Najpierw opada jedna powieka, potem druga, w końcu poddają się obie. Potem następuje gwałtowny wyprost i mina pt. ja wcale nie przysnąłem. Po kilku godzinach pracy dotyka to każdego z nas. Spada koncentracja, efektywność i motywacja do dalszej pracy.
Jak w takiej sytuacji sprawić, aby pracownicy pokonali znużenie i byli w stanie efektywnie pracować dalej? Zapewnić darmową kawę, zadbać o odpowiednią dietę czy może wprowadzić obowiązkową gimnastykę? Najlepszym rozwiązaniem jest napping, czyli po prostu trzeba pozwolić pracownikom się zdrzemnąć!
Nawet kilkanaście minut snu w ciągu dnia może skutecznie odświeżyć umysł i zregenerować organizm. Już w latach 90. NASA przeprowadziła badanie na pilotach lotów transatlantyckich. W trakcie każdego lotu piloci mieli przeznaczyć 40 minut na drzemkę, co w praktyce oznaczało ok. 25 minut snu. Po przebudzeniu ich efektywność wzrastała o 34%, a czujność – o 54%. W 2008 naukowcy z University of California porównali wpływ 200 mg kawy oraz godziny snu na zdolność zapamiętywania informacji. Kofeina nie wpłynęła na nią w żaden sposób, podczas gdy sen przyniósł znacznie lepsze efekty i pomógł przyswajać informacje szybciej.
Pozytywny wpływ drzemki w ciągu dnia pracy zauważyły już takie firmy jak Nike, Google, Cisco, Zappos, Hubspot czy Huffington Post. W swoich siedzibach stworzyły one specjalne pokoje dla osób chcących się zdrzemnąć, tzw. nap rooms. Znajdują się w nich hamaki, łóżka czy nawet specjalne kapsuły Energy Pod, które pomagają oddać się sennym marzeniom. Wbudowana funkcja monitorowania snu pozwala obudzić się w odpowiednim momencie, zależnie od celu drzemki.
Drzemka doczekała się nawet oficjalnego święta. Co roku 12 marca obchodzony jest Światowy Dzień Drzemki w Pracy. Niestety, w Polsce drzemka w pracy kojarzy się wciąż z lenistwem czy prokrastynacją. Istnieją jednak kultury, w których jest ona odbierana bardzo pozytywnie. W Japonii jeśli ktoś drzemie w pracy, to pokazuje w ten sposób, że wcześniej bardzo ciężko pracował.
Jednak drzemka drzemce nierówna. Jeśli po prostu pozwolimy pracownikom zasnąć przy biurku, to nie skorzystają z wszystkich dobrodziejstw drzemki. Ważna jest jej jakość. Jeśli zatem zdecydujesz się wprowadzić drzemki do codzienności swojej firmy, to pamiętaj o tych najważniejszych punktach.
- Stwórz oddzielne pomieszczenie – nie może ono być wykorzystywane do innych celów, np. wewnętrznych spotkań, przechowywania rzeczy itp. W przeciwnym razie pracownicy będą mieli poczucie, że śpią ukradkiem albo zabierają komuś miejsce do spotkań.
- Odpowiednio urządź pokój – wybierz wyciszające barwy, połóż miękki dywan, zastosuj przyciemnione światło. Pracownicy muszą czuć się w tym pomieszczeniu komfortowo i prawie jak w domu.
- Wprowadź drzemkę do kultury firmy – tylko wtedy pracownicy chętnie będą z niej korzystać. W przeciwnym razie będą bali się drzemać w czasie pracy. A jeśli już zasną, to nie będą potrafili się odpowiednio zrelaksować.
Zachęcaj pracowników – na początku z pewnością natrafisz na opór i nieufność. Pojawią się pytania typu Po co mi to? Pewnie każą mi potem zostać po godzinach i odrobić ten czas. Może chcą sprawdzić, kto się leni? Dlatego tak ważna jest zachęta. Ważne też, by z drzemki często korzystały osoby wprowadzające ten zwyczaj do firmy. Wtedy inni chętnie się przyłączą.