Wypowiedzi
-
Jak rozumiem wszystko z łódki?
-
Zgodnie z Bibilią Bóg stwarza świat
I tak noci dzień. Patrzy i widzi,że są dobre
Ziemię i wodę i też widzi, że są dobre.
Gwiazdy noc i słońce patrzy i też są dobre.
Stwarza dalej zwierzęta, rośliny i też mu się podoba są dobre.
Lepi więc mężczyznę oatrzy i też widzi że jest dobry.
Usypia więc mężczyznę wyjmuje mu żebro i lepi kobietę. Patrzy i patrzy i w końcu mówi:
- Nieeeeee no Ty jednak się musisz malować -
Przez pustynie idzie Polak z papuga na ramieniu. Z naprzeciwka nadjeżdża arab na wielbłądzie. Patrzy na polaka i pyta:
- Ty a Ty skąd jesteś
- Ja z Polski
- Oooo z Polski, ja to słyszałem, że u was to dużo się wódki pije- mówi arab
- no od czasu do czasu- mówi Polak
Arab zaciekawiony
- a jakby się zdarzyło, że miałbym przy sobie cały bukłak z wódką to byś wypił
- no jasne dawaj-mówi polak i wypija cały od razu
-arab zdziwiony- a jak dam Ci drugi to też wypijesz
-no jasne- i polak wypija
i tak kolejny i kolejny raz przy piątym bukłaku arab się pyta
- i ten też dasz radę wypić
a na to papuga:
- ten dziesiąty i piętnasty też a na koniec wpierdol dostaniesz i wielbłąda Ci zabierzemy -
Polecić mogę jeziorko Szczęśliwickie w Warszawie na Ochocie. W jeziorku węgorze są na 100% co roku kilka udaje sie złapać na wędke i po kilka w odłowach badawczych więc warto spróbować. Poza tym z tego co udało mi się ustalić kilka lat temu jeziorko bylo zarybiane przez koło włanie węgorzem (oczywiście miedzy innymi)
-
Tak nawiązując do tematu to byłem na rybach może nie dzisiaj bo w zeszłym tygodniu. A że pora jest jaka jest więc jak możecie się domyśla były grane Mazury ze spiningiem w ręku. i zaplanowane 4 dni zabawy od środy do niedzieli. 2 dni miałem zaplanowane nad Jeziorem probark i 2 nad jeziorem Gil. I powiem wam że jest to 8 rok z rzędu kiedy owiedzam mniej więcej w tym okresie oba jeziorka i ten pod względem wyników był najgorszy. Zaledwie 4 szczupaki z czego tylko 2 wymiarowe (71 i 56 cm) i 2 niewymiarki do tego jeden okoń 40 cm wydłubany z trzcin (i wody głębokiej na 20 cm.) I jak udało mi się dowiedziałem oba JEziora całkiem niedawno wizytowali rybacy ale to chyba już staje się normą bo to samo dzieje się na nich przed rozpoczęcie sezonu. Tak więc mi pozostaje mie tylko nadzieję że jak następnym razem przyjadę chwilę porzuca uda mi się złowi chociaż 1 wymiarowa sztukę. Bo fakt że oba jeziora nie obfitowały nigdy w metrowce to jednak ryb na poziomie 70-80 można się jeszcze kilka lat temu nałwoic do woli i zabawa bądź co bądź była przednia.
- 1
- 2