пропозиції роботи
Wypowiedzi
-
Ja widziałem fajne zestawienie cech tego telefonu tutaj: http://blog.matrixmedia.pl/samsung-galaxy-s8-pierwsze-... . Sam się zastanawiam właśnie. Sporo się zmieniło, ale telefon w sumie też jest dosyć drogi.
-
Nie będę oryginalny jeśli polecę Ci Włocha. Dla mnie optymalny z tych dwóch jest Fiat Ducato, zwłaszcza ta nowa wersja. Pytanie czy chcesz kupić nowe, czy będziesz jeździł po mieście czy dalej... I ile masz wzrostu :P To ostatnie ma niebagatelne znaczenie, bo szwagier (194cm wzrostu) bardzo narzekał na wygodę w Ducato mojego znajomego. Ja mam 177 i absolutnie żadnych problemów, a zdarza mi się nim pojeździć nawet i w dłuższe trasy.
Oczywiście wciaż obstaje przy Doblo, ale sądząc po dwóch modelach, które ze sobą zestawiłeś, potrzebujesz czegoś większego raczej. -
A to też prawda.U mnie akurat problemu z tym nie ma, bo mój brat jest mechanikiem i to on mi polecił fast na moje potrzeby. A czasem też sam testuje inne części zeby później ewentualnie polecić lub odradzić klientom
-
Ja znowu wyczytałem, że w Wiedniu takie systemy analiz przestrzennych i ogólnie planowanie rozwoju miasta jest bardzo rozwinięte i nawet zwykli mieszkańcy mają wgląd w takie dane za pomocą prostych aplikacji mobilnych. Można się dowiedzieć,jakie inwstycje będą planowane i jest to wszystkie bardzo klarownie na mapę naniesione. Łatwiej to zrozumieć i w razie czego można też zaprotestować. Tutaj jest na ten temat fajny artykuł: http://www.arcanagis.pl/inteligentny-wieden/ . Moim zdaniem to super rozwiązanie.
-
Moim zdaniem nie ma sensu kupować oryginalnych, no chyba, że koniecznie Ci jest potrzebne logo producenta na opakowaniu i świadomość, że masz PRAWDZIWE CZĘŚCI :P Ja zawsze zakładam najtańsze części (fast original, vema, parę razy mi się zdarzyło febi bilstein wziąść.
-
Nie te gabaryty, ale ja sobie jeżdżę Doblo i też jestem zadowolony. Naprawy jakie są to raczej drobnostki, nic poważnego na tyle żeby unieruchomić pojazd. Mechanik zazwyczaj wszystko ma na miejscu, bo to fiat to nie ma problemu z tym żeby mieć na stanie.
-
Jak widać nie wszędzie jest tak źle :) Oczywiście polegam tylko na jego słowie, ale myślę że nie miał powodu żeby próbować mnie oszukać. Trochę więcej optymizmu!
-
jak i uczelnia się bardzo fajnie sprawdzają, ale też musisz się sama rozwijać, jeśli chcesz w przyszłości znaleźć pracę. To, co koleżanka wyżej napisała jest bardzo ważne. Warto poznać trochę oprogramowanie GIS. Głównie wykorzysutje się to o esri. Możesz sobie też zerknąć na arcanagis - to bardziej wproadzenie do tego, gdzie można takie technologie w praktyce wykorzystać. W planowaniu przestrzennym pozwalają między innymi na tworzenie dobrej klasy cyfrowych makiet trójwymiarowych.
-
Robert P.:
Bartek K.:
nie dotyczy :) Ale pojawia się też problem zaufanych serwisów. U mnie w okolicy na parkingu jednego z marketów stoi... budka? namiot? coś w tym stylu z napisem "przedłużanie gaśnic" (pewnie chodzi o ważność, ale tego już nie napisali). Nie wygląda to zbyt profesjonalnie.
W miarę cyklicznych wizyt zweryfikujesz. Podstawą jest specyfikacja zamówienia i zapytania w razie dziwnie niskiej ceny co zamierzają w ramach tego zlecania z z tym zrobić.
Wygląd budki o niczym nie świadczy. Są już nawet mobilne warsztaty w małych busikach, gdzie o wyposażeniu nie jeden konserwator nawet nie śnił.
Ostatnio zastawialiśmy się ze strażakami, czy nie powinien być nakaz montowania gaśnic w pozycji poziomej uniemożliwiającej nalepienie kontrolki bez zdjęcia z uchwytu lub szafki. Przynajmniej biorąc do ręki proszek zruszą:)
Odwiedziłem tę budkę w zeszłym tygodniu, pogadałem trochę z gościem od gaśnic i okazało się że to obeznany w temacie facet. Za ten namiot na parkingu płaci po prostu znacznie mniej niż za własny lokal ale planuje tak tylko do przyszłego roku. W każdym razie stara się gość i nawet ostatnio pracownika wysłał na szkolenie. Ogniochron organizował przeszkolenia dla serwisantów jakoś pod koniec września,, a jako że gość ma z urzędem miasta jakieś kontakty to udało się zorganizować dla chłopaka szkolenie po kosztach. Nie wiem jak wy sądzicie, ale ja uważam że to fajnie ze strony pracodawcy. mógłby oczywiście poszukać kogoś z doświadczeniem albo "wytłumaczyć" pracownikowi wszystko w pięć minut, a jednak trochę sie nalatał za tymi formalnościami (jak to z urzędami). Jeszcze się nie zdecydowałem na usługę u nich ale jakoś tak nabrałem sympatii po tej opowieści. -
Po pierwsze: myślę, że każdy dobry warsztat może Ci przerobić hummera. Tylko dobry. A po drugie: akurat w Spartan ast ostatnio w stajni pojawił się H2. Nie wiem, czy go przerabiali, ale który warsztat nie spróbuje podłubać przy nowym cacku? Zadzwoń do nich, powinni Ci odpowiedzieć, czy dadzą radę. Zresztą myślę, że to tak naprawdę kwestia dogadania ceny, w Krakowie jest kilka warsztatów, które spokojnie mogliby przeprowadzić mody. A w jakim zakresie, jak można spytać? Tuning optyczny czy mechanika?
-
to raczej musisz samemu załatwiać jak Leszek napisał. Napisz na kontakt do nich a najlepiej zadzwoń i ppytaj do upadłego aż Ci wszystko powiedzą
-
Robert P.:
Bartek K.:
nie dotyczy :) Ale pojawia się też problem zaufanych serwisów. U mnie w okolicy na parkingu jednego z marketów stoi... budka? namiot? coś w tym stylu z napisem "przedłużanie gaśnic" (pewnie chodzi o ważność, ale tego już nie napisali). Nie wygląda to zbyt profesjonalnie.
W miarę cyklicznych wizyt zweryfikujesz. Podstawą jest specyfikacja zamówienia i zapytania w razie dziwnie niskiej ceny co zamierzają w ramach tego zlecania z z tym zrobić.
Wygląd budki o niczym nie świadczy. Są już nawet mobilne warsztaty w małych busikach, gdzie o wyposażeniu nie jeden konserwator nawet nie śnił.
Ostatnio zastawialiśmy się ze strażakami, czy nie powinien być nakaz montowania gaśnic w pozycji poziomej uniemożliwiającej nalepienie kontrolki bez zdjęcia z uchwytu lub szafki. Przynajmniej biorąc do ręki proszek zruszą:)
Racja, nie ocenia się książki po okładce, prawda? Ale mimo wszystko nie wzbudza to mojego zaufania. Natomiast faktycznie zajrzeć można, wybadać temat. Może się okazać, że siedzi tam nie lada fachowiec tylko bez budżetu :) -
Chyba dam szansę temu http://www.gasnicedomowe.pl/akcesoria/czujniki_tlenku_... - nie ma co prawda wyświetlacza, ale chyba jakoś to przeżyję :) Mam nadzieję, że się nie przyda, ale gdyby jednak, to będę informował na bieżąco. Dzięki wszystkim za pomoc!
-
Marcin S.:
Kiepski czujnik dymu. Miałem to to w ręku i bałbym się coś takiego montować. Pomysł na zestaw fajny. Ale zdecydowanie wolałem z ogniochrona dobrać osobno czujnik i gaśnicę. Trochę drożej a jakościowo lepiej (czujnik lepszy i tak jakoś...wydaje się wytrzymalszy w ręku). Bo to z zestawu to jak zabawka z targu.
A z tych osobnych czujników co byś polecił? Tak sobie czytam i może warto byłoby zainwestować w czujnik czadu. Tak, jak pisałem wcześniej - gaśnice już mam, ale właściwie nie pomyślałem wcześniej o sensorach. Wszedłem na stronę ogniochronu i pooglądałem różne, ale może byłbyś w stanie doradzić konkretny? -
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi. Zwłaszcza pan Robert dużo mi wyjaśnił. Trudno jak rozumiem o ogólną zasadę, wszystko zależy od użytkowania. Właściwie jak zwykle. Samochód garażowany też będzie inaczej wyglądał po 10 latach niż ten, który stał wystawiony na częste deszcze i zmiany temperatury. Akurat mnie interesuje zastosowanie prywatne, mam łącznie trzy gaśnice więc problem dużej ilości gaśnic mnie nie dotyczy :) Ale pojawia się też problem zaufanych serwisów. U mnie w okolicy na parkingu jednego z marketów stoi... budka? namiot? coś w tym stylu z napisem "przedłużanie gaśnic" (pewnie chodzi o ważność, ale tego już nie napisali). Nie wygląda to zbyt profesjonalnie.
-
Waszym zdaniem lepiej podbijać gaśnice co jakiś czas czy po prostu kupić nową? Wiadomo, że taniej będzie podbijać, ale z drugiej strony jak widzę czasem u ludzi w domach/samochodach 15-letnie gaśnice to nie czuję się bezbieczniej. Jak się do tego mają przepisy? Czasem na gaśnicy jest 5-letnia gwarancja. Czy to znaczy że mogę przedłużyć jej ważność dopiero po pięćiu latach czy też i tak trzeba je podbijać co roku?
-
Sam tej sali akurat nie widziałem, ale słyszałam że jest dobrze dopracowana. Wiem tylko tyle ile jest napisane na stronie, ale widzę że jest i sporo miejsca i odpowiednie wyposażenie więc powinno być ok
-
Nie wiem co dla kogo znaczy tanio, ale ja mogę tu dorzucić hotel Inbetween pod Lublinem w Jastkowie. Standard bardzo fajny i cena do niego adekwatna. Mają ładne, schludne pokoje i generalnie widać że hotel jest nowy. Obiadów tam akurat nie jadłem ale śniadania były takie jak lubię - duży wybór, na zimno, na ciepło, na słodko i na słono. Do tego świeżo mielona kawa. Parking jest darmowy, a w cenie noclegu są dwie godziny w strefie spa - jakaś sauna, jacuzzi itp. Łazienka też dobrze zaopatrzona no i każdy pokój ma klimatyzację, sejf, lodówkę
-
Postaw na prostotę i wytrzymałosć, stare auta to dobry wybór zwłaszcza jeep. Pali jak smok ale i tak samochód do terenu ma duze zuzycie paliwa, jednak jesli chodzi o silnik to jest stosunkowo łatwy w naprawie i prosty w utrzymaniu w dobrym stanie. Pozwala tez uzyskać wysoką moc, co przy podjazdach sie przydaje.
-
trafiłem przypadkiem na ten temat i trudno mi się nie zgodzić z tym, że wyroby kompanii piwowarskiej nie należą do najlepszych. ktoś kto kojarzy tylko żywce, lechy, harnasie itd. faktycznie może mieć wrażenie, że piwo to piwo i każde piwo smakuje podobnie. jak spróbowałem piwa doctor brew to moje pojęcie o piwie przewróciło się o 180 stopni i jak wcześniej mówiłem, że nie przepadam za piwem tak teraz uwielbiam. nie mogę oczywiście zapomnieć o pincie, która też robi świetne piwa
- 1
- 2
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
