Andrzej Zieliński

Administrator Systemów Informatycznych, Sp. z.o.o

Wypowiedzi

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie Góry w temacie Szlaki Papieskie

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Góry

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie Korona Gór Polski w temacie Góry Bardzkie - Kłodzka Góra
    30.04.2011, 23:19

    Zbigniew Wantuch:
    Witam,

    IMHO - jedno z nudniejszych wyniesień Korony. Nudno przez las, nudno na szczycie. Widokowo mało atrakcyjny - zarośnięty. Sam szczyt - gdyby nie oznaczenia KGP na buku i nazwa góry - byłby trudny do zlokalizowania. Chwała znakarzom :-)

    Zbyszek
    Poczekaj z oceną nudy - nie byłeś chyba na Skopcu ;-(

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie LINUX i OPEN SOURCE w temacie Głośny serwer...
    30.04.2011, 16:14

    Z obowiązkową opaską na łapkę bym nie przesadzał - chyba raz widziałem ją w uzyciu przez kilkanaście lat praktyki ;-)
    Dotknięcie serwera i wyciągnięcie/włożenie dysku w czasie działania nie zrobi z nikogo fachowca, więcej można osiągnąć opanowując teorię.
    Rozumiem jednak fun z zaglądnięcia do pierwszego prawdziwego serwera. Gdy dostajemy nowy serwer pierwsze co robimy to zaglądamy pod maskę ;-) szkoda tylko że z roku na rok pod tą maską jest coraz mniej ciekawie - wszystko scalone na płycie i praktycznie nic ciekawego ;-( Gdzie te czasy gdy była karta procesora, regulatory zasilania do procesorów, karty pamięci (RAM nie Flash), kontroler macierzowy niemal większy od obudowy serwera, kilometry kabli do dysków itd.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie LINUX i OPEN SOURCE w temacie Głośny serwer...
    29.04.2011, 19:02

    Przyzwyczaić się do hałasu... ciekawe

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie Administratorzy Windows w temacie after Windows 7

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Administratorzy Windows

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie SAP w temacie Wdrożenie SAP-a
    29.04.2011, 18:55

    Marcin O.:
    BO można postawić na Windows oraz Linuksie żeby nie było niedomówień. Natomiast są tam jakieś problemy z integracją z Active Directory więc większość instalacji to Windows.
    Na Windows musi stać tylko kawałeczek BO napisany w .Net, reszta spokojnie może być na Windows/Linux/Unix.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie SAP w temacie Wdrożenie SAP-a
    29.04.2011, 18:54

    Serwera z Power5 bym nie rozwijał - wszystkie części do Power5 są koszmarnie drogie (dużo droższe od tych do Power7), nie wspominając o drogim supporcie.

    Zaproponowana maszyna 720 na Power7 jest fajna, tyle tylko że duuuużo za mocna. Na 2 procesorach power7 8-core mamy SAPa ze wszystkimi przybudówkami dla kilkuset użytkowników.

    Jeśli masz firmę która konsultuje to wdrożenie to niech przeliczy wydajność na SAPSy, wtedy można rozmawiać i przeliczać to na sprzęt.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie SAP w temacie Wdrożenie SAP-a
    29.04.2011, 12:03

    Tomasz Skorża:
    1) Jaką platformę sprzętową-bazodanową polecalibyście? Obecnie działamy na serwerach IBM iseries wraz z zintegrowaną bazą DB2 (AS400) i pozostanie przy niej najbardziej by mi odpowiadało, ale chcę poznać opinie innych.
    Bardzo dobra platforma, nie ma sensu wprowadzać nowej na siłę.
    2) Czy są jakieś komponenty składowe SAP-a które bezwzględnie działają tylko i wyłącznie pod Windowsem?
    Ostatnio spotkałem się z jakimś potworkiem do BW który wymaga Windowsa.
    3) Czy polecacie jakieś narzędzia HA/replikacji danych dobrze
    współpracujące z SAP-em?
    Power HA daje radę. HA potrzebujesz tylko dla bazy i serwisów centralnych, serwery aplikacyjne możesz uruchamiać bez HA.
    5) Jak szacujecie wielkość (w GB) bazy dla 60 userów po roku? Jakie roczne przyrosty?
    Ilość użytkowników nie ma żadnego znaczenia dla wielkości bazy tylko ilość dokumentów - np faktur. 60 osób może wystawiać kilka mln faktur na miesiąc a może wystawiać też i 10 faktur w miesiącu - ilość użytkowników taka sama, przyrost bazy dramatycznie inny.
    6) Czy da się na jednej maszynie postawić wszystkie potrzebne środowiska (produkcyjne/testowe/deweloperskie/SolMan)?
    Na jednej nie ale na 2 fizycznych serwerach można postawić praktycznie wszystkie środowiska - podzielone na LPARy. Przy obecnych mocach procesorów jedynym ograniczeniem jest rozmiar pamięci.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie LINUX i OPEN SOURCE w temacie Głośny serwer...
    29.04.2011, 08:49

    Paweł Sopel:

    Bez przesady, taki stary trup to nie jest... 2 Xeony 2,4 GHz, 2GB RAM, 2x73GB SCSI, a kupiony okazyjnie, za pieniądze, za które normalnie można by mieć przeciętne P4.
    Stary trup może nie, raczej prehistoria.
    8 lat temu kupowałem lepsze serwery do firmy (2x Xeon 2.6 GHz i 4GB) i to były wtedy dobre maszyny. Pojedyncze egzemplarze pracują do dziś ale ich wydajność jest delikatnie mówiąc tragiczna - wszystkie są już zakwalifikowane do wymiany.
    Zdarzało się likwidować lepsze serwery bo były już za stare, za słabe. Stary sprzęt ma swoje problemy (np puchnące baterie kontrolera macierzowego). Dyski SCSI to już też prehistoria - od kilku lat zastąpił je SAS i SATA.Andrzej Zieliński edytował(a) ten post dnia 29.04.11 o godzinie 08:49

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie LINUX i OPEN SOURCE w temacie Głośny serwer...
    28.04.2011, 14:17

    Paweł Sopel:
    Ale na zwykłym PC średnio nauczysz się np. konfiguracji macierzy RAID itp :). Chodzi o to, żeby mieć z tego trochę funu :)

    Serwer docelowo jako środowisko developerskie dla kilku serwisów internetowych, dość złożonych + poligon doświadczalny + może jakiś własny większy webdisk udostępniany np. przez SMB itp. Generalnie chodzi o to, żeby mieć własny serwer :)
    Na starym serwerze baaaardzo nauczysz się konfiguracji macierzy. Szczególnie że dzisiaj ta konfiguracja wygląda całkiem inaczej, pomijając to że w większych instalacjach i tak korzystasz z zewnętrznej macierzy (coraz częściej wirtualnej), której konfiguracja ma się nijak do macierzy wewnętrznej. Serwisu serwera nie ma się co uczyć - dzisiaj serwery są tak idiotoodporne że praktycznie nie jest wymagana żadna wiedza nie wspominając o narzędziach.

    Za cenę tego serwera prawdopodobnie można by kupić bardzo silny komputer który bez problemu uciągnie nawet najbardziej wymyślne serwisy internetowe. Nie wspominając o dzierżawie serwera w jakiejś firmie gdzie niewielkim kosztem można mieć spore możliwości.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie LINUX i OPEN SOURCE w temacie Głośny serwer...
    28.04.2011, 12:12

    Wyciszać można próbować ale z głową - po wyciszeniu musi być odpowiedni obieg powietrza aby się sprzęt nie ugotował.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie LINUX i OPEN SOURCE w temacie Głośny serwer...
    28.04.2011, 10:33

    Marcin Bojko:
    Andrzej Zieliński:
    Nadmiar informacji aż bije z twojej wypowiedzi.
    Dell PowerEdge ale jaki ? Blade/Rack/Tower ? Jakiś model, wersja
    O blade'a bym go nie podejrzewał ... gdyż zazwyczaj nie maja wentylatorów :)
    Może kupił całe chassis ;-) żartuje of course.
    można jedynie pobawić się z wentylatorami
    Zabawa wentylatorami niewiele pomoże bo nawet fabrycznie nowe wentylatory wyją bo w przypadku serwerów nikt nie przejmuje się (specjalnie) hałasem - w końcu stoją one w pomieszczeniach wydzielonych.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie LINUX i OPEN SOURCE w temacie Głośny serwer...
    28.04.2011, 10:08

    Nadmiar informacji aż bije z twojej wypowiedzi.
    Dell PowerEdge ale jaki ? Blade/Rack/Tower ? Jakiś model, wersja ?

    Nie znam serwerów Dell ale z doświadczenia z HP/IBM wiem że niewiele da się wyciszyć - serwery już tak mają. Trochę spokojniejsze są duże (gabarytowo) serwery, najgorzej jest z tymi małymi - rack 1U to niesamowity wyjec.
    To już nie te czasy że serwery się stawia w domach - teraz są od tego serwerownie.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie VMware w temacie ESX i datastore z 6140.
    15.04.2011, 07:33

    Co zrobiłeś że działało bezpośrednio ? Coś musiałeś zrobić.
    Switch bez zoningu ? To co to za switch ? Jak dla mnie to właśnie brak zoningu powoduje problem bo switch nie wie co z czym połączyć.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie VMware w temacie podpiecie drugiego store'a do vmware
    14.04.2011, 16:10

    Marcin Sawicki:
    Witam,
    pytanie z cyklu "co sie stanie gdy..."

    czy samo podpiecie drugiego stora jest jednoznaczne z dostepnoscia maszyn wirtualnych na tym drugim storze?
    Samo to się nic nie robi, jak pisał kolega - trzeba podłączyć datastora, zarejestrować VM i je odpalić.
    i czy powrot do poprzedniej konfiguracji bedzie bezproblemowy?
    Teoretycznie trzeba wykonać operacje odwrotną niż w poprzednim punkcie - czyli wyłaczyć VM, wyrejestrować je i odłączyć datastora.
    W praktyce to zależy co się działo na tym datastorze gdy był on na innym hoście.

    Teoretycznie da się to zrobić bo vCenter robi to w ten sam sposób (poza przełączaniem datastora) więc system jest do tego przygotowany.

    Całkiem bezproblemowo to byś potrzebował vCenter i vMotion ;-)Andrzej Zieliński edytował(a) ten post dnia 14.04.11 o godzinie 16:11

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie backup w temacie polecenie checkout i wyczyszczenie nazwy z bazy (listy)...
    5.04.2011, 14:04

    Dyski zawsze traktujesz jako bufor przed taśmami, długoterminowo nie przechowujesz danych na dyskach. Dyski są potrzebne jeśli dużo serwerów jednocześnie pcha dane do TSMa (wiecęj serwerów niż napędów w bibliotece).
    Zabezpieczenie masz dopiero wtedy kiedy wszystko masz na taśmach, najlepiej w 2 kopiach.

    Czym wg ciebie różni się backup od archiwum bo chyba się nie rozumiemy.

    Jeśli tsm i biblioteka zaginie w akcji to za pomocą taśm offsite + bazy danych offsite + 3 najważniejszych plików TSM przeprowadzasz standardową procedurę odtworzenia serwera tsm.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie backup w temacie polecenie checkout i wyczyszczenie nazwy z bazy (listy)...
    5.04.2011, 09:13

    Wersja 5.5 nie jest taka zła - u mnie 5.4 działa ;-) na wersje 6 nie ma sprzętu (na razie).
    Nie musisz koniecznie 2 razy kopiować do copypool - jeśli przed kopiowaniem zrobisz migrację na taśmy to wystarczy że taśmy skopiujesz. Jednak lepiej robić kopię 2x dysków a nie z dyski na taśmy a później z taśm na taśmy.

    Więc lepiej tak - robisz archiwum - najlepiej na dyski.
    Wykonujesz kopie dysków do copy pooli.
    Migrujesz dyski na taśmy.
    Oczywiście wszystko pod warunkiem że archiwum zmieściło się na dyskach i nic się nie "przelało" na taśmy ;-)

    Masz 2 ładne kopie - copy poole wyrzucasz na offsite, jedna wersja zostaje w bibliotece w razie gdyby komuś przyszło na myśl odtworzyć dane. Należy pamiętać że backup robi się po to aby zrobić restore i nie może być zaskoczeniem że ktoś chce dane odtworzyć ;-)

    Po co 2 kopie ?
    - masz dane w bibliotece i na offsite wiec cokolwiek cię trafi zawsze coś zostanie
    - w przypadku uszkodzenia/zaginięcia dowolnej taśmy możesz ją odtworzyć
    - dzięki taśmom w bibliotece dane odtwarzasz od ręki bez konieczności szukania tasiemek i montowania.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie backup w temacie polecenie checkout i wyczyszczenie nazwy z bazy (listy)...
    4.04.2011, 16:17

    Jeśli masz tak duże dyski to możesz tak zrobić, tylko po co trzymać na dyskach archiwa do których najprawdopodobniej nikt nigdy nie sięgnie ?
    Backup kosztuje ale potrafi uratować dane aby nie powiedzieć firmę więc oszczędzanie na nim może się zemścić w najgorszym momencie.
    Taśmy są zdecydowanie tańsze od dysków więc i tak wychodzą taniej a w razie potrzeby łatwiej jest dokupić tasiemek niż rozbudowywać macierz dyskową lub nawet dokładać dyski do serwera.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie backup w temacie polecenie checkout i wyczyszczenie nazwy z bazy (listy)...
    4.04.2011, 11:46

    W "normalnych" (jeśli takie istnieją) przypadkach masz pulę dyskową primary oraz pule taśmową primary (w dyskowej ustawiasz next storage pool na tasmowa aby migracja wiedziala gdzie trafic). Do tego pule typu copy tasmową.
    Kopie mozesz robic z dysków lub taśmy poleceniem backup stg.

  • Andrzej Zieliński
    Wpis na grupie backup w temacie polecenie checkout i wyczyszczenie nazwy z bazy (listy)...
    4.04.2011, 09:06

    Właśnie po to jest expire inventory które kasuje nieaktualne wpisy z bazy czyli zmniejsza bazę. Baza rośnie do czasu aż osiągniesz docelową ilość archiwów, później przyrosty są niewielkie wynikające z naturalnego przyrostu plików. Duży jest jednak ruch na bazie - przy archiwizacji przychodzą dane o X plików a przy expiracji dane o X plików są kasowane.
    W dniach archiwizacji/ekspiracji w bazie jest niezły ruch.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do