Jest lepiej niż rok temu, chociaż nadal w pracy jesteśmy tylko umiarkowanie szczęśliwi. 6,6 w skali od 0 do 10 – tak w tegorocznej edycji badania „Szczęście w pracy Polaków” przeprowadzonego przez firmę rekrutacyjną Jobhouse ankietowani ocenili swój poziom zadowolenia z pracy.
Chociaż nadal najważniejszym czynnikiem wpływającym na zadowolenie z pracy pozostaje wynagrodzenie, to coraz większą rolę odgrywają relacje międzyludzkie – zarówno pomiędzy współpracownikami, jak i na linii pracownik–przełożony.
Wynagrodzenie wciąż najważniejsze, relacje coraz bardziej istotne
Jeśli praca jest dla nas źródłem satysfakcji, ma pozytywny wpływ na ogólny poziom naszego zadowolenia z życia. Wiedza o tym, co wpływa na poczucie szczęścia w pracy Polaków, jest istotna zarówno z perspektywy pracownika, jak i pracodawcy. Obu stronom zależy bowiem na owocnej współpracy, która jest możliwa dzięki zrozumieniu wzajemnych potrzeb i oczekiwań.
– Po pierwszej edycji badania otrzymaliśmy informację zwrotną, że poruszony przez nas temat skłonił zarówno szefów firm, jak i ich zespoły, do refleksji. Wyniki dały pracodawcom jasne wskazówki, na co powinni zwrócić uwagę, chcąc zatrzymać dobrych pracowników na dłużej w swoich strukturach – mówi Natalia Bogdan, prezes agencji rekrutacyjnej Jobhouse. W toczącej się dyskusji, jak sobie radzić z budowaniem i utrzymaniem zespołów w czasach „rynku pracownika”, wyniki badania są zbiorem pomocnych wskazówek. Właśnie dlatego zdecydowaliśmy się powtórzyć badanie w tym roku i sprawdzić, co się zmieniło od ubiegłego – dodaje.
Wynagrodzenie to nie wszystko
W obu edycjach badania „Szczęście w pracy Polaków” najistotniejszym czynnikiem mającym wpływ na poczucie zadowolenia z pracy pozostało wynagrodzenie. Ten czynnik w 2017 roku wskazało 88% badanych, natomiast w 2018 było to 86%. Jednak z tegorocznej edycji wynika, że coraz większą rolę odgrywają relacje – o wiele częściej niż rok temu (2018: 75% vs 2017: 50%) ankietowani wskazywali relacje z przełożonym jako czynnik mający wpływ na ich poziom zadowolenia z pracy. W obu edycjach ważne okazały się czynniki: „współpracownicy, na których można liczyć” oraz „przyjazna atmosfera w pracy” – które uzyskały odpowiednio 71% i 80% wskazań. Co więcej, 54% badanych poleca swoją pracę ze względu na panującą w niej atmosferę. Mniejsze znaczenie ma miejsce wykonywania pracy oraz czas dojazdu, natomiast istotna pozostaje możliwość rozwoju oraz godzenia pracy zawodowej z życiem codziennym tzw. work-life balance.
Polacy zadowoleni z pracy, ale bez informacji zwrotnej i adekwatnych pensji
Jak pokazują wyniki badania, nasze nastawienie do pracy można uznać za pozytywne. Ankietowani podkreślali, że pracują z osobami, które lubią, czują się zmotywowani i rzadko muszą zostawać w pracy po godzinach. Również zakres obowiązków postrzegają jako odpowiedni do własnych kompetencji, a co ważne – większość z nich nie uznaje swojej pracy za nużącą. Niepokojącą informacją dla pracodawców może być fakt, że Polacy nie otrzymują informacji zwrotnej z wykonywanych obowiązków. Chociaż zakres zadań został przez pracowników oceniony jako odpowiedni – tzn. wykonują oni czynności, w których czują się najlepsi (7 pkt na 10), to jednak problemem jest wynagrodzenie. 5,9 pkt na 10 – w tylu przypadkach ankietowani postrzegają swoje pensje jako nieadekwatne do ich zaangażowania w pracę i osiąganych rezultatów.
– Żyjemy w czasach, kiedy coraz częściej możemy robić to, co kochamy, przy okazji zarabiając na tym. Niestety, dla dominującej części populacji jest to nadal odległy temat. Prawie 2/3 ankietowanych jest dalekich od polecania swojego miejsca pracy. Jest to złożony problem, wynikający przede wszystkim z podejścia większości pracodawców, choć niechęć do podejmowania ryzyka po stronie pracowników także jest również istotnym czynnikiem. Bardzo często warunki pracy utrudniają utożsamianie się z misją firmy. Brak komunikacji, brak mechanizmów, które dawałyby załodze nawet niewielki wpływ na losy firmy i to, w którą stronę firma zmierza – sprawia, że trudno z nią się identyfikować – mówi Michał Sadowski, założyciel Brand24. Naturalnie głównym czynnikiem decydującym o chęci polecenia są warunki finansowe, choć coraz częściej równie ważna okazuje się wolność i możliwości rozwoju. Ludzie chcą realizować ciekawe projekty, ale także czuć, że rozwijają się i budują własne portfolio kompetencji – dodaje.
Kobiety niechętnie polecają swoją pracę – mężczyźni wręcz przeciwnie!
Polacy ponownie w umiarkowanym stopniu poleciliby swoją pracę znajomym. Co ważne, wyniki jednak różnią się w zależności od płci. W grupie badanych mężczyzn wskaźnik NPS – określany w skali od – 100 do 100 punktów wyniósł 5 punktów, u kobiet minus 4 punkty.
– Wśród mężczyzn największą grupę (37%) stanowią tzw. Promotorzy – bardzo zadowoleni i skłonni polecać swoją pracę, a wśród kobiet największa grupa (42%) to tzw. Krytycy, czyli osoby zdecydowanie niepolecające swojej pracy. Zarówno dla kobiet jak i mężczyzn wspólny jest jeden powód, który sprawia, że pracę można określić jako godną polecenia i jest nim przyjazna atmosfera pracy, co oczywiście cieszy – mówi Marta Pawlak-Dobrzańska, Candidate & Employee Experience Consultant w Great Digital. W top 3 najważniejszych powodów w obu grupach znalazła się też możliwość zachowania równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym. Czynnikiem różnicującym skłonność do polecania swojej pracy okazuje się natomiast wynagrodzenie (i nie jest to chyba dla nas zaskoczeniem wobec publikowanych systematycznie danych o różnicach w pensjach pomiędzy płciami). Co ciekawe, wszyscy są zgodni co do tego, że ten element powinien w firmach ulec poprawie, zaraz za nim pojawia się jednak dużo więcej „miękkich” czynników, choć w nieco innej kolejności wśród kobiet i mężczyzn – dodaje.
O badaniu „Szczęście w pracy Polaków”:
Badanie „Szczęście w pracy Polaków” zostało zrealizowane na próbie 923 osób z wykształceniem średnim i wyższym, które obecnie pracują, w większości w dużych miastach. Badanie zrealizowano w dniach 09.08.2018-30.09.2018 za pomocą ankiety online. Dane przygotowane w raporcie zostały opracowane przez Jobhouse Sp. z o.o.