Wypowiedzi
-
Adamie, nie zwracaj na niego uwagi!
-
Napisałam przecież "jedna z pierwszych" :P
-
Ale pamiętaj, towarzyszu Adamie, kto jako jeden (JEDNA) z pierwszych wyraził swe poparcie dla Twojej kandydatury. Mam nadzieję, że potrafisz to właściwie docenić teraz, kiedy jesteś u steru.
-
Marcinie, zagłosowałam na Twoją wypowiedź jako na wartościową. Dzięki Tobie zyskaliśmy cel.
Do dzieła! (a ja popatrzę) -
Uważam, że kolega Adam Szafrański posiada wystarczająco fajny samochód na to stanowisko.
-
Marcin Olichwirowicz:
Ano laskawa, moznaby rzec nawet ze laska!
Uczcie się! -
Mnie w autobusach irytuje tylko jedno. Wielkie, kwadratowe, utwardzane torebki, które mają tendencję do lokowania najostrzejszych kantów gdzieś pomiędzy moim biodrem a żebrem. I przy każdym gwałtowniejszym ruchu pojazdu: KŁUJ! Ała...
A wielkim plecakiem można dostać po buzi :(
Życie jest pełne niebezpieczeństw ;) -
Dla Ciebie, Dimek, Pani Szlachcianka Anna.
-
A myślałam, że chociaż tutaj Was nie będzie! <-- tfu,tfu, miałam nadzieję, a nie myślałam. Głupi żart.
Moja postać: Stara Baba Z Gór Podkarpacia, starababaAnna Bek edytował(a) ten post dnia 20.04.09 o godzinie 21:41 -
Maciej Bandelak:
Storytelling. Mechanika ograniczona do minimum. Konwencja? Żeby pogodzić fantastów i naukowców to będzie współczesność z elementami jednych i drugich a jak się będzie to rozwijać wyjdzie w praniu.
Konkretne szczegóły dostaniecie na maila jak już dostanę je wszystkie.
Tadaaa! :)
O bardziej szczegółowe szczegóły warto by podpytać samego prowadzącego, o ile jeszcze nie zrezygnował, przytłoczony milczeniem. -
Przygotujcie postacie, prześlijcie MG i może wreszcie się uda. Póki co ten temat jest prawdziwą szkołą Zen ;)
-
Tolkien, Sapkowski, Popik, Hobb i Dukaj. Niekoniecznie w tej kolejności i niekoniecznie wszystkie utwory.
-
Powiedzmy że póki co znajduje się w fazie śmierci klinicznej.
-
Jeszcze tylko rok i da radę.
-
No to o ile pamiętam jeszcze dwie i możemy grać?
-
Powolutku, powolutku, ale może jednak ruszy :)
Trzymam kciuki wszystkie cztery! -
Była chyba jeszcze druga grupa chętnych - może oni?
-
Przepraszam, nie zabrzmi to najlepiej, ale zapomniałam... Obiecuję wszem i wobec, że wyślę w środę.
-
Muszę się zgodzić z przedmówczynią. Na lastinn zdarzyło mi się sporo przebywać i chociaż nie brałam udziału w żadnej sesji, to intensywnie się przyglądałam i przynajmniej narzędzia mają tam niezłe.
Wciąż jednak w tym przypadku stawiam na PBM, o ile sprawa jeszcze nie umarła ;) -
Podtrzymując dopiero co wyrobioną opinię o szybkości reakcji: ja osobiście wolałabym PBM. Nie ma wyskakujących reklam, nie ma nieproszonych gości, a informacje docierają świeżutkie i jeszcze parujące wprost do właściwej osoby.
Z drugiej strony czas odpowiedzi w przypadku akurat tej formy gry jest zazwyczaj jeszcze trochę dłuższy niż przy PBF-ach, ale też i rozrywka nieco bardziej komfortowa.
- 1
- 2