Wypowiedzi
-
Mam jeszcze jedno pytanie,juz sama sie w tym wszystkim pogubiłam,a moje pytanie jest nastepujace:Czy jak upoważnie brata do reprezentowania mnie w sądzie w sprawie odrzucenia spadku w imieniu moich dzieci,to czy musze miec klazule apostille,czy wystarczy same upowaznienie napisane przezemnie?Jeżeli potrzebje takiej klazuly to gdzie moge sie o nią ubiegac w Anglii i ile taka klazula kosztuje?Prosze o szybką odpowiedz..Pozdrawiam
-
Bardzo dziekuje za odpowiedz,troche jestem spokojniejsza,a co chodzi o spadek to moj ojciec nic nie mial oprocz długów,a długó jest naprawde duzo,a długi sie wzieły stąd gdyż mojemu ojcu ukradli wszystkie dokumenty i wzieli kredyty na niego,kredytow jest na 70tyś.Ja i moj brat nic o tym nie wiedzielismy,dopiero po śmierci taty brat znalazł monity do zapłty,więc poszłam do radcy prawnego i tak wlasnie mi powiedzaił jak pisałam wczesniej i o tym ze moge ten spadek przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza,stwierdzilismy z bratem ze najlepiej sie zrzec tego spadku gdyż ojciec nic nie posiadał oprocz wlasnie tych długów.W takim razie mam rozumiec,ze moge śmiało wysłac bratu wszystkie dokumenty i zeby on to za mnie załatwił?Jeszcze raz dziękuj za odpowiedz..Pozdrawiam
-
Witam
W lutym zmarł moj ojciec,pozostawiając za sobą długi,wiem ze musze sie zrzec spadku i wiem rowniez ze musze to zrobic w imieniu moich dzieci,bo powiedział mi to radca prawny,ale powiedział mi takze,ze jak zrzekne sie jako pierwsza to ja,jako wnioskodawca bede musiała wskazywać nastepne osoby ktore przyjmą ten spadek,i moje pytanie jest wlasnie czy to prawda ze tak jest?i powiedział ze jeżeli nie bede znała osoby z dalszej rodziny to bede musiała na własny koszt pisać ogloszenie w gazecie zeby taka i taka osoba sie skontaktowała,troche jestem tym przerazona bo niewiem co zrobic,gdyz obecnie mieszkam w Anglii,wszystko bede załatwiać w konsulacie i wszystkie dokumenty bede wysyłac bratu do Polski no i troche sie obawiam ze brat czeka az dojda wszystkie dokumenty i złoży za mnie jako ja pierwsza a nie on.Radca prawny powiedział ze takie wskazywanie nastepnych spadkobiercow moze potrwac bardzo długo,ze co poł roku musiałaby byc w kraju i wskazywac.Prosze o odpowiedz na moje pytanie,bo jestem tym wszystkim przerażona.Zgóry dziękuje za odpowiedzi..