Artur Kołosiński

Specjalista ds. marketingu

Wypowiedzi

  • Artur Kołosiński
    Wpis na grupie Muay Thai w temacie Muay Thai w Wawie?
    22.01.2009, 20:29

    Polecam Skupińskiego Maćka - trenowałem u niego i jest b. dobrym nauczycielem i fajnym gościem przy okazji:) Były mistrz swiata w MT amatorskim! Reprezentat kadry a teraz walczy zawodowo.
    Klub takze ma wielu wychwanków z sukcesami.
    Klub nazywa się K.S. Serafin, ulicy nie pamiętam ale w necie można znaleźć bez problem(obok cmentarza wolskiego).
    Byłem raz na trenigu w Copacabana - jest też ok al dla mnie troszkę nie ten klimat i godziny mi nie pasowały, pozatym kawał drogi(trenerem jest tam chłopak który także trenował u Skupińskiego).
    Radzę sprubować po godzince w kilku klubach - i coś na pewno znajdziesz :)

  • Artur Kołosiński
    Wpis na grupie Portugalia i język portugalski w temacie Wina portugalskie
    25.03.2008, 17:56

    Rafal G.:
    Dla scislosci to Porto to jest wymysl Anglikow. Portugalskie bo produkowane w Portugalii ;)

    I nawet nie w Porto ale w Villa Nova da Gaia ;)

    A co do win smakowały mi wszystkie - no prawie.
    Miałem okazje pić swojskie winka - od przyjaciół portugesów,
    które przywozili z domu, przeważnie z okolic Aveiro i dolina rz. Vouga
    nazywało jak się nie mylę americano ;)

  • Artur Kołosiński
    Wpis na grupie Portugalia i język portugalski w temacie Rok w Portugalii
    25.03.2008, 16:42

    No to tylko Porto brakowało ;)

    Ja spędziłem rok studiując w Porto na Universidade do Porto
    - choć de facto nie byłem zbyt częstym gościem na uniwersytecie lecz ułożyłem sobie swój plan zajęć i studiowałem mapę kulturalną Porto (a jest co zwiedzać).
    Północ jest piękna (to kolebka Portugalii), południe to pustynia i wybrzeże, które jest miejscami zjawiskowe - Villa do Maur czy Lagos-jedna z 10 najbardziej malowniczych plaż świata, ale zalane przez Anglików - wątpliwa atrakcja ;(

    Co warto zaznaczyć - przy dobrych chęciach i odrobinie zapału można nauczyć się portugalskiego w dość krótkim czasie. Mi zabrało to rok, pół roku aby zacząć rozumieć to szeleszczenie :)
    i następne pół roku aby w miarę komunikatywnie posługiwać się językiem!
    Tylko jeden warunek - trzeba mieszkać z lokalesami :)

  • Artur Kołosiński
    Wpis na grupie OldTimer Club w temacie Pochwal się co posiadasz

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy OldTimer Club

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do