Wypowiedzi
-
Daniel Białek:
Bruno ..:
zawsze mówiłem że kobiety łagodzą obyczaje :)
kobiety to raczej wywołują wojny ;)
muzyka łagodzi obyczaje ;)
No coś Ty od wygrywania wojen są faceci. My tylko wygrywamy małe (ale znaczące) bitwy. :-) -
No to wszystkiego najlepszego Izo. Witaj w gronie kobiet po trzydziestce.
-
Myślę, że 40-stka też jest wspaniała, wykwintna i taka magiczna. A tak naprawdę każda kobieta tworzy otoczkę wokół siebie i nie ma znaczenia tutaj żadna "magiczna"cyfra:-)
-
Są nieraz momenty,że człowiek musi przemyśleć pewne sprawy w samotności. Jeśli stwierdzi,że warto dać szanse związkowi, to ja uważam,że warto spróbować jeszcze raz. Oczywiście eliminując po przemyśleniach błedy i niedociągnięcia.
-
Ja zawsze podchodzę do tego w ten sposób, że mówię to do osób mi bliskich: "nie zmieniajmy siebie na swoje podobieństwo, bo albo akceptujemy siebie ze swoimi wadami i zaletami, albo nie męczymy się w jakimś absurdzie". Jeśli te słowa są brane "serio" przez dwie strony, wtedy czy to związek, czy przyjaźń jest skazana na sukces.....
-
Zawsze trzeba wiedzieć kiedy trzeba i wypada, a kiedy nie. Kobiety też wiedzę kiedy być kokietkami, a kiedy nie.....
-
Nie ma znaczenia czy ktoś jest facetem, czy kobietą. Znam wrażliwych facetów i obojętne kobiety .I odwrotnie. Tu płeć nie ma znaczenia. Faceci się tylko nie przyznają, bo od małego chłopca słyszą od swoich matek:"Nie płacz, bo chłopaki nie płaczą".....
-
Tak to prawda,że czas nieraz tak szybko "leci", a mnie się wydaje,że stoję cały czas w miejscu. Zastanawiam się czy jeszcze zrealizuje swoje plany i marzenia, czy nie "wypalę" się po upływie tej magicznej trzydziestki......
-
Tadeusz Czyż:
Życzę powodzenia w odchudzaniu.Samam mam to za sobą kilka lat temu podjęłam tą decyzję i.... schudłam 40 kg.... Powodzenia. Trzymam kciuki
Anna Miller:
Gdybym miala wybierać odnośnie męzczyn- że męzczyzna 'po środku' podoba mi się najbardziej, jeśli jedna wybór byłby pomiędzy chydym i grubym- wybrałabym zdecydowanie grubego :)
Przyznaję, że to mi się podoba...;-)
Ale od wczoraj się ochudzam!
Proszę o wsparcie! -
Masz rację.... Nic dodać nic ująć....
-
Dla mnie doświadczenie życiowe jest bardzo ważne i na pewno czego innego oczekuję od życia teraz niż kilka lat temu. Ale nieraz te doświadczenia życiowe biorą w "łeb" gdy wchodzą emocje....
-
Dojrzałść jest ta psychiczna, a nie ta metrykowa. Każdy inaczej dojrzewa do wielu spraw.
-
Czyli ja. Ta kobieta niby już dorosłą, mająca jakąś stabilizację, pewne marzenia spełnione i wiele jeszcze nawet nie zaczętych. Taka dojrzała osoba, a drzemiące w niej dziecko. Doskonały wiek na rozwój osobisty i zawodowy.ale czy aby na pewno?????
-
Dariusz Kamiński:
Jeden dojrzewa dłużej, inny krócej, ale najważniejsze jest w tym wszystkim to,że trzeba znaleźć tą odpowiednią osobę z którą chce się spędzić każdą chwilę. Wtedy nie zastanawiamy się nad niczym, tylko jetseśmy...Proste, ale jednocześnie nie do końca......
Anna *Wilk:
Poligamie mozna przeniesc :) Facet musi dojrzec - czasami sie tak zdzarza wyobraz sobie :) ale nie wszystkim :( Dojrzewanie trwa i kosztuje, ale w koncu ma sie ochote na bycie z kims i tylok tym kims pomimo wszystkiego i wszystkich :)
mężczyźni z natury są poligamistami, nie pisze tego wcale złośliwie, na szczeście w odróżnieniu do zwerząt mamy w sobie ludzką moralność., jesteśmy tylko moralnymi zwierzętami ;)Anna *Wilk edytował(a) ten post dnia 30.12.07 o godzinie 18:14 -
Dariusz Kamiński:
To normalne, że nikt nie lubi "szczeniactwa" i braku odpowiedzialności......
Spotkania biznesowe, afordyzjaki :) to moze kiedys "trzepnac" na wszedzie :) dla mnie nie ma miejsca szczegolnego. :)
Co sprawa ze chce umowic sie na randke dalsza? Jej ubior, zachowanie o to co mowi :) Zniechecaja mnie do trwalszej znajomosci takie cechy jak "szczeniactwo" (brak odpowiedzialnosci m.in. za druga osobe), brak mozliwosci kompromisu i brak tego "czegos" z obu stron. Ja rzadko koncze to ze mna koncza Panie kochane:).Dariusz Kamiński edytował(a) ten post dnia 22.12.07 o godzinie 11:24 -
Adam S.:
Ja również nie lubię gdy ktoś pali papierosy, ale jeśli musi i zapyta o zgodę to wybaczam... Grunt to szacunek do drugiej osoby i liczenie się zjego osobą....
ad1. jeśli okazałoby się, że pali papierosy, to pewnie bym uciekł już w połowie randki (jeśli zapaliłaby już przy mnie na spotkaniu)