Anna Tomiszewska

grafik, Grafik - freelancer

Wypowiedzi

  • Anna Tomiszewska
    Wpis na grupie Plagiaty Inspiracje Podobieństwa w temacie Nieuczciwa praktyka
    10.06.2011, 11:02

    Michał Wasilewski:
    3. kolorystyka / typografia, zakladam ze kolezanka dostala jakas CI albo inne wytyczne odnosnie kolorystyki (bo np ich strona tez jest w tej tonacji http://www.tarasyverona2.pl/) - stad podobne kolory

    Widze natomiast spore roznice w projektach

    1. uklad 2 okladki, u kolezanki mozaika, w firmowym opis

    2. ksztalt zakladki do trzymania wkladki - diametralnie rozny

    3. brak motywu 'projektu' jako tlo zarowno wkladki i teczki w projekcie firmowym


    O ile pamiętam firma "stawiała na dowolność" i jedynie co dostarczyła to logo, hasło przewodnie i zdjęcie inwestycji.

    ... właściwie napisałam o tym, by ostrzec przed marnowaniem czasu nad takimi ofertami i ewentualnie zapytać się pod co tę sprawę podpiąć. Strasznie to wkurza, tym bardziej, że firma chwali się na stronie swoim nieskazitelnym imidżem ;)

  • Anna Tomiszewska
    Wpis na grupie Plagiaty Inspiracje Podobieństwa w temacie Nieuczciwa praktyka
    10.06.2011, 10:27

    Piszę o tym właściwie w dwóch celach:

    a) żeby zapytać się czy można coś z tym zrobić
    b) przestrzec (początkujących) grafików przed nieuczciwymi praktykami niektórych firm

    Otóż: Jakiś czas temu, na początku tego roku, kumpela stawiająca swoje pierwsze kroki w grafice szukała pracy. A że doświadczenie nieduże - praktycznie każde zainteresowanie ze strony jakiejkolwiek firmy ją cieszyło. I w swej naiwności uwierzyła, że pewna firma jest zainteresowana jej osobą, pod warunkiem, że wyśle propozycję projektu teczki i wkładki do niej dla dewelopera (przy czym, jak zapewniali: "niezależnie od ostatecznego wyniku rekrutacji – jeżeli będziemy chcieli wykorzystać, którąś z Pani grafik – zostanie to wynagrodzone finansowo.").

    Niby test dla przyszłego pracownika (bo i kandydatów podobno sporo), a w praktyce (jak się okazało) szukanie darmowej inspiracji. Po paru tygodniach otrzymała takiego maila:
    "przepraszam za czas oczekiwania na odpowiedź, ale musieliśmy przeanalizować dużą ilość zgłoszeń.
    Doceniam wykonanie projektu testowego, niemniej jednak nie przeszła Pani do ostatniego etapu rekrutacji (sam projekt testowy również nie zostanie wykorzystany przez klienta)".

    Cóż, szkoda było straconego czasu, ale kumpela się nie poddawała i starała rozwijać, w końcu znalazła pracę i jakoś poszło z górki.

    Ostatnio jednak, odkryłyśmy, że owa Agencja dwa tygodnie po wysłaniu odmownego maila umieściła na stronie projekt teczki łudząco podobny do projektu koleżanki. Niby układ zmieniony, ale kolory, pomysł z tłem (ciekawa jestem jak wygląda okładka teczki?) ... że nie wspomnę o wkładce.

    Nie wiem pod co to podpiąć... Kumpela, choć wkurzona, powiedziała, że nie ma do tego nerwów i woli skupić się na tym co robi obecnie. Ja jednak jestem bardziej uparta (nawet jeśli to tylko jedna, głupia teczka) i po otrzymaniu od niej zgody postanowiłam opisać sprawę tutaj. Co wy na to?

    Projekty:

    Wstępny zamysł kumpeli


    Obrazek


    "Firmowy"


    Obrazek
    Anna Tomiszewska edytował(a) ten post dnia 10.06.11 o godzinie 10:28

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do