Wypowiedzi
-
Agnieszko,
trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że psiak zostanie z Tobą :-)
Hubert, może najpierw przygranij psa, zobacz ile jest w tym i blasków i cieni, a potem zaczynaj krytykować innych...? -
Zapowiada sie "złota polska jesień" w ten weekend, więc moze jakis wspólny spacerek z psiakami? Ja i Magister bardzo chętnie się dołączymy :-)
-
Witam,
mój dziewięciomiesięczny mieszaniec owaczarka niemieckiego i dobermana strasznie ostatnio zrzuca sierść. Zaczynam się zastanawiać, czy to normalne, czy raczej może to objaw jakiejś niedyspozycji organizmu psa i powinnam jakoś zareagować? Będę wdzieczna za Wasze opinie :-)
Pzdr -
Oprócz wczesniej wymienionych, do moich faworytów należy też Corrado Junior Soprano :-)
-
Witam :)
Ja się podjęłam tematu "Zachowania podatnika a granice zobowiązania podatkowego". Pierwszy rozdział za mną, teraz jestem w trakcie drugiego, ale lekko nie jest :( -
Cześć!
Chodziłam do Śniadka w latach 1994-1998, klasa c, biol.-chem.
Zdecydowanie najlepiej wspominam i mam kontakt do dziś z prof. Pająkiem. I nie tylko dlatego, że jest świetnym nauczycielem historii, przede wszystkim dlatego, że jest kimś, kto mnie motywował do pracy, do stawiania sobie poprzeczki wysoko i jej pokonywania...:)
Ciekawe czy dziś można jeszcze spotkać takich belfrów? :)
Poza tym moja wychowawczyni - prof. Stępień, chemia - surowa, ale po kilku latach stwierdzam, że to dobry człowiek:)
Prof. Marcinkowska - tyle uroku osobistego, no i te zawsze czerwone, długie paznokcie :)
Prof. Łuczyńska - bardzo fajna polonistka, i nauczyła, i pożartowała :)
Prof. Gołębiowska - angielski - nadal te same kompleksy? No trochę złośliwa jestem...
Prof. Winiarski - do dziś pamiętam jak krzyczał do mnie na korytarzu: "Aniu, Cóż to dzisiaj za afro-szoł na głowie (było, było...)
Prof. Mularczyk - "Drodzy Państwo, na ostatnich lekcjach geografii..." i te wąsy!!!!!
Prof. Dzikowska - uwielbiam, nawet 2 potrafiła postawić z uśmiechem :)
Prof. Dzikowski - j.w. i te 6 z PO :)
A tak przede wszystkim Śniadek to moment spotkania Justi Nawrockiej - przez te lata ta przyjaźń stała sie silniejsza niż więzy siostrzane :)
Moja siostra chodziła do Śniadka, ja też, a teraz mój bratanek się przymierza, czyli coś w jest :)Anna Partyka-Szewczyk edytował(a) ten post dnia 15.06.07 o godzinie 01:58