Wypowiedzi
-
Haneczko,a bardzo szpecą te pęknięcia? Robiłam na początku takie różne kamuflaże,kiedy brzeg musiałam ciąć albo wychodził brzydki Więc :obszywałam grubą koronką,taśmą- taką plastyczną do podszywania spodni,szydełkiem dorabiałam jakieś przestrzenne wariacje a raz to nawet coś powyszywałam-chciałam zmniejszyć zbyt duże brzegi ronda,a wyszywanie pościągało te falbany i wyglądało że taki był zamysł Może któraś opcja by Ci pasowała /choć wydaje mi się, że to fajne jest..te głębsze można by "niewidzialnie"zszyć,skoro to Ci przeszkadza.
Myślę, że już nic tu nie dofilcujesz, bo filc się zamknąłBarbara Kisiel edytował(a) ten post dnia 13.01.11 o godzinie 23:10 -
Witaj Basiu /imienniczko/ Piękne zdjęcia Mój faworyt to róża w szkle
-
Co to znaczy wełna "położona krosem"?
-
O kurcze,Zoja ,jakie śliczne! Zajumałabym pierwszy!
-
Ania,oba świetne! Izy kryzy jak zawsze....ach!
-
Oj chyba masz rację,sama widzę że coś tu nie gra i zaraz to "załatwię"
Co do białych myszek....hihihi, to masz chyba skrzywienie zawodowe /bo bym na to nie wpadła/ -
Ooooo,fajna! Glazurowana taka i świetny fason Też ostatnio białą zrobiłam, z koronkami i bąbelkami....ale chyba za dużo się dzieje i...obetnę te bąbelki
No i "przemieściłam" te bąble...myślę że to korzystniejsze miejsceBarbara Kisiel edytował(a) ten post dnia 11.01.11 o godzinie 12:13 -
Piękna torba Jolu
A ja farbowałam oranżadkami/ z ciekawości/ Rzeczywiście,pachnąca wełenka wyszła Najbardziej podobała mi się czerwień i róż
Chyba nam się szata graficzna zmieniła,co? Na razie mnie to drażni ale to pewnie kwestia przyzwyczajeniaBarbara Kisiel edytował(a) ten post dnia 08.01.11 o godzinie 19:57 -
Też bym dała 2 Chyba że te tkaniny są grubsze /no tak, żeby filc nie by cieńszy niż ta tkanina/
-
A ja to chciałabym mieć więcej czasu/ na filcowanie,oczywiście/ no i swoją pracownię....eh!
Więc życzę Wam "koleżanki spod znaku mydła i wody" /zajumałam Wioli określenie/
niekończących się pomysłow,udanych eksperymentów,worów z czesanką.jedwabiami, no i kasy na te wszystkie potrzeby
Beatko,Matko Założycielko,Tobie podziękowania za całoroczną opiekę i wsparcie w zmaganiach, oraz duuuużo zdrowia i spokoju, w którym będą powstawały Twoje kolejne dzieła -
Piękne kolory Zoja,bardzo lubię indygo
Nie wiem Beatko co to za materia Doskonale się farbuje i filcuje ale...to raczej nie jest jedwabne Dosyć sztywne i śliskie Mam trochę takich chustek /coś mi się widzi że moja babcia takich używała w latach 70-tych,-tak przez "mgłę" pamiętam/
tu na broszkach występują pofarbowane
/reszta w broszkach na mojej stronie/
Dzięki dziewczynkiBarbara Kisiel edytował(a) ten post dnia 31.12.10 o godzinie 18:26 -
Mnie też nie przeszkadza jak się za mną oglądają! Super Ania ,taki nietypowy!
A ja zrobiłam dwa w jednym To jedna strona a druga w wersji z broszką
-
Baaardzo piękny ten szal z granatem No właśnie też miałam ostatnio problem z jedwabiem -te grubsze nie bardzo chcą łączyć się z filcem....a już te atłasowe to masakra!
-
Ok, a który koleżanka wybrała?/wybór nie łatwy a ciekawość duża/
-
Hania,oba są bardzo ładne ale...chyba wybrałabym ten pierwszy
Kurcze,czy mi się wydaje czy cięłaś brzegi? Ja bym to bokiem zaszorowała na bąbelkachBarbara Kisiel edytował(a) ten post dnia 29.12.10 o godzinie 23:25 -
Beata,ja tak sobie sama wymyśliłam ,z pewnością można na sucho,tylko precyzyjnie Haniu,dzięki ,też miałam takie skojarzenia hahaha
-
No to się kapelutek dziś szaliczka doczekał -
Haniu,pięęękne kwiatuchy na szalu
Och,Kinia,cudne podusie....no każda,nie umiałabym wybrać
I też mi się zawijasek Irenki podoba -
Dziękuję dziewczynki! Zoja rzeczywiście on z filcem jest interesujący bo tak to tylko kolor i struktura -od razu widziałam go z filcem tylko nie wiedziałam czy przyjmie
Hania,pocieszyłaś mnie ,u mnie też "walizki w Ełku",jeśli chodzi o święta,ale co tam...dziś jeszcze kawał dnia przede mną
Ania,też tak mówię i każę się cieszyć tym co brzęczą ,że np w karty nie gram do rana.. -
No ja chyba normalna nie jestem....tak mnie zafrapował wczoraj znaleziony na ciuchach szaliczek /na ramionach manekina/ że już dziś musiałam sprawdzić jak się zachowa w mariażu z filcem Wyszło bardzo ciekawie i teraz tylko do kompletu trzeba filcowy szal zrobić z tym ornamentem A to taki szalik z niteczek na którym pobłyskują turkusowe i miedziane kwadraciki
Jesus jaki to nałóg jest!...,z którego się leczyć nie zamierzamBarbara Kisiel edytował(a) ten post dnia 23.12.10 o godzinie 00:40