Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
karolina kraszewska:
Bartku chyba chciałeś mnie załamać ja się dopiero uczę a tu przeczytałam o drutowaniu i defoliacji liści :( moje bonsai są małe ale faktycznie mają bardzo dużo liści które rosną jak im sie podoba czy to czas na przycinanie? a jak je uszkodzę bo coś żle zrobie? no i na korzeniu ginsenga też mam liście które mi się nie podobają - ciąć? chyba kupię kaktusa :)
Tnij :) liściaki mają to do siebie że jak ogolisz je na łyso to i tak zaczną wypuszczać z pąków więc tnij wedle uznania tylko o odpowiedniej porze.
Większość zabiegów na roślinach robi się właśnie wczesną wiosną ale niektóre można ciąć przez cały okres wegetacyjny np wiązy, ficusy, ligustry itp. z tego względu, że szybko rosną i łatwiej wtedy utrzymać pożądany pokrój rośliny.
I znów polecam książkę Płochockiego, tam wszystko ładnie jest opisane, co, kiedy i jak :) -
karolina kraszewska:
witam wszystkich i prosze o pomoc. właśnie się przeprowadziłam do nowego mieszkanka i dostałam - ficusa ginsenga, ficusa retuse - przepraszam jesli żle napisłam nazwy ale jeszcze nie wiem co dalej z nimi robić? przeczytłam ze ginsenga nie podlewa sie tak często jak retuse czy tak? i chyba nie ma sensu ich teraz przesadzać bo widzę ze doradzacie wiosnę wiec co ja mam robić? tak je zostawić i tylko podlewac? a kiedy przycinać?
Moja droga to jest jedno i to samo :) jest to ficus retusa. Często można zakupić jego korzeń który nazywany jest właśnie ginseng(rzeń-szeń) bo wygląda jak bulwa. Różnica jedynie w nomenklaturze.
Najlepiej przesadzać wszystko wczesną wiosną ale z różnych przyczyn można to zrobić i teraz. Jeśli widać, że ziemia jest zużyta, korzenie przerośnięte, roślina choruje, ma za ciasno to wtedy pokusiłbym się o przesadzenie nawet teraz. Jeżeli jest wszystko dobrze to spokojnie można poczekać do kolejnej wiosny.
Nie będę się rozpisywał bo na starcie zanudzę koleżankę na śmierć więc po raz kolejny zachęcę do przeczytania artykułu starszego kolegi:
http://wog-bonsai.blogspot.com/2010/02/ficus-w-piguce....
Dużo informacji znajdziesz też na http://www.bonsaiforum.pl w dziale "WIADOMOŚCI PODSTAWOWE O BONSAI".
A ja od razu Ci powiem, że z korzenia będzie ciężko zrobić bonsai. Ale przyjemną rośliną w domu na pewno będzie.
Pozdrawiam! -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy POWAŻNI