Wypowiedzi
-
Panie Jacku. Ależ te ciężarówki jechały tam za zgodą tych właścicieli. To się nazywa "przyjmę ziemię z wykopów".
Z jeziorem Kackim to raczej powód do wstydu dla miasta.
Ponad 6 lat tj. co najmniej od 2003 – do początku 2009 mieszkańcy okolic Starodworcowej walczyli o zablokowanie wysypywanie ziemi.
Aż tyle czasu miasto potrzebowało aby skutecznie ochronić jezioro/bagna oraz mieszkańców przed kolumnami ciężarówek jeżdżącymi pod oknami.