Polscy pracodawcy w ramach raportu ManpowerGroup zdradzili swoje plany zatrudnienia na pierwszy kwartał 2019 roku. 13% firm chce powiększać swoje zespoły, podczas gdy 5% planuje redukcję etatów (79% nie przewiduje tu żadnych zmian). To sprawia, że prognoza netto zatrudnienia, czyli wyrażona w procentach różnica pomiędzy liczbą pracodawców deklarujących wzrost i spadek zatrudnienia wynosi +8%, zaś poddana korekcie sezonowej sięga +12%. W praktyce oznacza to, że popyt na pracowników w okresie styczeń-marzec wciąż będzie bardzo silny.
– Polski rynek pracy jest stabilny, a prognozy potwierdzają, że firmy jeszcze nie nasyciły się nowymi pracownikami i w najbliższych miesiącach nadal możemy się spodziewać dużej rywalizacji o kadry. Jest to szczególnie widoczne w produkcji przemysłowej, która od lat jest najbardziej stabilnym sektorem rynku w Polce i cieszy się najbardziej optymistycznymi prognozami pracodawców – mówi Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup. – W kontekście zatrudniania pracowników z Ukrainy z dużą uwagą przyglądamy się również planom pracodawców za naszą zachodnią i południową granicą, gdzie rządy pracują nad złagodzeniem procedur związanych z pracą obcokrajowców. Odnotowane tam prognozy zatrudnienia są jednak o kilka punktów procentowych niższe, co w praktyce oznacza, że szanse na znalezienie nowej pracy będą tam zdecydowanie mniejsze niż w Polsce – dodaje Iwona Janas.
Najwięcej nowych etatów w produkcji i w logistyce
Jak potwierdza raport „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia” firmy przemysłowe (prognoza netto zatrudnienia +21%) oraz związane z branżą logistyczną i transportem (+20%) są w czołówce pracodawców, którzy w pierwszym kwartale 2019 roku najczęściej będą poszukiwać nowych pracowników. Plany związane ze znacznym powiększaniem swoich zespołów deklarują też pracodawcy z branży budowlanej (+15%), związanej z kopalniami i przemysłem wydobywczym (+14%) oraz handlem (+12%). Najmniejsze chęci zatrudnienia nowych pracowników zadeklarowały firmy związane z energetyką, gazownictwem i wodociągami (+2%) oraz restauracje i hotele (+5%). W ujęciu rocznym plany rekrutacyjne polskich firm poprawiły się w sześciu sektorach rynku, pogorszyły się w dwóch, a dla jednego z nich pozostają bez zmian.
Ożywienie na Południu
Wśród sześciu uwzględnionych w raporcie ManpowerGroup regionów Polski najlepsze perspektywy zatrudnienia wskazali pracodawcy z południowej (+16%) i południowo-zachodniej (+15%) Polski. Kandydaci poszukujący pracy powinni też zwrócić uwagę na województwa we wschodniej (+13%) i północno-zachodniej (+12%) Polsce, gdzie na początku roku powinni mieć sprzyjającą sytuację. Najsłabsze, ale nadal korzystne dla kandydatów i pracowników perspektywy zatrudnienia wskazały firmy zlokalizowane w północnej części naszego kraju (+9%). W stosunku do pierwszego kwartału 2018 roku plany rekrutacyjne poprawiły się w trzech regionach, w jednym pogorszyły się, a w dwóch pozostały bez zmian.
Polska w regionalnej czołówce
Polska z prognozą zatrudnienia na poziomie +12% jest piątym rynkiem w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) gdzie w pierwszym kwartale 2019 roku będzie najłatwiej o pracę. Najbardziej optymistyczne prognozy wskazali pracodawcy ze Słowenii (+19%), Grecji (+18%), Węgier (+15%) i Rumunii (+15%). Najmniejsze chęci na powiększanie swoich zespołów wykazały firmy w Szwajcarii (+2%), Hiszpanii (+3%) i we Włoszech (+3%). A jak wygląda prognoza u naszych sąsiadów? W Słowacji pracodawcy wskazali prognozę na poziomie +10%, w Niemczech +8%, zaś w Czechach +4%. W ujęciu globalnym, spośród 44 przebadanych rynków najwyższy wynik uzyskano w Japonii (+27%) i Tajwanie (+21%), najsłabszy w Argentynie (-4%).
Źródło: materiały prasowe ManpowerGroup