Bartłomiej Aleksiński

Przedstawiciel Handlowy

Wypowiedzi

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie ABY POMÓC W 48 GODZIN w temacie Ankieta dla kierowców

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie ABY POMÓC W 48 GODZIN w temacie przykry zapach

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie ABY POMÓC W 48 GODZIN w temacie Narzucenie notariusza przez developera

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Praca w temacie Nietrafione oczekiwania finasowe = koniec procesu...
    12.02.2013, 09:10

    Witam Formumowiczów.
    Ostatnio sam prowadziłem rekrutacje i mam kilka spostrzeżeń których tu niestety nie mogłem znaleźć a są dosyć istotne.
    Pracodawca nie powinien zaniżać wynagrodzenia w stosunku do oczekiwań kandydata. Dlaczego??? Wynagrodzenie stanowi bezpieczeństwo dla obu stron, pracownika- zapewniając mu bezpieczeństwo socjalne oraz pracodawcy. Nie chciałbym zaryzykować zatrudnienia kogoś poniżej jego oczekiwań, ponieważ wiązałoby się to z dużym ryzykiem że pracownik przychodzi do mnie na przechowanie, cały czas szukając sobie pracy. Wówczas jako pracodawca ponoszę koszty szkolenia, angażując czas i środki, a za chwilę znów będę szukał sobie pracownika.
    To jedno spostrzeżenie.
    Drugie: Z mojego doświadczenia jako uczestnika rekrutacji: Pytanie o zarobki, na tak postawione pytanie odpowiadałem pytaniem. Jak wygląda system prowizji od sprzedaży/wyników? Jeśli jest to premia to od razu uwzględniałem ją w oczekiwaniach finansowych. Być może jest to błędne, ale upieczemy przy tym dwie pieczenie na jednym ogniu, dajemy pracodawcy jasny sygnał że ma do czynienia z pracownikiem zorientowanym na osiąganie celu, drugą korzyścią jest uniknięcie sytuacji późniejszych niedomówień.
    Na koniec jeszcze najlepsze, sprawdźcie to proszę.
    Jeśli pracodawca wprost mówi że wasze oczekiwania finansowe są dla niego za wysokie, to tak naprawdę nie macie już nic do stracenia, zapytajcie wówczas czy chciałby aby interesy jego firmy reprezentował ktoś kto nie potrafi zadbać o swój własny, dobrze rozumiany interes finansowy. 100% skuteczności.

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie AeroClub w temacie Pomoc dla Rekina
    24.10.2010, 22:17

    Szkoda że już jestem po rozliczeniu....

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie ABY POMÓC W 48 GODZIN w temacie usunąć zapach stęchlizny (nie pilne)

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie ABY POMÓC W 48 GODZIN w temacie MAPA TOPOGRAFICZNA, PILNIE!!

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie FELGOWNIA w temacie SEZON ZIMOWY
    4.09.2010, 22:41

    Witam

    Dobór opon jest uzależniony od bardzo wielu czynników. Na pytanie postawione w tytule postu nie ma tak naprawdę poprawnej odpowiedzi.
    Żeby poprawnie dobrać oponę trzeba sobie zadać kilka pytań - i najważniejsze jeśli chodzi o zimówkę: pytanie o cenę powinno być ustawione na szarym końcu.

    na przykład:
    1. Na czym mi zależy - na trakcji czy na komforcie
    A) (Trakcja - własnymi słowami - zdolność opony do pokonywania drogi w trudnych warunkach - głęboki śnieg, błoto itp.)
    Hmmm.
    Trakcja - jak mieszkam w pobliżu dróg nieodśnieżanych.
    Komfort - cichość opony - jak robię dużo tras, duże przebiegi, jeżdżę drogami głównie odśnieżonymi.

    Nie będę się rozwodził dalej... ale schemat jest prosty. Jeśli określimy kryteria wyboru opony (można je wziąć z NIEZALEŻNYCH TESTÓW - np ADAC)
    to bez niczyjej porady (bo ta może być obarczona drobnym błędem - wprawieni sprzedawcy wiedzą o co chodzi;))) możemy dobrać oponę dla siebie.
    A teraz na koniec taka zasada która mam nadzieję pogodzi wasze opinie.
    Nie ma złych opon, są tylko źle dobrane.

    Pozdrawiam Serdecznie
    Bartek.

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Motoryzacja w temacie Myslalem, ze to zart...
    17.04.2009, 23:08

    Jak zwykle ile osób tyle racji - ale takie są prawa forum...
    Zgadzam się że bardzo niebezpieczne jest kiedy jeden z 100 użytkowników drogi nie zapali świateł... jednak jadąc np pod słońce świecące w twarz - podczas wyprzedania - zawsze auto z włączonymi światłami dostrzeżemy wcześniej, i jest to argument bezsporny.
    Tak samo rzecz się ma jesli drogę zasłania nam jakaś osłona nazwijmy to półprzepuszczalna światło - np krzewy, drzewa na łuku drogi - tu również zastosowanie świateł staje się bezspornie korzystne.
    To samo jest z obserwacą przestrzeni z tyłu pojazdu w lusterku, szybciej przemknie niepostrzeżenie w nasze martwe pole pojazd bez świateł niż włączonymi światłami.
    Czy nasze zmysły w wyniku tego że stosujemy światła podczas jazdy w dzień ulegają otępieniu...pewnie tak... ale argmentów za jest dużo więcej...choć oczywiscie można z tym dyskutować...

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Auto Moto Praca w temacie PADAMY?
    19.03.2009, 23:11

    A tak na poważnie - Jestem PH Pirelli - jeszcze nie mam rozeznania za 2 pierwsze mies u konkurencji ale u nas - Nie było od dawna tak dobrego roku jeśli chodzi o sprzedaż ( zaznaczam - poruszam sie wyłącznie w segmencie osobowym) nie wiem jak chłopaki z teamu Truck.
    To wszystko co mogę powiedzieć nt kryzysu - klienci z jednej strony bali sie zamówień rezerwacyjnych na lato - ale wiekszym batem mimo wszystko okazał sie szlejący kurs złotego, i zmieniające sie ceny u konkurencji.

    To by było na tyle.
    PS: Kryzys ( w tym również małżeński :-) )odczułem na własnej skórze jak od września ub roku bujałem sie bez pracy - i bynajmniej nie dla tego że szukałem jej nieaktywnie.

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Auto Moto Praca w temacie PADAMY?
    19.03.2009, 23:00

    Damian T.:
    Rafał N.:
    A klienci wciąż tylko posługują się pytaniem: "A ile dostanę rabatu?"

    Co więcej nacisk na wysokość rabatu jest czasami tak wielka, że można odnieść wrażenie, iż sam samochód jest tylko dodatkiem do kupowanego rabatu a nie sprzedawanym produktem!!!

    Chyba najlepszy teksy na tym wątku!!!! Jeszcze słabo widzę monitor bo mam łzy ( ze śmiechu ) w oczach - ale fakt swięta prawda!!!!

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Opony w temacie Czy sprzedaż detaliczna w internecie ma swoją przyszłość ?
    18.03.2009, 21:12

    Powiem Ci że możesz być pewien że u Roteja to jako klient jesteś na pierwszym miejscu - ja jako ich dostawca w pewnej sytuacji miałem sie okazję przekonać jak BEZCENNA jest dla nich dobra opinia wśród kupujących.
    Firma ta posiada w dystrybucji kilka marek - ale zawsze jest dobra półka, śmiało można im zaufać.

    Pozdrawiam

    Sebastian Andruszczak:
    Dla wchodzących jednostek nie ma już raczej łatwo dostępnego miejsca. Oczywiście można w jakiś sposób to miejsce sobie zdobyć, tylko pytanie - jak?
    Moim zdaniem małe firmy cenowo nie mają wiele do zaoferowania, ale cóż - poza ceną jest jeszcze parę innych rzeczy. W związku z powyższym można grać jakością obsługi klienta, programami lojalnościowymi, szybkością reakcji na złożone zamówienie, etc.
    Osobiście zamierzam kupować opony w firmie Rotej. Z czego to wynika? Prozaicznie - z miłej rozmowy przez telefon z jednym z pracowników. Ponadto - będąc świadomym konsumentem - chcę wspierać pewne firmy/marki. Wiem bowiem, że jeśli im się uda, to w jakiś sposób przełoży się ów sukces na pewno również na mnie jako klienta.
    Wiadomo, że bogate firmy są w stanie dawać większe rabaty, etc.
    Ale mniejsza z rabatami.
    Summa summarum - kupuję tam, gdzie złudzenie, że jestem traktowany również jako człowiek, a nie tylko konsument jest dla mnie najmocniej odczuwalne.

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Opony w temacie Skąd kupować w hurcie ?
    18.03.2009, 20:54

    Wszystko jest względne - jaki serwis chcesz otworzyć - gdzie - jaki kapitał masz przeznaczony na całośc inwestycji.
    Twoje pytanie jest zbyt ogólnikowe - powienieneś je trochę doprecyzować.

    Dobrze jest sie dogadać z producentami bezpośrednio - ale ma to sens w przypadku wiekszych obrotów firmy, wtedy łatwo Ci wypracować sobie poprzez obroty lepsze grupy rabatowe, jeśli nie - to jesteś skazany na kupowanie od lokalnej dystrybucji.

    Pozdrawiam

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Motoryzacja w temacie ASO vs. Garaż
    29.09.2008, 22:54

    Ja chyba wolę "pana Rysia" od ASO przynajmniej wiem co mi zamontuje.

    No cóż czytam to forum i każda z tych wypowiedzi ma w sobie dużo racji- sam też byłem wielokrotnie pytany przez znajomych - który warsztat bym polecił- i też ciężko byłoby mi odpowiedzieć. Ale bardzo mie ciekawi wypowiedz:
    Ja chyba wolę "pana Rysia" od ASO przynajmniej wiem co mi zamontuje

    Z mojego doświadczenia wynika że niestety - wiekszość panów Rysiów kupowała najtańsze brendy fabryczne - zarabiając na tym świetne pieniądze a nie zawsze były to towary dobrej jakości-
    Od razu uprzedzę kilka postów poniżej o świetnej jakości tanich brendów na kilku liniach produktów - np Chińskie tarcze ham, lub przeguby.
    Ale pamiętajcie że sa to wyjątki od reguły, wiekszość elementów zawieszenia nie jest najwyższej jakości, gramatura mediów fitracyjnych we wszystkich filtrach z najniższej półki - jest znacznie zanizona, o jej technologii wytworzenia nie wspominając.
    Ewolucję branży obserwuję od kilku lat - i klienci odchodzą od najtańszych zamienników - nie chcą sie narażać na dodatkowe koszty związane z rychłą powtórną wymianą danej częsci- juz o poniesieniu odpowiedzialności przez Pana Rysia nie wspomnę.
    Z własnego doświadczenia wiem że klenci - jeśli sie im odopowiednio zaargumentuje - Np Lemforder to oryginalny dostawca wahacza do pana samochodu - ale kosztuje 40% drożej niż najtańszy zamiennik, to klient zdecyduje sie na ten droższy produkt - kwestia tylko czy Pan Rysio jest na tylę rzetelny że zarobi mniej a nam - za cenę złota nie zamontuje najtańszego g... a obawiam się że nie do końca - patrząc na wyniki sprzedaży u moich poprzednich pracodawców.

    Najbardziej moim skromnym zdaniem - wzbydza zaufanie ktoś kto daje mi jako konsumentowi dwie lub 3 opcje -np

    za 25zł mam tuleje wahliwą np, Hansa Priesa - jest firma konfekcjonujaca ( udająca niemiecką ) - której produkty często sa dobrej jakości ale zdecydowanie częsciej to najtansze Chińskie zaimienniki
    Za 40zł to cena za EVR (Egon Von Ruville - pakowacz ale lepszej jakości)

    natomiast najbardziej polecę za 63 zł Lemfordera - producenta na rynek OE dla Pana samochodu.

    Cena za wymiane to około 230 PLN + ustawienie geometrii około 150 pln

    Co waszym zadniem w tej sytuacji wybierze klient a co wy byście wybrali - ja zarobiłem na najtańszym 11 pln na EVR - 12pln na najdrożaszym 15pln a cena dotyczy tulei tylnego wahacza do Vectry.

    Tylko jak łatwo trafić do pana Rysia który wie co i od kogo kupić - czy czytelnicy którzy są PH i szkolą pana Rysia - powiedzą mu prawdę - obawiam się że nie !!!!!!!

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Reklama, marketing, marka w temacie TV PULS
    16.09.2008, 21:35

    Sam wystąpiłem w programie Tylko Ty.

    Świetny program - wygralismy bonus wycieczkowy - na 10 000 pln - byłem z żonką na Dominikanie - telewizja - no cóż - zdaje się że to częsć jakiegoś wiekszego koncernu telewizyjnego - ponoć utopili w tej telewizji sporo kasy, obecny udział w rynku około 1,5%

    PS: Polecam program Tylko Ty - a zwłaszcza uczestnictwo w nim - pary małżeńskie ze stażem do 5 lat.

    Bliższe info nt programu http://mediaformat.pl

    Pozdrawiam

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Auto Moto Praca w temacie Poszukuję hadlowca ds. części zamiennych, mechanika i...
    5.09.2008, 16:59

    A może ja??? - tylko nie wiem jaki region.
    Jak oferta dotyczy regionu łódzkiego - to jestem do dyspozycji.
    Pozdrawiam
    BartekBartłomiej Aleksiński edytował(a) ten post dnia 05.09.08 o godzinie 16:59

  • Bartłomiej Aleksiński
    Wpis na grupie Auto Moto Praca w temacie Poszukuję nowych wyzwań...
    29.08.2008, 19:30

    No cóż pora i na mnie!!!
    Od dziś - 29 08 2008 należe do grona osób AKTYWNIE poszukujących parcy.
    Moje doświadczenie w branży motoryzacyjnej może okazać sie dosyć cenne (mam nadzieję)
    Stanowiska w których czułbym sie najlepiej to przede wszytkim Handlowe PH , Obsługa Klientów, lub Zarządzanie Serwisem samochodowym.
    Posiadam również doświadczenie w zakresie szkoleń sprzedażowych zwiazanych z motoryzacją.

    Bliższe info oraz dokładny opis moich umiejętności - możecie otrzymać E- mailem.

    Osoby zainteresowane prosze o kontakt e-mial alex1980@interia.pl
    Lub Tel 512 829 148

    Pozdrawiam Bartłomiej Aleksiński

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do