Andrzej Kierlewicz

Architekt, 3D Visualiser

Wypowiedzi

  • Andrzej Kierlewicz
    Wpis na grupie Wizualizacja architektury w temacie farma renderujaca [reklama]
    12.10.2010, 01:51

    Jeśli można zapytać, to o jakiej mocy obliczeniowej Mówimy ?

  • Andrzej Kierlewicz
    Wpis na grupie Wizualizacja architektury w temacie jaka praca taka placa?
    12.10.2010, 01:29

    Jeśli mogę się dołączyć...

    Portfolio ok, ale przydało by się jeszcze napisać co ile czasu trwało. Bo daje to pogląd na czas i jakość pracy.

    Pracuję w Firmie Architektonicznej na stanowisku 3D visualiser oraz jako architekt od pierwszej koncepcji i pozyskania klienta.
    Raz projektujemy w zespole na modelu, potem całość leci do obróbki cadowej, a raz dostaje model wstępny ze sketchupa lub archicada... Obróbka i finalne obrazki musza być dość szybko wykonywane. Praca jest często pod presją czasu. Raz wychodzi porządnie gdy mam parę dni na ujęcia, a raz tylko zachowawczo, gdy jest 1-2 dni na pokazanie konkretów, bo czasu brak.

    Najważniejsza jest szybkość działania - wiec DOŚWIDCZENIE ma tu duże znaczenie.

    Generalnie w ciągu 1,5 roku wykonałem około 512 obrazków finalnych które ucieszyły zadowolonych klientów (nie liczę próbek i obrazków roboczych)

    Finansowo ciągle prowadzę negocjacje, i przyznam się, że nie jestem zadowolony.

    Pracując w W-wie miałem pułap finansowy około 6K netto i w firmie był senior visualiser który dostawał pare kółek więcej.

    Tak wiec 3,5k to bardzo dobra oferta.

    Choć jeśli Masz kontakty w Londynie - to proponuje utrzymywać ten kontakt i pracować dla nich. Tutaj nikt nie docenia FOTOREALIZMU po za samymi 3D visualiserami :)

  • Andrzej Kierlewicz
    Wpis na grupie 3D w temacie PILNE zapytanie-3D-rendering
    20.07.2010, 22:04

    Jeśli Budżet zaczyna się od połowy miliona to mogę w to wejść, w przeciwnym wypadku to Autor nie do końca wie ile zajmuje wykonanie takiej pracy...

    Pozdr.
    Keep

  • Andrzej Kierlewicz
    Wpis na grupie Snowboard w temacie Sylwester na desce - Chopok słowacja
    7.11.2008, 11:54

    hopok

    Tragedia, bylem rok temu i ceny podbili do porownywalnych w polsce a nawet i wyzej. Dodatkowo tragiczne godziny otwarcia zjazdów juz nie mówiąc o kolejach. Nie dało sie wogóle wypocząć.

    W tym roku zdecydowanie Alpy

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do