Jak wygląda branża HR widziana oczami rekrutera dużej grupy medialnej? Na pytania w ramach Sceny HR odpowiada dziś Joanna Bednarek z Grupy Agora.
Joanna Bednarek – kierownik działu rekrutacji w grupie medialnej Agora S.A. Od wielu lat związana z branżą HR. Na co dzień odpowiada za rekrutacje pracowników do spółek Grupy Agora, koordynuje i wdraża rozwiązania z zakresu budowania marki pracodawcy oraz tworzy i realizuje programy stażowe oraz praktyk studenckich.
Co determinuje sukces pracy w dziale HR i czego nauczyła Panią praca w branży HR?
JB: Zespoły HR funkcjonują w stale zmieniającym się otoczeniu. Zmieniają się warunki gospodarcze, rynek pracy, technologie, kolejne pokolenie wchodzi na rynek pracy. To wszystko ma duży wpływ na potrzeby, aspiracje, a także oczekiwania pracodawców, pracowników i kandydatów. Dlatego bardzo ważna jest umiejętność reagowania na zachodzące zmiany, a także elastyczne dopasowanie się do nowych warunków – między innymi tego nauczyła mnie praca w HR.
Jakie trudności Pani zdaniem napotyka rekruter w swojej pracy i jak sobie z nimi radzić?
JB: Moim zadaniem jest pozyskanie do organizacji najlepszych pracowników, a wyzwaniem – skuteczne dotarcie do osób posiadających istotne dla nas kompetencje i pokazanie im, że to właśnie w Agorze znajdą atrakcyjne warunki dla rozwoju swojej kariery.
Największe wyzwanie rekrutacyjne przed którym Pani stanęła?
JB: Sporym wyzwaniem jest dla mnie rekrutacja specjalistów z obszaru IT. Są tego dwa powody. Po pierwsze – deficyt specjalistów z tej branży. Po drugie, media – czyli branża w której działa moja firma – kojarzone często jako atrakcyjne miejsce zatrudnienia dla dziennikarzy i redaktorów, a mniej z ciekawą i rozwojową pracą dla specjalistów IT – a przecież nie jest to prawda, bo technologia jest podstawą funkcjonowania nowoczesnych spółek medialnych. Wkładamy dużo wysiłku w to, aby przekonać do tego potencjalnych kandydatów.
W czym tkwi największy problem w wyselekcjonowaniu najlepszego kandydata?
JB: Myślę, że najważniejsza jest umiejętność oceny kandydatów – nie tylko w aspekcie ich wiedzy i doświadczenia, ale też dopasowania osobowościowego do zespołu i szefa, który nim zarządza.
Co Pani robi, aby przyciągnąć najlepszych kandydatów?
JB: Mamy do dyspozycji wiele narzędzi umożliwiających kontakt z kandydatami i popularyzację oferty – w ich doborze kierujemy się preferencjami kandydatów, do których chcemy dotrzeć. Mamy własny serwis ogłoszeniowy, a także stronę kariery, którą promujemy i na której zamieszczamy informacje o aktualnie toczących się rekrutacjach. Dzięki Kariera.agora.pl możliwe jest, między innymi, spontaniczne aplikowanie. Kandydaci, którzy chcą do nas dołączyć – a na tych nam najbardziej zależy, mogą przesłać nam swoje CV bez odnoszenia się do konkretnej oferty. W ten sposób budujemy wewnętrzną bazę danych i korzystamy z niej przy bieżących projektach rekrutacyjnych. Jesteśmy obecni w mediach społecznościowych – prowadzimy profile pracodawcy, a wyszukiwarki kandydatów ułatwiają nam kontakt z kandydatami posiadającymi poszukiwane przez nas kompetencje i dają większe możliwości zaprezentowania nas jako potencjalnego pracodawcy.
W jaki sposób przygotowuje się Pani do przeprowadzenia procesu rekrutacyjnego?
JB: Dużo rozmawiam z szefem danego zespołu, który szuka nowej osoby – zadaję pytania po to, aby jak najlepiej zrozumieć warunki i specyfikę pracy na obsadzanym stanowisku.
Z jakich źródeł czerpie Pani inspirację do pracy?
JB: Ważnym źródłem inspiracji są dla mnie moje koleżanki i koledzy, którzy chętnie dzielą się wiedzą i przemyśleniami. Staram się też śledzić bieżące trendy, literaturę i badania pokazujące rekrutacje z perspektywy kandydatów.
Jaka kampania rekrutacyjna (wizerunkowa) ostatnio zwróciła Pani uwagę?
JB: Interesującą i zrealizowaną z dużym rozmachem kampanię przygotowało PZU – rozbawił mnie spot pokazujący rozmowę kwalifikacyjną i sposób weryfikacji deklarowanego przez kandydatkę rozumienia języka zwierząt. Ciekawe kampanie miały też Orange Polska i Lidl. Podobały mi się również ogłoszenia rekrutacyjne w formie wideo firmy Cupsell.pl.
Jakie trendy zauważa Pani w branży HR?
JB: Ogólnie panujący trend w obszarze rekrutacji to działania z zakresu employer brandingu. Inną ważną kwestią jest dostosowanie komunikacji do potrzeb dzisiejszych kandydatów, którzy wolą oglądać niż czytać, więc pracodawcy zastępują informacje tekstowe filmami wideo. Dodatkowo, dla kandydatów istotna jest komunikacja w trakcie procesu rekrutacyjnego – w odpowiedzi na tę potrzebę firmy zaczęły używać narzędzi ułatwiających zarządzanie relacjami z aplikującymi o pracę. Coraz więcej osób korzysta z urządzeń mobilnych i w ten sposób poszukuje ofert pracy. Dlatego coraz popularniejsze są responsywne strony kariery, ale do unikatowych nadal należą aplikacje mobilne dedykowane poszukującym pracy. Tę kwestię określiłabym raczej wyzwaniem, jakie stoi przed zespołami HR, niż ogólnorynkowym trendem.
Scena HR – cykl wywiadów z osobami związanymi w codziennej pracy z branżą HR.