Wypowiedzi
-
Swarzędza nie kupuję, meble z IKEI czasem jakieś drobne, z powodu ceny. Ale ze szwedzkich niedrogich sklepów wolałabym Bolię. A najlepiej coś z wyższej półki designerskiej;-)
-
szczepan m.:
moze czasem obejżec w telewizji...
Uważaj:-))) -
Jurku, nie chcę się czepiać, ale tego linka z Wikipedii podałam ci na samym początku, pisząc, że skoro to skecz, trudno o sprawie dyskutować:-)))
-
Oj, poszłabym na mecz DIF, wiernie im kibicuję, nawet jeśli przegrywają:-)
-
Tyle że w sumie nie ma o czym dyskutować:-). Cała sprawa to skecz, poniżej link do Wikipedii:
http://en.wikipedia.org/wiki/Boemerang -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Język giętki
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Język giętki
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Język giętki
-
Rozumiem, co czujesz:-). Sama nie mogę patrzeć na te wściekłe kolorki na elewacji Sobieskiego. Zupełnie nie licują z klasą- deklarowaną w każdym razie-hotelu.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Język giętki
-
Po tym, jak zadałam to pytanie, przejrzałam parę starszych wątków i wiele się wyjaśniło:-). Artykuł czytałam jakiś czas temu, już pamiętam:-). I chętnie kiedyś usłyszałabymn resztę historii, która nie zmieściła się w tekście:-)
-
Marcin, możesz nam opowiedzieć, jak to się stało, że znalazłeś się w Nowej Zelandii no i jak ci się tam żyje?:-)
-
Mateusz W.:
tak pytam bo moje osiedle to 'matecznik' tvn nawet mieszkanie w którym mieszkam należało niegdyś do pracownika tvn który przeniósł się do ww-a
Mieszkasz na Ruczaju? Tam się zrobiło zagłębie tvn-owe;-))) -
Zawody pożądane w NZ (lepiej uważać na ortografię, kiedy się deklaruje, że jest się humanistą;-)), w każdym razie mile witane, to także zawody medialne. Można się przekwalifikować:-)
Wypełniałaś kwestionariusz? Pozwala wstępnie ocenić swoje szanse na wyjazd, można go znaleźć na stronach o emigracji do NZ. -
Ja naprawdę podziwiam dziewczynę:-). Pozbierała się po czymś takim z miejsca i poprowadziła program dalej, to jest naprawdę coś:-)