Wypowiedzi
-
Amerykanie postanowili wysłać do Rosji idealnego szpiega, selekcja trwała bardzo długo pod kątem języka, akcentu a potem wybrany przeszedł szkolenie dodatkowe z umiejętności picia wódki, zachowania, tańca kazaczoka i mnóstwo innych.
W końcu zjawia się w Rosji wchodzi do knajpy i zaczyna pogawędkę.
Na to Rosjanin mówi do niego; nu, gawarisz kak nasz a nie nasz.
Trochę zdziwiony,ale zaczyna pić gorzałę na to inny zagadnął, pijosz kak nasz a nie ty nie nasz.
Co jest cholera pomyślał, jak wypił to zaczął tańczyć kazaczoka i znowu ktoś mu mówi, tańczysz kak nasz a ty nie nasz…
Więc pyta jednego: paczemu gawarisz szto ja nie wasz ?
…………..
a tamten na to……
..............u nas Negrów niet -
Witam, a ja nawet poszłam do księgarni, aby dowiedzieć się o pracę, a pani stwierdziła,że skoro mam wyższe wykształacenie filologiczne, to nic z tego...wystarczy liceum księgarskie.
Marzy mi się księgarenka z kapeluszami, kawą,stolikami i mnóstwem ciekawej literatury...
Anita Sarkowska edytował(a) ten post dnia 29.01.07 o godzinie 11:59 -
mam tylko nadzieję,ze nikt z tutaj odnotowanych nie skona ze śmiechu w najbliższym czasie, ale byłyby jaja...
Zatem zdrówka!