Wypowiedzi
-
Dzięki Michał (w tej grupie też dzięki!)
Forum znam, przeczytałem je całe zanim zacząłem Wam zawracać głowy! :)
pozdrawiam
Bartosz -
po co na GL są dwie identyczne grupy?
-
Paweł,
dzięki za otrzeźwiający post. Nie ukrywam, że się trochę tego obawiam i, że mam świadomość tych zagrożeń, o których wspominasz.
Zdaję sobie sprawę (mimo, że lubie dłubać w mechanice i dużo rzeczy robię sam), że istnieje duże prawdopodobieństwo, że w krótkim czasie, szczególnie przy wytężonej eksploatacji jaka się jej ewentualnie szykuje, wszystkie te rzeczy, o których naisałeś mogłyby się pojawić na raz... Moto od jakiś 3 lat właściwie stoi i nie ma co sie oszukiwać nikt nie wie co się z nim stanie, gdy nagle zacznie jeździć na codzień.
Jak widać mam różnego rodzaju rozkminki z tego powodu, ale to już bardziej filozofia niż motocyklowanie.
Michał,
myślisz, że taka babcia znajdzie ot tak innego właściciela? CB1300 zacny sprzęt i jak najbardziej w mojej stylistyce.
dzięki za pomoc
Bartosz -
Marcin,
dziękuję za odpowiedź. Kolega życzy sobie ode mnie 3k, więc nie jest to kwestia ceny, a jedynie sensowności takiego zakupu w ogóle.
Już mnie prawie namówiliście. W sumie przypomniałem sobie jak się "latało" (w tym przypadku to duże nadużycie semantyczne) w korkach MidnightStarem 1300... chłodzone powietrzem zwrotne maleństwo... pamiętam taki dzień, słoneczko, 35st, czarny matowy integral na głowie i skórkowany kombi... sama rozkosz... ale nie o tym.
Na XJ na pewno nie będzie mniej poręcznie.
Bardzo mi miło, że tak wiele osób odpowiedziało na mój apel. W takich chwilach człowiek jest dumny, że geny zadecydowały o wyborze tak uspołecznionego hobby. A mówią, że na moto to samotne wilczyce/wilki tylko latają.
Dość ględzenia. Wieczorem pójdę posiedzieć na tej babci i zobaczymy co powie.
lewa up
Bartosz -
Sam sobie podziękuj - w końcu to Twoje opinie i sam wybierasz sposób wyrażania swoich myśli. Ale, żeby nie czynić tego wątku Twoim fanklubem pozwolisz, że wrócimy do XJoty.
Z tym wyglądem, hmmm... ja chyba po prostu lubię stylistykę z tamtych lat. Widuję czasem XJ 650 turbo (pewnie kojarzycie http://www.motorcyclespecs.co.za/Gallery%20%20A/Yamaha... ) to dopiero cudak rodem z Pana Kleksa w kosmosie.
Chłodzenie powietrzem, nie pomyslałem o tym, że w upał mogę stracić np. sprzęgło w środku miasta. Z drugiej strony nie ma pewnie co dramatyzować... nie ona jedyna bez chłodnicy lata.
dzięki za pomoc
Bartosz -
Szanowne/i,
serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Coraz trudniej mi znaleźć powody, żeby jednak nie wydać tych pieniędzy.
pozdrawiam
BartoszBartosz Maciejewski edytował(a) ten post dnia 10.04.11 o godzinie 19:55 -
Smoku,
moto mi się podoba - inaczej w ogóle nie byłoby tematu. ;) Ma co prawda troche oldschoolowy wygląd, przez 20 lat stylistyka i wzornictwo przemysłowe miały czas sie zmienić...
Problem polega na tym, że ani ja, ani tenże znajomy nie używaliśmy tego/takiego moto do jazdy w Wawie w korkach na Toruńskiej i innych (w sumie to gdziekolwiek w Wawie) miejscach w stolicy. Moje dylematy nie dotyczą samego motoru jako takiego, bo to tak jakby jest już jasne, ale zawierają się bardziej w pytaniu, czy to moto jest ok na miasto? Rzedowa czwórka z kardanem, dość ciężka itd... myślę, że wiesz o co mi chodzi. Obserwuję to "forum" kilka lat i wiem, że jeśli już udzielasz odpowiedzi to zazwyczaj rozsądnych i rzeczowych - cieszę się, że się odezwałeś. Jechałeś kiedyś czymś podobnym w warszawskim poranku? Bo co do jechania do 120km/h gdzieś poza miastem nie mam zastrzeżeń, się kręci manetą, się jedzie. Zbędnej filozofii w tym nie ma.
Jestem tak motocyklowo wyposzczony, że nawet przelot motorynką wywołalby pewnie efekt silniejszy niż viagra, ale nie chodzi też o to, żeby decydować jedynie uczuciami (w pewnym wieku już można to kontrolować - polecam)
Etap latania ponad 200 i na jednym z kół mam jakby za sobą - byłem, widziałem, nie dałem się zabić - teraz szukam po prostu moto do cieszenia się z samej jazdy i zbierania komarów w zęby.
dzięki za pomoc
Bartosz -
Dzień dobry, jako, że jestem tu nowy na wstępie chciałbym się z Wami przywitać. Jestem z Warszawy i składam się do zakupu moto po dłuższej przerwie w lataniu. Mój znajomy ma do sprzedania XJ 900 z 1991. Wiem, że moto wiekowe, ale znam tak sam motocykl, jak i jego właściciela wiec nie obawiam się stanu technicznego. Bardziej zstanawiam się, czy to dobry sprzęt w ogóle. Mam 180cm, waga 80-90kg (w zależności od aktualnie prowadzonego trybu życia ;) ). Co myślicie o tych XJotkach? Lata tym ktoś? Jak się to prowadzi, jak z awariami itd? Nie mam bardzo ofensywnego stylu jazdy, moto zamierzam użytkować głównie w mieście, w koło komina + jakieś niedalekie trasy (do RPA na razie nie jade). Doradźcie mi proszę. Każda Wasza opinia będzie dla mnie cenna. Chcę je skonfrontować z moimi własnymi uczuciami i odczuciami. pozdrawiam Bartosz
-
Dzień dobry, jak pisałem w powitalni składam się do zakupu moto po dłuższej przerwie w lataniu. Mój znajomy ma do sprzedania XJ 900 z 1991. Wiem, że moto wiekowe, ale znam tak sam motocykl, jak i jego właściciela wiec nie obawiam się stanu technicznego. Bardziej zstanawiam się, czy to dobry sprzęt w ogóle. Mam 180cm, waga 80-90kg (w zależności od aktualnie prowadzonego trybu życia ;) ). Co myślicie o tych XJotkach? Lata tym ktoś? Jak się to prowadzi, jak z awariami itd? Nie mam bardzo ofensywnego stylu jazdy, moto zamierzam użytkować głównie w mieście, w koło komina + jakieś niedalekie trasy (do RPA na razie nie jade). Doradźcie mi proszę. Każda Wasza opinia będzie dla mnie cenna. Chcę je skonfrontować z moimi własnymi uczuciami i odczuciami. pozdrawiam Bartosz
-
Dzień dobry,
jestem tu nowy i chciałem się przywitać. Jestem z Warszawy i składam się do kupienia moto po dłuższej przerwie.
Mam nadzieję, że w razie czego mogę liczyć na konsultacje.
pozdrawiam
Bartosz