Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Doradcy Finansowi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Doradcy Finansowi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Doradcy Finansowi
-
Jarosław Pawlak:
co sądzicie o noszenie do garnituru szelek?
jest to dopuszczalne i zrozumiałe dla Panów z większym brzuszkiem, czy zmoże powinno się uszyć garnitur na miarę w takiej sytuacji?
Po pierwsze nie przesadzaj z tym brzuszkiem (u siebie:))
Po drugie skoro ustaliliśmy co u Ciebie z tym "brzuszkiem" to eleganckie, stylowe szelki powinny być jak najbardziej eksponowane a nie chowane pod kamizelką:)
Pozdrawiam,
a -
Agnieszka K.:
Witaj Agnieszko,
Dużo tu ciekawych dyskusji. Ja jestem laikiem, ale chciałabym wiedzieć jakie są Wasze zdania. Czy jeśli ktoś kupił jednostki
udziału pod koniec 2007 roku, za dużą kwotę i połowę już starcił to powinien przetrzymać ten trudny czas, czy jednak sprzedać. Czytam tu o żelaznych zasadach, że teraz nie wolno sprzedawać, albo, żeby ciąć straty i dalej nie wiem. A co jeśli będzie jeszcze gorzej (patrz. sytuacja polityczna na świecie)?
Skoro "straciłaś" połowę z zainwestowanej kwoty zainwestowałaś zapewne w fundusze akcyjne lub małe i średnie spółki. Czy trzymać lub sprzedawać? Zależy czy kupiłaś bezpośrednio w TFI, czy w firmie pośrednictwa, która ma wiele TFI w swojej ofercie. Jesli bezpośrednio to nie to, że nie wolno sprzedawać. Sprzedać możesz w każdej chwili, tylko że w momencie wypłaty środków dopiero zrealizujesz stratę. Jesteś młodą kobietą i jeśli nie są to oszczędności Twojego życia i nie są Ci one niezbędne to lepiej poczekać nawet kilka lat aż giełda odbije się i wtedy wypłacić albo trzymać dalej. Inwestycje w fundusze akcyjne są z reguły na min. 7 lat (łapiemy się na hossę i bessę a hossa jest wyższa niż spadki na bessie). Jeśli masz zainwestowane środki w firmach, które umożliwiają Ci przenoszenie środków w fundusze innego typu, to można rozważać czy w międzyczasie przenosić pieniądze do bezpiecznych i na powrót do agresywnych.
Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę powodzenia oraz zimnej krwi, tak jak u lekarzy:)
Andrzej -
Piekne, proste, prawdziwe. Chylę głowę.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Doradcy Finansowi