Bartłomiej Machnik
Doktor z zakresu nauk społecznych. #Social media #wizerunek #marketing #szkolenia #media
Wypowiedzi
-
Witam serdecznie,
Poszukuje pełnego raportu "Socjalni Polacy, przeprowadzonego przez serwis Goldenline.
Wszelkie informacje proszę przesyłać priv.
Pozdr. -
Zapraszamy do zaangażowania się w ramach Stowarzyszenia Absolwentów UO!
Więcej informacji i kontakt do pełnomocnika można odnaleźć na stronie http://absolwent.uni.opole.pl
Poniżej kilka linków z relacji medialnych:
http://www.absolwent.uni.opole.pl/biblioteka/docs/Akad...
http://www.radio.opole.pl/2012/listopad/wiadomosci/abs...
http://www.plus.opole.pl/index.php?option=com_content&... -
Witam serdecznie,
Jak w tytule - co myślicie o tej nowej formie marketingu?
Czy opowiedzenie historii0 odpowiedniej narracji jest lepsze od żelaznych faktów?
pozdrawiam -
Witam serdecznie,
Jaka jest Wasza opinia na temat nowej gazety, która pojawiła się na rynku pod "rządami" Eryka Mistewicza?
W moim przekonaniu jest to pierwsza pozycja, która może mierzyć się z określeniem "obiektywności" (nawet Jarek Kuźniar i jego artykuł jest bardzo dobry!).
Zapraszam do dyskusji
Ponadto zapraszam na moją facebook'ową stronkę (nie lubię określenia fanpage), o tematyce nowych mediów: http://www.facebook.com/pages/Bartekmachnik/3121616921... -
Witam,
Chciałbym podyskutować o kwestii zarządzania konkretną informacją przez dziennikarza, który ma za zadanie stworzyć reportaż.
Czy umiecie podać konkretny przykład, kiedy informacja została delikatnie mówiąc trochę nagięta w odpowiednim kierunku (mam tutaj na myśli oczywiście sympatie polityczno-społeczne).
Dla zobrazowania mojego pytania podam swój przykład:
Pamiętacie zapewne manifestacje ws. ACTA, które przeszły przez całą Polskę. W jednym z wieczornych wydań faktów bodaj redaktor Skórzyński stworzył reportaż, gdzie głównym przesłaniem było to, iż manifestującymi są kibole (ci sami, którzy byli obecni na Marszu Niepodległości), a wtóruje im oczywiście PiS, ich popierając (kwestia poparcia przez JK manifestujących).
Reasumując z reportażu jawił się obraz rozwścieczonych kibolów, dla których ACTA nie jest ważna, tylko rozróba. Oczywiście było to olbrzymie nadużycie ze strony autora reportażu, który w sposób ewidentny chciał narzucić określony tok myślenia.
Oczywiście tutaj również nasuwają się kwestie etyczne, czy jest to zgodne z etyką mediów? Czy media dla uatrakcyjnienia informacji mogą poświęcić etykę? Czy takie coś w ogóle obowiązuje?
Jakie jeszcze możecie podać przykłady z "polskiego podwórka"?
Zapraszam do dyskusji. -
Witam,
Chciałbym podyskutować o kwestii zarządzania konkretną informacją przez dziennikarza, który ma za zadanie stworzyć reportaż.
Czy umiecie podać konkretny przykład, kiedy informacja została delikatnie mówiąc trochę nagięta w odpowiednim kierunku (mam tutaj na myśli oczywiście sympatie polityczno-społeczne).
Dla zobrazowania mojego pytania podam swój przykład:
Pamiętacie zapewne manifestacje ws. ACTA, które przeszły przez całą Polskę. W jednym z wieczornych wydań faktów bodaj redaktor Skórzyński stworzył reportaż, gdzie głównym przesłaniem było to, iż manifestującymi są kibole (ci sami, którzy byli obecni na Marszu Niepodległości), a wtóruje im oczywiście PiS, ich popierając (kwestia poparcia przez JK manifestujących).
Reasumując z reportażu jawił się obraz rozwścieczonych kibolów, dla których ACTA nie jest ważna, tylko rozróba. Oczywiście było to olbrzymie nadużycie ze strony autora reportażu, który w sposób ewidentny chciał narzucić określony tok myślenia.
Oczywiście tutaj również nasuwają się kwestie etyczne, czy jest to zgodne z etyką mediów? Czy media dla uatrakcyjnienia informacji mogą poświęcić etykę? Czy takie coś w ogóle obowiązuje?
Jakie jeszcze możecie podać przykłady z "polskiego podwórka"?
Zapraszam do dyskusji. -
Dziękuję za wszelkie uwagi Panie Marcinie. Bez wątpienia będą one dla mnie pomocne :)
pozdrawiam -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Public Relations w praktyce
-
Witam,
w najbliższym czasie zamierzam otworzyć własną działalność, która zajmowałaby się nazwijmy to legalnymi korepetycjami, a także oferowała będzie szereg szkoleń z zakresu wystąpień publicznych, autoprezentacji, negocjacji etc.
Zastanawiam się jaką wybrać symbolikę, na której opierałaby się wizja działalności. Tym samym co przedstawić, aby z czasem miało to swoją własna markę.
Myślę w kierunkach symboliki związanej z nauką (sowa), być może pomyśleć o jakiś orientalnych symbolach i na nich oprzeć wizję firmy.
Będę wdzięczny za pomoc w tej kwestii.
pozdrawiam