Wypowiedzi
-
Klasyczny kalabasz-remedium powinien być oryginalny, czyli tykwa (kalabasz to właśnie inna nazwa tykwy butelkowej).
Jeśli jednak trudno o taki, to metalowy również może być. -
Pałac Drzewa i Pałac Wody w tym przypadku trochę złagodzą niekorzystny zestaw gwiazd 2-5.
Trzeba też zwrócić uwagę na otoczenie, jak ono wpływa na te gwiazdy, czy je aktywuje, czy może osłabia.
Ważne jest też Gua osób śpiących w tych sypialniach.
Na pewno nie zaszkodzi umieszczenie kalabaszy u wezgłowia łóżek. Można też spróbować remedium solnego (sól+6 monet+woda), ale raczej z dala od łóżek.
No i oczywiście zegar pradziadka (umieszczony w innym sektorze), aby jego dźwięk absorbował energię niedobrych gwiazd. -
Małgorzata G.:
Proszę nie mijac się z prawdą i w ten sposób zaogniać dyskusję.
Arkadiusz Paniuticz:
Bo jest to przekierowywanie dyskusji na inne forum, a nie odpowiedź w temacie na zadane pytania.
Czy cytując kogokolwiek, wolno podać źródło z którego cytat pochodzi?
W regulaminie nic o tym nie ma.
- po pierwsze : pytanie skierowane do Ciebie dotyczyło wykresów pary prezydenckiej,
- po drugie : Twoje przekierowanie było na tekst o przyczynach wypadku, a więc nie dotyczyło zadanego Ci pytania,
- po trzecie : to nie był cytat, tylko wklejenie CAŁEGO tekstu, celem świadomego ominięcia zbanowania jego autora.
Wypowiedzi merytoryczne nie są kasowane, więc nie próbuj narzucać Twojej interpretacji, zarówno regulaminu, jak i wypowiedzi innych osób. -
Oto jak próbuje się walczyć z Feng Shui. Autor nawet się nie podpisał pod tym artykułem, zawierającym od pierwszych słów ("chińska radiestezja") całą masę błędów.
http://newage.info.pl/index.php?option=com_content&tas... -
Małgosiu,
nie suponuj mi tego, czego nie napisałem. Odpowiedzi też udzieliłem.
Skoro to nie dociera do Ciebie, więc dalsza dyskusja nie ma sensu.
Z mojej strony EOT. -
Bo jest to przekierowywanie dyskusji na inne forum, a nie odpowiedź w temacie na zadane pytania.
-
Włodzimierz Buliński:
a to kto napisał ??
Nie pisałem ze wszyscy ........Włodzimierz Buliński:
więc jak napisałeś :
No i widzisz, potem te nieboraczki robią konsultacje mieszając
Wędrującą Gwiazdę z jakimiś "chwytami" metody intuicyjnej.
Widać tłumaczenie na zajęciach niewiele daje.Włodzimierz Buliński:
No cóż, wnioski niech każdy wyciągnie sam. -
Małgorzata G.:
Nie wiesz jak jest teraz, ale oceniasz. Zdecyduj się o czym mówisz.....
Ale mówimy właśnie o świeżych absolwentach. Na Akademii w przeszłości (nie wiem jak jest teraz) ....Czy nie uważasz, że po 4 dniach u Heluo wiedziałeś więcej niż mógłbyś się nauczyć po 2 latach na Akademii?
Zapominasz o tym, że nauka w Akademii, to też kurs korespondencyjny, a nie kurs stacjonarny.
Gdybyś zajrzała na program, to byś wiedziała, że nie tylko Feng Shui jest w ramach tego kursu.A zresztą do czego ma służyć argument, że sporo ludzi było po Akademii?
Gdybyś przeczytała ze zrozumieniem, to co napisałaś i na co była moja odpowiedź (obcięłaś cytując... oczywiście), to byś takiego pytania nie zadawała.
Jeśli już jednak pytasz, to choćby do tego, że ci ludzie mieli dobre podstawy, właśnie wyniesione z Akademii i rozumieli co Heluo do nich mówi.Ci co do mnie trafili - nie byli. I to jest fakt.
Więc oceniaj ludzi indywidualnie, nie zbiorowo. Ci co chcieli się nauczyć, to się nauczyli. Opanowali najpierw dobrze podstawy zawarte w kursie. Potem nie zatrzymali się na "podstawówce" kursu korespondencyjnego, lecz korzystając ze stażów organizowanych w Akademii (Howard Choy też miał taki staż w Akademii), poszerzali swoją wiedzę.
Niektórzy po tej "podstawówce" trafili do Ciebie.
Także po Harvardzie, czy po Oxfordzie, są też "słabiej" nauczeni. Nie wszyscy są prymusami. -
Weronika Szyszko:
Witaj Weroniko,
urodzilam sie 18 czerwca 86,okolo dwunastej w poludnie niestety ;-)
z gory za odpowiedz goraco dziekuje,pozdrawiam
dla Ognistego Tygrysa (1986) chińskie tabelki wskazują na Metalową Świnię (1971) lub Ziemnego Konia (1978).
Uwzględniając jednak fakt, że Twój wykres jest wykresem specjalnym (opanowanym przez Ogień), raczej ten drugi będzie właściwy.
Poza tym w tym roku, w czerwcu, zmieniasz 10-letni Filar Fartu na nowy, w którym przyjdzie czas na burzę uczuć...... -
Małgorzata G.:
To co piszesz dotyczy zatrudniania całkiem "świeżego" absolwenta. W przypadku kiedy kończył uczelnię ileś lat temu, patrzy się raczej na jego osiągnięcia zawodowe i czy uzupełniał swoją wiedzę, czy jest na bieżąco. Gorzej, gdy taki "świeży" absolwent czasem uważa się od razu za "alfę i omegę", bo przeciez skończył taką ważną szkołę i uważa wszystkich absolwentów wszystkich innych szkół za coś gorszego.
Nie do końca masz rację. Istnieje coś takiego jak ranking uczelni. Jeśli się szuka specjalisty na jakieś stanowisko, to patrzy się jaką uczelnię kończył.
Jeśli ktoś chce zatrudnić informatyka w firmie piszącej oprogramowanie, to chętniej zatrudni informatyka po politechnice niż po uniwerku.
I potwierdza się to potem w praktyce.
Nie wolno więc z góry mówić, że ten po uniwerku jest złym specjalistą. Może się douczył, może jest już nawet lepszy od tego po politechnice ? Dopiero praktyka wykazuje, jaki jest naprawdę.Podobnie w naszym światku feng shui. Nie można powiedzieć że wszyscy absolwenci jakiejś szkoły są kiepscy, ponieważ niektórzy zdając sobie sprawę z poziomu swej wiedzy, kształcą się dalej.
Potwierdzasz więc to co właśnie napisałem. Zresztą przypomnij sobie skład osobowy pierwszego kursu z Mistrzem Heluo (ileż to już lat minęło), przecież większość stanowili właśnie absolwenci Akademii.Natomiast dobrym pytaniem jest co wynieśli ze swojej macierzystej uczelni. Ja tylko mogę stwierdzić, że niektórzy uczący się u mnie absolwenci wrocławskiej uczelni mają poważne braki w interpretacji
Dobrze, że użyłaś słowa "niektórzy", co równiez potwierdza, to co napisałem. Jedni się przykładali więcej, inni mniej. Ich sprawa. Ze swojej strony znam absolwentów AFS, którzy tę wiedzę podstawową mają znakomicie opanowaną. Ocena wartości pojedynczej osoby nie może byc generalizowana na całą szkołę. Nie wolno tak robić, to nieuczciwe i niegodziwe.
energii i bez tabelek całkowicie się gubią.Mam nadzieję że dzięki temu że prowadzisz tam staże, poziom absolwentów (jeśli chodzi o interpretację Czterech Filarów i Feng Shui) się wreszcie znacząco podniesie.
-
Katarzyna Stręg:
Granica między wykresami normalnymi, a ekstremalnie silnymi z jednej strony i ekstremalnie słabymi z drugiej strony, jest dość płynna. Nie ma jednoznacznego wyznacznika i jednoznacznej granicy pomiędzy nimi.
Czy możecie mi pomóc w znalezieniu wyznacznika kiedy wykres jest ekstremalnie mocny i ekestremalnie słaby? Czy jest jakaś np. min. liczba analogii i źródła od którego zaczyna się już wykres ekstremalnie mocny? i w drugą stronę?
Bardzo generalnie (tak na 90% pewności) można powiedzieć, że jeśli wszystkie pozostałe składowe wykresu wspierają Dnia Mistrza, to wykres jest ekstremalnie silny. Natomiast, jeśli w wykresie nie ma żadnego elementu wspierającego Dnia Mistrza, to wykres jest ekstremalnie słaby. Trzeba jednak też pamiętać, że konary wykresu (znaki zodiaku) nie są czystymi energiami.
Każdorazowo taką diagnozę powinno się potwierdzić na faktach z życiorysu danej osoby. -
Stawianie generalnych ocen i potępianie wszystkich w czambuł, zawsze będzie obarczone błędem, z którego trzeba się potem wycofywać.
Każda szkoła ma swoich dobrych i swoich złych absolwentów. Nie wolno oceniać całości szkoły i wszystkich jej absolwentów na dzień dzisiejszy, jeśli miało się kontakt z jednym z nich i to kilka lat temu. Pamiętajmy o tym, że Feng Shui tradycyjne w Polsce ma stosunkowo krótki żywot.
Ilość posiadanych dyplomów, rodzaj ukończonej szkoły, czy długość podpisu nie są miarą posiadanej wiedzy. Krytykowanie innych za to, że nie kończyli tej samej szkoły co ja, też nie jest dowodem słuszności poglądów. To tak jakbyśmy powiedzieli, że (przykładowo) tylko absolwenci Politechniki Krakowskiej są dobrymi inżynierami, a absolwenci Politechniki Gdańskiej są złymi inżynierami.
Każda szkoła ma za zadanie dać dobre podstawy wiedzy, a już do absolwenta należy jej rozwijanie i dopiero od tego będzie zależeć, czy będzie "dobrym", czy "złym" jej absolwentem. -
Katarzyna Stręg:
Jak sama stwierdziłaś powyżej, wszystko zależy od uczniów, jaką drogą pójdą. Jedni wybieraja łatwiejszą, inni trudniejszą, wymagająca więcej wysiłku myślowego z ich strony.
uczą wszystkiego i licza na zdrowy rozsądek uczniów ( nie zawsze występujący;). Choć wykładowcy wyraźnie mówią, ze tych technik sie nie miesza;). -
Małgorzata G.:
Tak, zamknąłem TYMCZASOWO, bo uważam, że jako Polacy powinniśmy uszanować i tę tragedię i ogłoszoną żałobę narodową.
Ta odpowiedź miała się ukazać w temacie o Smoleńsku, ale temat został zamknięty
Czas na rozstrząsanie astrologiczne będzie później.... -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Monika Koralia W.:
Dla Metalowej Małpy proponowani są mężczyźni : Wodny Szczur (1972), Wodny Bawół (1973) lub Ziemna Owca (1979).
Urodziłam się 7:55 4 sierpnia 1980 - Małpa
Pozdrawiam,
Arkadiusz -
Katarzyna Stręg:
Witam Pani Kasiu,
urodziłam się 04.08.1978r. o godz.19.00
chińskie tabelki dla kobiety Ziemnego Konia proponują mężczyzn : Ognistą Owcę (1967), Metalowego Psa (1970), Ognistego Smoka (1976).
Ponieważ podała Pani także godzinę urodzenia, więc można zerknąć w Cztery Filary Przeznaczenia.
Rzeczywiście bardzo silna Ziemia, ale doskonale dająca sobie radę w działaniu i umiejąca "robić" pieniądze.
Trochę to przeszkadza w sprawach uczuciowych, ale pod koniec jesieni tego roku coś się zadzieje w sferze uczuć. Chyba jednak to prawdziwe, przyjdzie dopiero latem przyszłego roku.
Ta dekada sprzyja związkom uczuciowym i jeśli nie da się Pani ponieść swemu charakterowi, to najpóźniej do 2015 roku na pewno będzie Pani szczęśliwą żoną.
Pozdrawiam,
Arkadiusz -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy GL - Uwagi/Propozycje
-
Barbara Pieśkowska:
Czy można prosić takto kobieta 13.03.1965 bo coś mi się nie zgadza z książki wychodzi mi KUA 7 a z analizy wyszło osoba
8 Ziemia
Kobieta urodzona 13.03.1965, jest urodzona w roku Węża, czyli jej zodiakalnym żywiołem jest Ogień.
Prawidłowo obliczyłaś jej liczbę Gua 7, czyli tu jest Metalem.
W Czterech Filarach jej Dzień Mistrz (żywioł osobisty), to Ogień.
Jeśli w analizie Xiang Miang wyszła Ci Ziemia, no to widocznie ma taki kształt twarzy, przypisany do elementu Ziemi. -
Wszystko zależy od tego jaką technikę Feng Shui zastosujemy.
Xiang Miang (sztuka czytania z twarzy - jest taka grupa na GL) odczytuje żywioł człowieka z kształtu jego twarzy.
Wzmiankowany Pan (15.12.1960) w szkole 8 Domów będzie reprezentowany przez Drzewo (jego osobista liczba Gua jest 4), w astrologii zodiakalnej przez Wodę (jego chiński znak zodiaku roku urodzenia to Szczur), a w astrologii Czterech Filarów Przeznaczenia będzie Ogniem (jego Dzień Mistrz, czyli Niebiański Pień dnia urodzenia, to yin Ogień).