W najnowszej edycji Sceny HR o swoich doświadczeniach w pracy na stanowisku HR Business Partnera opowiada Katarzyna Nieroda z firmy Robert Bosch Sp. z o.o. Zapraszamy do zapoznania się z artykułem!
Katarzyna Nieroda – HR Business Partner w Robert Bosch Sp. z o.o., absolwentka psychologii klinicznej, studiów podyplomowych w zakresie ZZL i Assessment Centre. Certyfikowany Assessor rekrutacji Assessment Centre. W branży HR od 13 lat. Mama 2 letniego Franka, miłośniczka muzyki starocerkiewnej i polskiego kina lat 70-tych.
Co determinuje sukces pracy w dziale HR?
KN: Rozumienie potrzeb biznesu (klientów wewnętrznych i zewnętrznych), szybkość działania, umiejętność znajdowania kompromisów. Praca w dziale HR wymaga interdyscyplinarności i rozumienia potrzeb wielu stron. Ale także dobry benchmark, czyli świadomość tego co dzieje się na rynku.
Jakie trudności Pani zdaniem napotyka rekruter w swojej pracy i jak sobie z nimi radzić?
KN: Rekrutacja polega na znalezieniu i dopasowaniu kandydata najlepiej spełniającego wymagania i pasującego do kultury organizacyjnej. Kandydów, którzy pasują w 100% lub nie pasują do profilu można wyłapać od razu. Trudniej z osobami, które rokują w 60% czy 70%. Na jakiej podstawie należy podjąć decyzję i zaryzykować zatrudnienie? Bardzo ważne jest dopasowanie procesu rekrutacji do potrzeb biznesu, ponieważ trudność może leżeć w czasie trwania lub kosztach samego procesu.
Druga trudność to bardzo zróżnicowany poziom kandydatów, w chwili obecnej spotykamy cztery aktywne pokolenia na rynku pracy. A co za tym idzie różne oczekiwania, doświadczenia czy poziom lojalności wobec pracodawcy. Warto zastanowić się jaki profil będzie najbardziej dopasowany do naszych potrzeb. Nie dajmy się namówić na zatrudnianie samych młodych, bardzo aktywnych, błyszczących kandydatów.
Czego nauczyła Panią praca w branży HR?
KN: Na pewno nauczyłam się pracy pod presją czasu, multitaskingu – czyli umiejętności wykonywania wielu zadań w jednym momencie, pracy w środowisku o mieszanym potencjale, ale także biznesu. Plus pracy HR Business Partnera to możliwość bliskiej współpracy z biznesem.
Największe wyzwanie rekrutacyjne przed którym Pani stanęła?
KN: Wyzwania w pracy rekrutera są różne. Czasem mamy tylko dwóch specjalistów na rynku, których potrzebujemy i nie zawsze pieniądze determinują zmianę pracodawcy. Wyzwaniem jest wtedy zmotywowanie kandydata do przejścia. Czasem mamy ponad 150 ciekawych aplikacji, które warto przejrzeć z uwagą. W dużych procesach często używamy zautomatyzowanych procesów rekrutacyjnych, dlatego warto uważać, aby system nie przeoczył dobrego kandydata. Na szczęście w Polsce ludzie nadal są najważniejszym ogniwem w procesach rekrutacyjnych.
W czym tkwi największy problem w wyselekcjonowaniu najlepszego kandydata?
KN: Dobrze, aby proces rekrutacji składał się z kilku etapów. Zaczynamy od stworzenia wspólnie z biznesem profilu kandydata, czyli od odpowiedzi na pytanie kto, skąd, dlaczego, z jakimi kompetencjami i za ile.
Potem planujemy proces: rozmowa telefoniczna, spotkania, zadania, referencje, ewentualnie Assessment Centre. Warto unikać poddawania się pierwszemu wrażeniu lub decyzji o zatrudnieniu po jednym spotkaniu. Taki proces jest obarczony większym prawdopodobieństwem błędu.
Inna trudność to poszukiwanie ludzi podobnych do nas, do zespołu – czasem warto postawić na różnorodność, aby wzbogacić zespół.
Co Pani robi, aby przyciągnąć najlepszych kandydatów?
KN: Employer Branding, czyli budowanie marki pracodawcy to złożony i wieloletni proces. Kandydaci chcą pracować w organizacji, która zapewni im jakość i komfort pracy. Pracujemy zespołowo nad budowaniem wizerunku zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz organizacji. Możemy pochwalić się wyróżnieniem Top Employer, które przyznawane jest najlepszym pracodawcom w Polsce i jest wyznacznikiem jakości. Uczestniczymy w targach pracy, organizujemy dni otwarte dla studentów, planujemy proces wdrażania nowych osób w firmie, dbamy o dodatki pozapłacowe dla naszych pracowników. Stawiamy także na wysoką jakość procesów rekrutacyjnych, tak aby nasi kandydaci czuli się poważnie traktowani już od pierwszego kontaktu z firmą, ale także i po procesie rekrutacji.
W jaki sposób przygotowuje się Pani do przeprowadzenia procesu rekrutacyjnego?
KN: Trzy zasady: poznaj stanowisko, poznaj kandydata, działaj ramię w ramię z klientem.
Z jakich źródeł czerpie Pani inspirację do pracy?
KN: Zawsze trafiałam na fascynujących szefów-kobiety, które inspirowały mnie do rozwoju. Lubię przyglądać się ludziom.
Jakie trendy zauważa Pani w branży HR?
KN: Na pewno automatyzacja procesów HR, wychodzenie z procesami rekrutacyjnymi do mediów społecznościowych, strategiczne planowanie działań mających na celu zarządzanie zespołami składającymi się z kilku pokoleń, utrzymanie i wspieranie pracowników 50+ – myślę, że to wyzwanie dla organizacji, zarówno pod względem zadań, cyfryzacji pracy ale i dbania o zdrowie i kondycję pracowników z tego pokolenia.