Artur Lewandowski

Koncepcje komunikacji, Departament Promocji

Wypowiedzi

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie Wyprawy offroad - szukam organizatorów...?
    18.05.2010, 13:21

    Chyba bardzo wstepnie pytasz.
    Wygooglowac czy sprawdzic na jakiejs stronie mozesz cala mase roznej jakosci firm, ktore chetnie zorganizuja cos dla Twoich Klientow.

    Proponowalbym zaczac od konca. Zapytac Klientow czy byliby zainteresowani. Z tym, ze zapytac z sensem i konkretnie ich "checi" zweryfikowac.

    Z moich doswiadczen tego typu pracy jednoznacznie wynika, ze Klienci jacy by nie byli w wiekszosci ograniczaja sie - jesli w ogole sie rusza - do "tradycyjnych spotkan" i atrakcji. Nie sadze zeby ktos kto jest laikiem, czyli nie zna tematu i nie jest poasjonatem zdecydowal sie w ogole na poswiecenie tygodnia na taki wyjazd.
    Generalnie Ludzi trzeba prosic zeby cokolwiek ze soba zrobili, a ci aktywni co sie ruszaja poswiecaja czas w pierwszej kolejnosci na swoje pasje - czas maja ograniczony i odsetek tych, ktorzy szukaja czegos nowego miesci sie w bledzie statystycznym.

    Wielokrotnie organizowalem imprezy gdzie GD byli nawet tylko faceci i wszyscy byli hop do przodu przy zgloszeniach... i tylko wtedy.
    Jesli juz czesc z nich w ogole wyjedzie to moga pojezdzic "terenowka" 3h w sobote i postrzelac z ostrej na strzelnicy przez godzine, cala reszta to zarcie picie, muzyka i kac.
    Kiedys robilem cos dla Klientow zajmujacych sie flotami samochodowymi wiec wydawaloby sie ze 100 % target na taki wyjazd... nic podobnego, tacy sami jak pracownicy huty szkla.

    Jesli te 7 czy 12 osob to liczba szacowana z 400 osobowej GD Klientow to moim zdaniem mozesz szukac wykonawcy zlecenia. A i tak polowa to beda osoby towarzyszace. Jesli masz 150 Klientow to szkoda baterii bo nic z tego nie bedzie.

    Chyba ze zejdziesz do tradycyjnej opcji z oprawa lub elementami OR - to tak, czyli zwyczajnie jak zawsze i wszedzie, ale to jest ta jakosc ktora przypadkowi ludzie sa w stanie zaakceptowac.

    Powodzenia.

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie szukam aktywnego wspolpracownika z Wa-wy
    1.05.2010, 08:46

    I Ty mnie pytasz?... :)
    Ladna macie strone.

    Generalnie na wniesieniu czegos i zaangazowaniu.

    W pierwszych trzech zdaniach na naszych stronach widac podstwowa roznice miedzy naszymi dzialaniami. Wy idziecie w strone tych, ktorzy maja juz wlasne samochody i do firm - czyli bardzo slusznie, komercyjnie, bo tam jest kasa.

    Ja uprawiam rekreacje, chcialbym szczepic. Daje mozliwosc tym, ktorzy dopiero chca sprobowac. Bez straszenia slowami "szkolenie", "nauka" "instruktor".
    Jednoczesnie jesli ktos lyknie, dam mu samochod na fajna przeprawowke do Was czy przygotuje na wyjazd z Wami do Rumunii.

    Poza tym mi chodzi o amatorska turystyke motoryzacyjna (szerzej niz OR) - terenowki, kampery, motocykle i osobowki. Nie jestem zfocusowany na jedna dzialke, poprostu lubie motoryzacje i to szerzej pojeta niz jezdzenie.

    Sam przesiadam sie z wiosna na busa wiec chetnie oddalbym terenowki do porzadzenia lub posluchal o nowych pomyslach z innej glowy.

    Wam zycze powodzenia. Jakbym mogl kiedys w czyms pomoc to czemu nie.

    Pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie GL - Szukam pracy w temacie SZUKAM PRACY OD PÓŁ ROKU !!!
    28.04.2010, 09:11

    Kochani,

    Stekacie i jeczycie. Ciekwaym jest, ze wszyscy jestescie mlodzi i nie ma mozliwosci abyscie byli wychowani na "czy sie stoi czy sie lezy".

    Rynek jest trudny, Polska kiepska, a swiata sie nie zmieni.
    Tak jest i koniec, Stekanie nic tu nie da.

    Przyjrzyjcie sie sobie. Problem jest w Was !!!!.
    (i tu wsadzilem kij w mrowisko, ale tak jest)

    W kazdym poscie ktos pisze, ... bo to mu NIE CHCA DAC, A TAM DAJA ZA MALO... - niby dlaczego ktokolwiek cokolwiek ma Wam dac ???!!!
    za co?? za wyslanie CV ??? za to ze laskawie skonczyliscie szkole???
    Uwazacie, ze cokolwiek Wam sie nalezy??? to ciekawe, a niby dlaczego ???

    Jak kolezanka pisze, ze od kilku miesiecy niemoze znalezc roboty w agencji reklamowej i to w Krakowie sugerujac, ze to skandal to swiadczy tylko i wylacznie o tym, ze nie ma najmniejszego pojecia co sie dzieje z kazda firma w kryzysie i gdzie, dlaczego tnie sie koszty, dalej nie ma pojecia jak temu zaradzic i kiedy sie tym nalezy zajac, ponadto gdzie w kraju, w ktorym mieszka sa firmy na tyle stabilne zeby opierac sie kryzysowi itd itd.
    Jesli o tym wszystkim nie wie... to wie za malo - bez wzgledu czy ze szkoly czy z doswiadczenia - zeby teraz miec prace.

    Podejmujeac jakakolwiek prace "u kogos" nie oznacza to, ze nalezy sie Wam pensja za robote... oznacza to, ze przedsiebiorca, ktory Wam chce zaplacic, musi miec zbudowac produkt czy usluge, dla ktorych mozecie pracowac i COS WNIESC, potem znalezc klienta, kory chce zaplacic za Wasza prace...
    Jesli zmienicie swoje podejscie rozumiejeac ta podstawowa zasade to zaczniecie patrzec na kazda oferte lub przedsiewziecie z poziomu - co ja moge wniesc do takiej firmy wartosciowego za co oni mogli by mi zaplacic. (a nie dlaczego oni nie chca mi DAC)

    Bez tego wiecznie bedziecie stekali.
    Chyba, ze traficie leszcza, ktorego oszukacie, lub sukinsyna, ktory wykorzysta Was.

    Poszukiwanie pracy jest przedsiewzieciem, polegajacym na sprzedaniu oferowaniu przez siebie uslug. Jesli nie mozecie ich sprzedac to cos jest nie tak, albo ze sprzedawca, albo z poszukiwaniem odbiorcy, albo z sama usluga, albo rynek sie zmienil i taka usluga nie jest potrzebna albo albo.

    Na koniec - koniec dolowania, skoro nikt nie chce was zatrudnic to olejcie ich wszystkich i zakladajcie dzialalnosci gospodarcze.
    Tu bedzie wszystko zalezalo od Was, ile nakrecicie tyle zarobicie.
    (pomijajac, ze przy okazji zobaczycie jak to latwo jest zarobic tyle, zeby jeszcze pracownika zatrudnic..."i mu dac")

    Zyjemy w 40 milionowym kraju, tu wszystko sie uda. Jesli by tak nie bylo to nie wessali by nas do Unii, oni wiedzieli ile kasy mozna od nas wyciagnac.

    Jak jestescie zdolowani - prozac, psycholog - po to to jest nie ma co sie wstydzic... i jazda.

    Jesli uwazacie, ze wyjsciem jest wyjazd... tu juz kupujcie bilet.
    to nie ucieczka ani przegrana, to takie samo dobre wyjscie jak kazde inne. Poprostu nikt o Was sie nie bedzie martwil musicie to zrobic sami.

    Sami musicie miec strategie na siebie.
    Kazda bedzie dobra bo Wasza.
    ale trzeba ja miec, inaczej mozna tylko stekac jak to jest zle.

    PS
    ... zaraz zaraz, zamiast sie burzyc i marnowac czas na odpisywanie mi, wezcie kartke i dlugopis, napiszcie swoj SWOT, okreslcie czy macie USP itd... lub jakkolwiek inaczej jak umiecie zastanowcie sie co mozecie zaoferowac i komu (tzn czy ten kotos bedzie chcial to kupic), jak nie tu to za granica, jak nie wg trzech kierunkow ukonczonych studiow to wg zoladka sasiada z blolku....

    a komu sie nie chce... to niech siedzi i steka.

    ps2 - na kazdym waszym zalogowaniu sie tutaj i opisywaniu stekania ktos zarabia... a Wy?

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie szukam aktywnego wspolpracownika z Wa-wy
    26.04.2010, 13:44

    Witam
    jwt do takiej dzialalnosci - http://sprawdz-terenowy.pl

    Pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie Kia Sportage:)
    26.04.2010, 13:25

    przyzwoity za te kase to tez uzywany
    i nie wiadomo jak byl jezdzony :)

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie Kia Sportage:)
    26.04.2010, 13:16

    Kia sportage to totalnie niedoceniany zajeb..ty samochod uniwersalny.

    Do tego terenowy. Tak Terenowy. Nie mniej niz np uznana Vitara - jako cos porownywalnego. Samochod niedoceniany bo sprzerdawany u nas jako tani suv w latach swojej swietnosci i do tego oblozony w serii plastikiem, ponadto niby koreanski.
    Dlaczego "niby" - bo po 98 roku jest tam wlozony wtrysk niemiecki najlepszy Bosch jaki wtedy byl, abs niemiecki najlepszy bosch jaki wtedy byl, lozyska amerykanskie... itp

    Terenowo - samochod na ramie !!!, do tego wszystko schowane miedzy rame i nic nie wisi, oslony spodu seryjne (plastiki zdjac i wyciac stalowe i juz), naped dolaczany na sztywno, bdb przelozenie reduktora pozwalajace na zalozenie duzych kol, bardzo proste umiarkowane liftowanie. W niektorych modelach sprowadzanych LSD w moscie.

    Na co dzien - auto dlugie, na sprezynach wiec komfortowe, ponadto abs, elektryka, wspomaganie oczywiscie i klimatyzacja, doskonale wyciszone, w benzynie prawie 130 KM pozwala na sprytna jazde.

    Mam Sportage i stad wiem co to jest. Wczesniej tez nie wiedzialem. ponadto mam jeszcze dwa inne samochody terenowe i mam z czymporownac. Uwazam ze to doskonale totalnie niedoceniane auto.

    To o samochodzie. Bo jesli chodzi o zakup za 5 tys to... za tyle nic sie nie kupi co bedzie sprawne a juz na pewno nie terenowke :(

    Pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie W-wa, rajd na orientacje, rekreacyjny, NIE MUSISZ MIEC...
    23.02.2010, 18:09

    witam,
    mamy jeszcze wolne auto na 27 02 jakby ktos chcial
    http://sprawdz-terenowy.pl

    pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Motoryzacja w temacie Zloty, spotkania i imprezy motoryzacyjne - zaproszenia,...
    15.02.2010, 00:30

    Jak chcesz pogadac to na prv. Ale uprzedzam, nie dam rady dyskutowac o fakcie, ze bilet do kina jest umowa i jakie za tym stoja przepisy oraz ze cos takiego jak umowa ustna tez istnieje w prawie i co sie za tym kryje...
    Zwracasz uwage na pewne rzeczy - szczerze mowiac nie zrozumialem w ogole dlaczego - ale tak poprostu jest i juz. Moge Ci kiedys podpowiedziec, why akurat tak.

    a dalej - koszty juz sie zmienily :) po ostatniej sobocie.
    (a i na kampery musze zmienic bo juz ludzie planuja wakacje jak sie okazuje)
    Glownie koncentruje sie na wykorzystaniu moich samochodow.
    Ubezpieczenie sobie mozna wykupic dodatkowo zawsze.
    Ja ubezpieczenie takie jak potrzebuje mam.
    Co proponuja inni zupelnie mnie nie obchodzi, z nikim nie konkuruje
    (btw ostatnio znalazlem wyjazd na Islandie... 7k zlociszy za to ze gosc daje Ci miejsce w wynajetym busie i pokazuje gdzie sobie mozesz rozlozyc namiot - swoj zreszta)

    Gwarantuje Ci, ze 80% tzw "organizatorow" rajdow, (a ze zlotami 95%) takze z tych, ktore maja x edycje, i dotyczy to samochodow, motocykli czy czegokolwiek nie ma zielonego pojecia o kwestiach prawnych mozliwosci organizowania czegos takiego w ramach, ktore proponuja. I nie maja zadnego prawa tego robic w ramach, ktore proponuja i realizuja zas uczestnicy takze o tym nie wiedza zreszta maja to gdzies.
    My jestesmy do tego przygotowani tak jak potrzeba zgodnie z tym co proponujemy - choc uczestnikow i tak to nie obchodzi.
    Rzezbilem w tym od poltora roku w wolnych chwilach wiec mniej wiecej swiece. Zas przed wakacjami bedzie jeszcze inaczej.
    Zreszta ciagle to rekreacja, a nie komercja z mojej strony.

    Wiecej luzu
    pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Motoryzacja w temacie Zloty, spotkania i imprezy motoryzacyjne - zaproszenia,...
    10.02.2010, 23:29

    Kollezanko,
    nie doczytalas chyba tyroszku - wydaje mi sie, ze tam jest napisane "a taka promocja" i wszytko jasne co do faktu paliwa w cenie co sie nie zdaza w zadnej wypozyczalni.

    Co do kosztow uczestnictwa z wlasnym autem... no coz... jaby to wytlumaczyc... to sie zwykle nazywa wpisowe, albo bilet wstepu.

    A powaznie to przygotowanie takiej traski i materialow zajmuje ok 3 tygodnie pracy i ok 600 km drogi + inne koszty zewnetrzne np druki, Wiec generalnie koszty sa spore. Zas liczac czas pracy bardzo bardzo duze. Jesli ktos chce skorzystac zapraszam.

    Zas co do wysokosci kosztow - nie spotkalem sie z wpisowym w klasie turystycznej nizszym niz 250 zlotych. Wiec tu tez jest chwilowo wyjatkowa promocja.

    Zaczepke chwytam jak piszesz - jako przewrotna, bo doskonale wiesz jak policzyc takie przedsiewziecie. Tylko podejrzewam, ze napisalabys kawalek strategii, zainwestowala troche w dotarcie i... znaczaco podniosla cene bo to unikalna oferta. Ja robie to bardziej rekreacyjnie niz komercyjnie.

    Pozdrawiam... no i zapraszam

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie W-wa, rajd na orientacje, rekreacyjny, NIE MUSISZ MIEC...
    5.02.2010, 13:57

    Mowisz i masz :)
    Napisz prosze mailem cos wiecej (czy wlasne auto czy moje ew ktore i w jakim terminie)

    tu niestety zagladam bardzo rzadko.

    Pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Mazowiecka Grupa Fanów Motoryzacji w temacie Zapraszamy wszystkich z Mazowieckiego zakreconych...
    5.02.2010, 10:22

    Jwt.

    Postanowilem sprobowac zebrac osoby bez wzgledu na konkretne zainteresowania, ale z okreslonego regionu. Wychodze z zalozenia ze kazdy z nas ma szersze zainteresowania motoryzacyjne i chetnie bedziemy sie poznawac oraz rozwijac. Opis grupy jest jasny.
    Jesli restaurujemy oldtimery to nie przejdziemy spokojnie obok young timera czy przebudowanego motocykla albo wielkiego kampera. Taka to juz wrazliwosc :) Dlatego proponuje podzielic sie swoimi pasjami tautaj.

    Kto pierwszy ? (chyba powinienem ja...)

    zapraszam

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Motoryzacja w temacie Zloty, spotkania i imprezy motoryzacyjne - zaproszenia,...
    5.02.2010, 09:58

    Witam

    jwt. Dorysowala sie trasa i mozemy zapraszac na rekreacyjny rajd na orientacje autami terenowymi w okolicach Warszawy dla poczatkujacych.

    Nie trzeba miec swojego samochodu !!!! do dyspozycji trzy nasze auta. Dzieki temu teraz kazdy moze sprobowac jazdy samochodem terenowym.

    Typowo turystyczna trasa, jazda na podstawie roadbooka i mapy. Tym razem mozna sie takze podlaczyc z wlasnym autem o napedzie na dwie osie.

    Poza miasten zima jest supre. Zreszta w tym przypadku pogoda nie ma zadnego znaczenia a im gorsza tym lepiej.

    Wiecej na stronie http://sprawdz-terenowy.pl

    pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie W-wa, rajd na orientacje, rekreacyjny, NIE MUSISZ MIEC...
    5.02.2010, 09:56

    Witam

    jwt. Dorysowala sie trasa i mozemy zapraszac na rekreacyjny rajd na orientacje autami terenowymi w okolicach Warszawy dla poczatkujacych.

    Nie trzeba miec swojego samochodu !!!! do dyspozycji trzy nasze auta. Dzieki temu teraz kazdy moze sprobowac jazdy samochodem terenowym.

    Typowo turystyczna trasa, jazda na podstawie roadbooka i mapy. Tym razem mozna sie takze podlaczyc z wlasnym autem o napedzie na dwie osie.

    Poza miasten zima jest supre. Zreszta w tym przypadku pogoda nie ma zadnego znaczenia a im gorsza tym lepiej.

    Wiecej na stronie http://sprawdz-terenowy.pl

    pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Enduro w temacie Kawasaki KLR 650
    5.02.2010, 09:44

    Za moich czasow :)_ byly dwa takie motocykle Yamacha TTR i KTM LC4
    i nic wiecej. Kazdu inny byl za bardzo w ktoras strone. KTM zostal a co z Yamka nie wiem. Wiem ze ze 131 kg bez rozrusznika zrobilo sie 165 z rozrusznikiemw okolicach 2002 roku

    oczywiscie to zupelnie inne motocykle, inaczej chlodzone z inna moca itd ale wystarczajaco duze do jazdy turystycznej i z dobrymi ramami i zawieszeniem oraz waga do jady terenowej. Yamka slabsza, chlodzona powietrzem, ale i tansza.

    Ze starszych modeli mozna pomyslec o DR 650 z ostatnich lat produkcji - bardzo zacny motor z tym ze tez chlodzony powietrzem jak Yamka i do wymiany bak na wiekszy. Pare koni wiecej niz jamka ale mniej nic KTM

    W kazdym trzeba pomyslec o wiekszum zbiorniku paliwa, 10,5 litra ze starego KLRa to smiech jak jedziesz przez wioski nawet jak jakims cudem startujesz z pelnym a nigdy tak nie jest wiec sam dojazd do stacji i powrot do miejsca startu i juz masz mniej w baku... paranoja, LC4 ma 12l lub 18 litrow zreszta tez zakladany seryjnie i to jest optymalne bo jeszcze nie tak wielki jak 28 a juz wystarczajacy. W LC4 jak dla mnie jest jedna dos znaczna wada, ma dosc kiepska jak dla mnie linie kierowca/motor do jazdy terenowej, za daleko sie siedzi i nie mozna juz sie przysunac do przodu ze wzgledu na ksztalty zbiornika, siedzenia itd. Tyle co ja potrzebuje to luz, zreszta w jakimstam terenie i tak lepiej na stojaka.

    Dr 400 czasem uwazany za motor uniwersalny - nie dla mnie.
    moze do DRa 400 mozna by bylo jakis zbiornik duzy zalozyc... ake czy z jego linia kierowca/motor daloby sie jechac w trase i na takim siedzeniu... dla mnie raczej nie. nie mowiac o bagazu.

    jak kupowalem swojeko LC4 obejrzalem i poczytalem przez kilka miesiecy o wszystkim co jest niby enduro. Od krazownikow typu Varadero przez Trans alpy, Dry z roznych lat produkcji po CR ki i RMXy. Nie dlatego ze kazda pliszka swoj ogonek chwali lecz obiektywnie, tak na prawde jedynym idealnie uniwersalnym motocyklem dobrej jakosci na rozne warunki jest KTM LC4. Zas jego ew dostosowanie w ktoras strone bardziej dotyczy tylko regulacji i np zmiany opon, jak chce sie dalej isc to zembatek, Ale nawet seryjnym mozna przejechac wszedzie, 160 na trasie, i podskoczyc na torze.

    Teraz to sa czasy... mozna kupic wszystko.

    Powodzenia

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Enduro w temacie Kawasaki KLR 650
    20.01.2010, 19:17

    najlepiej... nie kupowac
    chyba, ze jakas wyjatkowo niska cena
    to generalnie stary konstrukcyjnie kiepski motocykl
    w wersji poprzedniej pieprzylo sie dokladnie wszystko od nadmiernego zuzycia oleju przez za slabe amortyzatory po totalna zapasc elektryki

    jak znajdziesz artykul w jakims archiwym SM o KLR rze to dokladnie wszystko co tam jest napisane spieprzylo mi sie a mialem go dwa sezony, kapitalny remont wystarczyl dokladnei jak tam napisali - na 10 tys km

    jezeli w ogole cokolwiek Kawasaki to KLX ale uwaga na stan

    jesli cos do uniwersalnej jazdy on/off road to... cos innego

    pozdrawiam

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Autka w temacie Serwis VW w Warszawie
    20.01.2010, 19:06

    Jerzy Hipsz, Raszyn... pod warunkiem ze samochodem zajmie sie Robert

    Pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie Nowy tor w okolicach Warszawy? Organizować?
    17.12.2009, 17:28

    Mysle ze da sie ogarnac temat zabezpieczenia i ochrony z tym ze raczej nie pieskiem bo szkoda pieska by bylo lecz zwykla umowa z agencja ochrony, tym bardziej jesli ktos jest na miejscu, a teren niewielki. Ogrodzenie to raczej symboliczne bo kazde bedzie pierwszym wyzwaniem.
    Co do przedsiewziecia to jak w przypadku kazdego jesli jasno bedzie okreslone co to jest i dla kogo oraz konkretnie pod te gd bedzie zrobione to bedzie ok. Jesli wszystko dla wszystkich... to nic dla nikogo, bedzie bydlo.

    Pisal ktos o torze w Lomiankach - chodzilo o ten w nissanie ale jest tez obok tor motocyklowy i chlopaki daja jakos rade z opanowaniem.

    Natomiast mysle ze bezwzglednie powodzenie takiego przedsiewziecia lezy w organizacji konkretnych imprez. Bez tego czekanie na klienta i to niewiadomo jakiego obawiam sie ze bedzie porazka.
    To tak jak chocby z restauracjami w mniejszych miejscowosciach czy przy trasach. Jesli czekaliby na klientow obiadowych nie zarobiliby na swiatlo. Jezeli beda mieli tanie piwo to bedzie masa ludzi ale bydlo. Jesli zas robia wesela, jak nie ma sezonu na wesela to dancingi, spotkania, dni piwa, koncerty itd itd to kasa sie leje.

    Sam tor i to maly raczej nie zadziala. Tor jako podstawa do oferty wlasnej lub wspolpracy mysle ze tak.

    w kazdym razie kibicuje.

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie "CO KUPIC?" - poczatkowo nic, mozna WYPOZYCZYC
    15.12.2009, 22:25

    rozumoiem ze sprzedac nie mozesz bo nie da sie wyjechac,
    a wynajem za 3,5 tys samochodu bez niczego w mostach to dla mnie bardzo dobra cena... znaczy ze musze podniesc swoje.

    zima przyszla, sam musze sie przesiasc z busa na terenowke

    (na przyszla zime zrobie sobie kampera na terenowym podwoziu i bede mial spokoj)

    pozdr

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie Czym się bawicie w terenie ??
    15.12.2009, 21:59

    Veetam

    u mnie jest Knyp, Czarna i Szczery - foty http://sprawdz-terenowy.pl
    pytanie bylo "czym smigacie"... mimo ze do czech to ja mam za darmo latem nie jezdze prawie wcale
    zima - kazdym po trochu zeby nie zardzewialy

  • Artur Lewandowski
    Wpis na grupie Samochody terenowe, off-road, 4x4 w temacie Nowy tor w okolicach Warszawy? Organizować?
    15.12.2009, 21:38

    Brac.
    To tak ogolnie.
    Popisac policzyc pomyslec tez warto - wczesniej.

    Generalnie mieszkamy w najwiekszej aglomeracji tego kraju. Tu na wszystko jest potencjal.

    Tylko jedna sprawa 2 ha to nie za wiele. Robiac powazny projekt, angazujac sie w powazna budowe wykrzesac z tego mozna czysto teoretycznie max 3,5 km. Zalezy co bys tam chcial robic i jak to sobie wyobrazasz. Jesli wpompowanie kasy i tor na zawody to moze i wystarczy, jesli legalne miejsce do jazdy amatorskiej... moim zdaniem malo. 22h o to tak.
    Co nie zienia mojego podejscia ze wstepu - brac.

    pozdr

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do