiero przygotowują się do zmiany pracy przez budowanie sieci kontaktów oraz rozmowy z już posiadanymi kontaktami o nowych możliwościach jakie oferuje rynek.
Większość osób, które myślą o zmianie pracy rozgląda się za nowymi możliwościami już na kilka miesięcy przed rozpoczęciem aktywnych poszukiwań. Na czym polega tzw. „rozglądanie się”? Jest to rozmowa ze znajomymi z branży o ofertach, które pojawiły się w znanych im firmach. Tutaj bardzo ważne jest, aby dotrzeć do kontaktów, które mogą polecić osoby z grupy semi-active. Im wcześniej uda nam się skontaktować z „rozglądającym się” kandydatem tym większa jest szansa, że będzie on zainteresowany naszą ofertą.
A co z kandydatami pasywnymi? Jak do nich dotrzeć? Co ich motywuje do zmiany pracy? To wszystko już niedługo w kolejnym wpisie. Zapraszamy do śledzenia Bloga HR Goldenline i do lektury raportu Human Relations Trends 2025, gdzie piszemy też sporo o wyzwaniach, jakie czekają na HR-owców w nadchodzących dniach, tygodniach, miesiącach i latach.