Wypowiedzi
-
Witam,
Czy macie jakieś doświadczenia z firmą Egzopark? chodzi mi o układanie desek... z góry dziękuję! -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Młode mamy :-)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Kamila Zimińska:
tantum verde na gardlo ewentualnie propolki, sol morska do nosa (roztwór hipertoniczny), witamina C, syrop prenalen, plukac gardlo roztworem sody oczyszczonej. to tak na szybko:-) zyczę zdrówka!!
Witam, mam pytanko - co mama karmiąca może brać przy bólu gardła i katarze? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Białołęka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Młode mamy :-)
-
Paulina Mikołajewska:
Chciałam się dowiedzieć jakie kwiaty można mieć w domu przy niemowlaku. Czy wszystkie a może są rośliny których nie wolno mieć w domu bo wydzielają trujące zapachy?
O trujących zapachach nie słyszałam, wiem natomiast ze część roślin ma trujące soki i jak dziecko złapie taką roślinkę i zje to może miec problemy:-( również jak dziecko będzie miało sok rośliny na rącze i potrze oko - jest to bardzo szkodliwe. Wiem napewno ze taką rośliną jest popularna w grudniu gwiazda betlejemska, inną tego typu rośliną jest Difenbachia.
Zresztą właśnie wygooglałam twoje pytanie i poniżej jest link do trujących roślin doniczkowych:
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/trujace...
Właśnie się dowiedziałam, ze tulipany tez sa trujace... :/
pozdrawiam -
Sylwia Z.:
Dzisiaj wyszłyśmy ze szpitala - w trzeciej dobie. W szpitalu mała ssała pierś godzinami - jej rekord to 4 godziny ssania bez przerwy - mleka w piersi jednak było malutko. Podobno w trzeciej, czwartej dobie jest go więcej i rzeczywiście dziś zauważyłam, że naciskając pierś ładnie już zaczyna wypływać - chociaż potopu jeszcze nie ma. Problem w tym, że w domu Tosia nie chce chwytać piersi. Wykręca głowę, zasłania się rączkami, a jak już chwyci, to chwile zassie i wypluwa pierś narzekając głośno. Nie wiem co się mogło stać, że tak nagle przestała chcieć ssać. Proszę o pomoc.
Może jest coś co Ją rozprasza? Probowałaś przyciemnić okna, omotać kocykiem lub pieluszką, tak żeby dzidzia była ciasno owinięta? To tak na szybko przychodzi mi do głowy.... -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Młode mamy :-)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Młode mamy :-)
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy DobraMama - wsparcie dla kobiet karmiących piersią