Wypowiedzi
-
Oczywiście, ja poszłam 2 tygodnie przed planowanym terminem porodu
-
Dagmara P.:
Anna K.:
Dagmara P.:
Dagmara P.:
Anna K.:
Dagmara P.:
Anna K.:
sejm przyjął ustawę - jeszcze senat i prezydent
załamałaś mnie właśnie.
no niestety pospieszyli sie - senat ma miesiąc i prezydent 21 dni, ale czy i oni sie pospiesza????
Orientujesz się może czy będąc na l4, czy mc w których jestem na l4 wliczają się do wyliczenia macierzyńskiego?
nie tylko pełne miesiące przed pójściem na choroboweCzy wezmą średnią składek przed moimi l4?
srednia przed l4I ile wcześniej można iść na macierzyński?
6 tygodni
Jak prezydent podpisze w czerwcu, to ustawa wchodzi w zycie 01-10-2015.
Al to jeszcze nic pewnego.
Trzeba pamiętac o tym wcześniejszym macierzyńskim!!! może kogoś to uratuje.
Jak prezydent podpisze w czerwcu to chyba wchodzi we wrześniu. (czerwiec, lipiec, sierpień i 4 mc. wrzesień)
Ja mam termin 20 września - chociaż ciągle mam zagrożenie porodem przed wczesnym i walczę o moje maleństwo to jednak liczę, że donoszę do września.
Oby przepisy obowiązywały najwcześniej od października..
Ale to też bez sensu, że biorą okres przed l4, czyli jakbym była po macierzyńskim w kolejnej ciąży to cofną się o 2 lata, aby wyliczyć średnia? Co za bezsens...
nie zrozumiałam
jeśli idziesz na chorobowe po macierzyńskim i nie minęły 3 pełne miesiące od ostatniego dnia pobierania macierzyńskiego a pierwszym dniem kolejnego l4 to nie wyliczą ci nowej podstawy tylko ta z macierzyńskiego.
Tutaj na forum była informacja, że w nowym projekcie ma być zapis, gdzie został wymazany ten przepis i każda zmiana rodzaju zasiłku jest na nowo przeliczana.
ok, ja nie śledziłam wszystkich zapisów
Powodzenia dla wszystkich i oby jeszcze po zwlekali z podpisaniem ustawy -
Dagmara P.:
Najlepiej aby nie zdążyli w maju, ale zawsze możesz wziąć wcześniejszy macierzyński i tym się poratować.
Anna K.:
Dagmara P.:
Anna K.:
sejm przyjął ustawę - jeszcze senat i prezydent
załamałaś mnie właśnie.
no niestety pospieszyli sie - senat ma miesiąc i prezydent 21 dni, ale czy i oni sie pospiesza????
Orientujesz się może czy będąc na l4, czy mc w których jestem na l4 wliczają się do wyliczenia macierzyńskiego?
nie tylko pełne miesiące przed pójściem na choroboweCzy wezmą średnią składek przed moimi l4?
srednia przed l4I ile wcześniej można iść na macierzyński?
6 tygodni
Jak prezydent podpisze w czerwcu, to ustawa wchodzi w zycie 01-10-2015.
Al to jeszcze nic pewnego.
Trzeba pamiętac o tym wcześniejszym macierzyńskim!!! może kogoś to uratuje.
Jak prezydent podpisze w czerwcu to chyba wchodzi we wrześniu. (czerwiec, lipiec, sierpień i 4 mc. wrzesień)
Ja mam termin 20 września - chociaż ciągle mam zagrożenie porodem przed wczesnym i walczę o moje maleństwo to jednak liczę, że donoszę do września.
Oby przepisy obowiązywały najwcześniej od października..
Zdrówka i siły, oby wszystko dobrze maleństwem było.
Zapis w projekcie ustawy wprowadzający przepiy uniemożliwiające uzyskanie wysokiego zasiłku wejdzie w życie od "pierwszego dnia czwartego miesiąca następującego po miesiącu ogłoszenia". W przypadku ogłoszenia ustawy np. w 06.2015r. każdy zasiłek uzyskany do 01.10.2015r. będzie liczony po staremu
załóżmy: czerwiec uchwalona, lipiec sierpien wrzesien (3 pełne miesiące po czerwcu - miesiącu ogłoszenia) 01-10-2015 - pierwszy dzien 4 miesiącaTen post został edytowany przez Autora dnia 15.05.15 o godzinie 12:11 -
Dagmara P.:
Dagmara P.:
Anna K.:
Dagmara P.:
Anna K.:
sejm przyjął ustawę - jeszcze senat i prezydent
załamałaś mnie właśnie.
no niestety pospieszyli sie - senat ma miesiąc i prezydent 21 dni, ale czy i oni sie pospiesza????
Orientujesz się może czy będąc na l4, czy mc w których jestem na l4 wliczają się do wyliczenia macierzyńskiego?
nie tylko pełne miesiące przed pójściem na choroboweCzy wezmą średnią składek przed moimi l4?
srednia przed l4I ile wcześniej można iść na macierzyński?
6 tygodni
Jak prezydent podpisze w czerwcu, to ustawa wchodzi w zycie 01-10-2015.
Al to jeszcze nic pewnego.
Trzeba pamiętac o tym wcześniejszym macierzyńskim!!! może kogoś to uratuje.
Jak prezydent podpisze w czerwcu to chyba wchodzi we wrześniu. (czerwiec, lipiec, sierpień i 4 mc. wrzesień)
Ja mam termin 20 września - chociaż ciągle mam zagrożenie porodem przed wczesnym i walczę o moje maleństwo to jednak liczę, że donoszę do września.
Oby przepisy obowiązywały najwcześniej od października..
Ale to też bez sensu, że biorą okres przed l4, czyli jakbym była po macierzyńskim w kolejnej ciąży to cofną się o 2 lata, aby wyliczyć średnia? Co za bezsens...
nie zrozumiałam
jeśli idziesz na chorobowe po macierzyńskim i nie minęły 3 pełne miesiące od ostatniego dnia pobierania macierzyńskiego a pierwszym dniem kolejnego l4 to nie wyliczą ci nowej podstawy tylko ta z macierzyńskiego. -
Dagmara P.:
Anna K.:
sejm przyjął ustawę - jeszcze senat i prezydent
załamałaś mnie właśnie.
no niestety pospieszyli sie - senat ma miesiąc i prezydent 21 dni, ale czy i oni sie pospiesza????
Orientujesz się może czy będąc na l4, czy mc w których jestem na l4 wliczają się do wyliczenia macierzyńskiego?
nie tylko pełne miesiące przed pójściem na choroboweCzy wezmą średnią składek przed moimi l4?
srednia przed l4I ile wcześniej można iść na macierzyński?
6 tygodni
Jak prezydent podpisze w czerwcu, to ustawa wchodzi w zycie 01-10-2015.
Al to jeszcze nic pewnego.
Trzeba pamiętac o tym wcześniejszym macierzyńskim!!! może kogoś to uratuje. -
sejm przyjął ustawę - jeszcze senat i prezydent
-
Pat S.:
Witam,
Od długiego czasu obserwuję to forum. Oczywiście moja sytuacja była bardzo podobna do sytuacji osób wypowiadających się tutaj. Otóż od września czekałam na decyzję. W tym tygodniu otrzymałam pismo z ZUS z informacją, że zasiłek macierzyński zostanie przekazany na mój rachunek bankowy. I tak też się stało w dniu dzisiejszym. Natomiast jestem przekonana, że zasiłek został wypłacony bez odsetek. Decyzji samej nie otrzymałam, tylko w/w pismo. Czy powinnam się zwrócić do ZUS o przesłanie mi odpisu Decyzji, czy udać się bezpośrednio do Oddziału i przejrzeć akta, żeby móc upomnieć się o odsetki.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Odsetek nigdy sami nie wypłaca, trzeba się o nie upomnieć i albo wypłaca, albo do sadu.
Najlepiej mieć wszystkie decyzje, wtedy można spojrzeć na daty i zobaczyć czy zmieścili się w czasie, czy przedłużali. -
Katarzyna R.:
Marta Ł.:
Od dłuższego czasu obserwuję ten wątek i postanowiłam podzielić się także swoją historią z zusem, która niestety jeszcze się nie zakończyła. Moja sprawa jest na etapie oczekiwania na decyzję w sprawie podlegania ubezpieczeniom. Otóż prowadzę działalność od września 2014 roku. na zwolnieniu jestem od grudnia zeszłego roku. Oczywiście opłaciłam składki od najwyższej podstawy za 3 miesiące. W styczniu otrzymałam informację o kontroli w sprawie podlegania ubezpieczeniom. Przedstawiłam wszelkie dowody na prowadzenie działalności. konto internetowe, wystawiane przedmioty na aukcjach, zakupy towarów, księgę przychodów i rozchodów, faktury itp. Kontrola zakończyła się dostarczeniem mi protokołu na początku lutego. I od tej pory cisza ze strony zusu. W połowie lutego dostałam pismo z oddziału terenowego że zostało wszczęte postępowanie w sprawie podlegania ubezpieczeniom i decyzja zostanie wydana do 11 marca. Natomiast wczoraj dostałam kolejne pismo ale już z oddziału głównego który przeprowadzał kontrolę że zostało wszczęte postępowanie. jak wiadomo zus ma 30 dni na wydanie decyzji. Tylko od kiedy te 30 dni ma się liczyć? Bo do kogo w zusie bym się nie dodzwoniła ten mówi inaczej. jedni że 30 dni od daty otrzymania protokołu. Drudzy że 30 dni od daty otrzymania pisma czyli do 11 marca. A wczoraj dzwoniąc pod nr wskazany na piśmie które ostatnio otrzymałam dowiedziałam się że te 30 dni liczy się od daty otrzymania ostatniego pisma. Czyli od wczoraj. jak to jest? Wiem że jest sporo osób w podobnej sytuacji. Ile czasu czeka się na taką decyzję w praktyce? Bo już nie mam siły dla tego zusu. decyzji brak, pieniędzy brak a składki zdrowotne trzeba płacić.....
u mnie po wszczęciu kontroli, uprzedzili mnie, że na CAŁĄ procedurę- czyli od poinformowania o planowanej kontroli do jej zakończenia- ZUS ma 60 dni. U mnie całość trwała 54 dni ;)
tak te 60 dni to na wyjątkowo trudne sprawy ;) znam to u mnie też tak było. -
Marta N.:
Urszula C.:
Niestety ale rzeczywistość jest dużo gorsza... Osiągniesz zysk w którymś miesiącu, a ZUS Ci i tak zarzuci, że miałaś stratę wyliczając po swojemu (np biorąc przychody łącznie za 2 miesiące i odliczając od nich koszty składek za 3 ;)))). Piszę to na moim przykładzie... Żenujące to jest.
Przecież odpowiedziałam Pani :) Z prawnego punktu widzenia - nie musisz, z praktycznego - jak nie będziesz wykazywać dochodu zus się przyczepi na bank.
W tym kontekście szykuję pismo z prośbą o decyzję/interpretację czy teraz w związku z tym, że ZUS uznał, że nie podlegam pod ubezpieczenia mogę nie opłacać składek pomimo prowadzenia działalności i osiągania przychodów. Jak myślicie co napiszą? ;)
Ja jestem po rozmowie z Kierownikiem Inspektoratu, który wydał decyzję, a właściwie po monologu...
Pan Kierownik przyjął postawę, że nie będzie odpowiadał na moje pytania (np na jakiej podstawie twierdzą, że powinien być zysk by uzyskać świadczenia lub np w jaki sposób wyliczyli wynik z działalności bo wyliczenia są abstrakcyjne), powtarzając co chwilę, że mogę z tym iść do Sądu i oni podtrzymują stanowisko.
Jak pytałam gdzie jest podstawa prawna do stwierdzenia, że "nie spełniłam warunku osiągania zysku" to mówił, że podstawą jest ustawa o systemie ubezp. społecznych (LOL). Jak zapytałam, skąd takie wyliczenia to stwierdził, że są prawidłowe i podtrzymują to... No masakra.
I teraz moje pytanie czy w przyszłości jak wygram sprawę będę mogła się ubiegać o odsetki od zasiłku, który wstrzymywali?
Ogólnie jestem strasznie zniesmaczona bo rozmowa wyglądała tak, że ja mówiłam a on odpowiadał co jakiś czas na zasadzie "niech sobie Pani z tym idzie do Sądu".
Oni wiedzą, że zysk, dochód nie ma nic do tego, żeby uzyskać świadczenie.
Muszą wydawać decyzję negatywne - są do tego zobligowani - inaczej po premii ;)
część ludzi zrezygnuje bo się wystraszy słowa sąd i długiego czasu czekania i oni skorzystają. - nie wypłaca.
A część pójdzie walczyć.
Trzeb się domagać o odsetki, oni za jeden dzień spóźnienia wyliczą cie co do grosza, nie ma co.
Tylko trzeba pamiętać, żeby w sądzie nie przedstawiać nowych dowodów. Wszystkie papiery potwierdzające prowadzenie dg przedstawić najpóźniej w odwołaniu. JAby coś to mają jeszcze czas na zmianę takiej decyzji. ZUS powinien wydać decyzję opartą na podstawie dostarczonych dowodów. To że wydadzą błędną decyzję to ich problem i niech płacą odsetki.
Jak pisałam wniosek o odsetki to napisałam je na 2 strony - umieściłam tam kilka orzeczeń sądu w sprawie odsetek. Pięć razy się powtórzyłam :) i ogólnie pokazałam i że tym razem możemy się spotkać w sądzie. Chociaż oni to mają daleko. -
Marta N.:
A czy orientujesz się może co trafia do sądu teraz po moim odwołaniu? Czy zus kieruje to uzasadnienie co ja dostałam czy pisze inne?
Czy podczas rozprawy poruszane są tylko zarzuty ujęte w uzasadnieniu czy spodziewać się absolutnie wszystkiego, w tym nowych wątków ze strony zus?
I jak długo czekalas na pierwszą rozprawę? Czy zus wysyła jakąś informację ze podtrzymał swoje stanowisko i sprawa trafi do Sadu?
Z góry dziękuję za pomoc :)
Musisz mieć odpowiedź na wszystkie zarzuty z uzasadnienia decyzji, ale z tego co zauważyłam na rozprawie zwykłej i apelacyjnej, najbardziej interesowała sąd i zus: wysokie składki - dlaczego, skąd pieniądze i dlaczego teraz płace niskie składki - to podjęła sędzina na rozprawie apelacyjnej. Ja jej na to, że do tej pory nie wiem czy podlegam pod ZUS czy nie, wiec dlaczego mam wpłacać pieniądze wyższe niz minimalne? Ale tak naprawdę powinnam jej odpowiedzieć, bo wg obowiązującego prawa przedsiębiorca w Polsce może mieć taki kaprys, ale stres mnie zżarł i nie miałam takiej odwagi. -
Marta N.:
A czy orientujesz się może co trafia do sądu teraz po moim odwołaniu? Czy zus kieruje to uzasadnienie co ja dostałam czy pisze inne?
Czy podczas rozprawy poruszane są tylko zarzuty ujęte w uzasadnieniu czy spodziewać się absolutnie wszystkiego, w tym nowych wątków ze strony zus?
I jak długo czekalas na pierwszą rozprawę? Czy zus wysyła jakąś informację ze podtrzymał swoje stanowisko i sprawa trafi do Sadu?
Z góry dziękuję za pomoc :)
Twoje odwołanie trafia do sądu poprzez ZUS.
Ja miałam wrażenie że ZUS nie dołączył kilku dokumentów z odwołania - umowa o dofinansowanie z UE, bo sędzina poprosiła mnie o ten dokument do wglądu, ale może sama nie wiedziała że jest w aktach. Dziwne to było. Ale na rozprawę wzięłam wszystkie dokumenty, umowy i również faktury, KPIR z miesięcy obecnych - żeby pokazać że firmę prowadziłam i prowadzę.
U mnie w sądzie ZUS nie czepił się głównego zarzutu z decyzji czyli przejście z KRUS na ZUS tylko że zapłaciłam wysokie składki i skąd miałam na to takie pieniądze skoro przychody firmy nie były wysokie.
Ja na to,że miałam taka możliwość i postąpiłam zgodnie z literą prawa i tego sie trzeba trzymać.
Na pierwszą rozprawę czekałam 9 miesięcy od dnia porodu.
rozprawa apelacyjna 5 miesięcy później.
ZUs wysyła informację że kieruje sprawę do sądu. -
Lublin
-
Witam,
Już wcześniej pisałam że wygrałam z ZUS - walka trwała ponad rok. ZUS złożył apelację, ale i tu wygrałam i jeszcze jedno. upomniałam się o odsetki i je otrzymałam - bez sądu.
Życzę wszystkim dużo cierpliwości stalowych nerwów. -
Karol W.:
witam jak przygotować się na sprawę w sądzie w związku podleganiem ubezpieczeniu ?
ogólnie:
trzeba mieć dobrą odpowiedź na wszystkie zarzuty ZUS-u - zawarte w decyzji -
moja walka trwa od października ubiegłego roku
-
Jakby kogoś interesowało:
Jestem po batalii z zusem w sadach. Teraz po apelacji. Na razie sprawa dotyczy tylko podlegania ubezpieczeniom.
Sąd okręgowy uznał że podlegam ubezpieczeniom, że działalność mimo krótkiego czasu była faktycznie prowadzona. ZUS złożył apelację i sąd apelacyjny też oddalił ich apelację jako bezzasadną.
ciekawi mnie czy zus pokusi się o kasację.
W moim odczuciu Sady zarówno okręgowy jak i apelacyjny były po stronie zusu szczególnie apelacyjny, ale że nie zrobiłam nic co wykraczałoby poza prawo musieli orzec że podlegam ubezpieczeniom.
Podczas jednej rozprawy Pani Sędzina z uśmieszkiem na ustach po mojej odpowiedzi dlaczego zapłaciłam 2 wysokie składki przed porodem a po "macierzyńskim" którego de facto nie zobaczyłam do tej pory najniższy zus stwierdziła że nie jestem moralnie wiarygodna. i wtedy brakowało mi na sali prawnika ;)
U mnie ZUS przyczepił się przede wszystkim do faktu, że przeszłam z KRUS na ZUS przy zakładaniu firmy i że ja podła tego zrobić nie mogłam ( mimo, że prawo na to pozwala) bo powinnam płacić niskie składki KRUSOwskie i otrzymywać lub nie równie niskie świadczenia. Sądy tez były bardziej zainteresowane tymi dwoma wysokimi składkami niż faktem tego że nie chciałam KRUSU.
Ale mimo wszystko, na razie ja mam rację. Że zrobiłam wszystko w granicach prawa.
No ale batalia długa ciężka i niestety mam wrażenie, ze trafiłam na takie sady które bronia ZUS rękami i nogami -
właśnie tak byłoby idealnie - ja dostałam teraz drugą decyzję i kompletnie nie wiem co tam napisać - że sie nie zgadzam z decyzją zus, gdyż odwołałam się od pierwszej decyzji i nie jest ona prawomocna??? nie wiem czy to wystarczy i jak sąd patrzy na takie uzasadnienie, ech
-
czy ktoś z państwa pisał odwołanie od dwóch decyzji - 1. o niepodleganiu ubezpieczeniom społecznym i 2. wydaną przez wydział zasiłku o nieprzyznaniu zasiłku ze względu na pierwszą decyzję?
-
Nie byłam na zwolnieniu lekarskim.
Ewelina M.:
Pani Aniu to dobrze Pani trafiła :)
A byla Pani na zwolnieniu lekarskim? -
Witam,
Ja w ten sposób postąpiłam, jak Pani poradził konsultant ZUS - tylko ja dowiedziałam się o tym pokrętnymi drogami.
Bynajmniej nie od konsultanta telefonicznego ZUS tylko od jednej uprzejmej Pani w moim ZUS - reszta nie wiedziała o co mi chodzi ;)
Ile nerwów miałam przez to - jedna instytucja a nikt nie potrafił udzielić konkretnej informacji. Kobitka z ZUS widząc mnie - kobietę w zaawansowanej ciąży wzięła sprawy w swoje ręce i powiedziała: Nie może tak być, że Pani płaci składki i nie jest ubezpieczona. Siedziałam pół godziny przy jej stanowisku, a ona latała i załatwiała wszystko, na koniec powiedziała niech Pani się nie martwi, jest Pani ubezpieczona. za kilka dni przyjdzie informacja.
Ja we wrześniu wyrejestrowałam się, zarejestrowałam się z chorobowym z datą u mnie było od 1 lipca, napisałam podanie dlaczego - napisałam, że księgowa się pomyliła. Przeszło.
Po dwóch tygodniach przyszła informacja z zus, że podlegam ubezpieczeniom od tego dnia od którego wnioskowałam.
Najważniejsze to zapłacić w terminie składkę z chorobowym.
PozdrawiamTen post został edytowany przez Autora dnia 09.01.14 o godzinie 21:58
- 1
- 2