Wypowiedzi
-
Według nowego projektu Ministerstwa Sprawiedliwości, zmieni się organizacja pracy w polskich sądach. Interesanci będą mogli uzyskać informacje o terminach i przebiegu spraw przez telefon i Internet. Zdaniem ekspertów, to dobry projekt, ale jego wdrożenie przez ministerstwo na własną rękę może być bardzo trudne i czasochłonne. Projekt zakłada telefoniczne powiadamianie o terminach i przebiegu spraw oraz werdyktach sędziów. Ma on polepszyć organizację pracy, uprościć procedury informacyjne, skrócić czas rozpatrywania spraw.
Zlecenie obsługi infolinii zewnętrznemu dostawcy może okazać się bardziej wydajne i efektywne niż utrzymywanie infolinii wewnątrz jednostek administracyjnych. Powierzenie obsługi stanowisk telefonicznych wyspecjalizowanej firmie to przede wszystkim oszczędności, sięgające nawet 30 procent, a także dostęp do nowoczesnychctechnik oraz odpowiednio przeszkolonych konsultantów. Jak wynika z analiz, wdrożenie modelu call center przy pomocy firmy outsourcingowej zajmuje również znacznie mniej czasu.
Zdaniem ekspertów, wykorzystanie nowych systemów w pracy sądów znacznie przyspieszy i zwiększy efektywność wymiaru sprawiedliwości w Polsce, nawet jeśli dotyczyłoby jedynie prostszych spraw. -
Znalezione na Internecie. 15 gmin powiatu lubelskiego przystąpiło do programu "Budowa zintegrowanej infrastruktury społeczeństwa informacyjnego". De facto oznacza to elektroniczny obieg dokumentów i szybki obieg informacji. Urzędnicy liczą, że dzieki temu skończy się załatwianie spraw na piechotę. Koszt programu to ponad 7 milionów złotych. 85 procent pieniędzy pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego. Jedyną gminą z powiatu lubelskiego, która nie wykazała zainteresowania przystąpieniem do programu jest gmina Niemce. Ciekawe dlaczego?
-
A mnie bardzo. Po pierwsze, poszło z wodą prawie pół miliarda złotych. W sytuacji, kiedy rząd grzebie przy OFE i podatku VAT, to wcale nie taka bagatelna kwota. Zlecenie z wolnej ręki, kiedy nawet na konserwację sprzetu storage ogłasza się przetarg. No i po trzecie, osoba, która za to odpowiadała dostała awans. Jak sądzę spotkał się Pan już z podobnymi sytuacjami i dlatego zachowuje Pan filozoficzny spokój. Mnie to cigle złości. Dla mnie to kolejny symptom atrofii państwa.
-
Informacja z końca maja tego roku, ale nie było o tym, a więc warto. Doszperałem się na Internecie do informacji, że minister Fedak rozpoczęła kontrolę, która ma ujawnić urzędników winnych straty 100 milionów euro. Chodzi o zarzuty Komisji Europejskiej wobec budowy aplikacji Syriusz, przygotowywany dla urzędów pracy.
Audytorzy z Brukseli pojawili się w Warszawie na przełomie 2009 i 2010 roku. Wyniki ich pracy opisane w szczegółowym raporcie były miażdżące dla urzędników resortu pracy i podległego mu Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich. Podstawowy zarzut dotyczył braku przetargów. Urzędnicy sami wybrali firmę informatyczną Sygnity i powierzyli jej napisanie aplikacji. Według audytorów urzędnicy nawet w najprostszy sposób, telefonicznie, nie sprawdzali, czy oferta innych firm byłaby konkurencyjna.
Resort pracy twierdzi, że umowy z Sygnity podpisywał Zbigniew Olejniczak, który niedawno odszedł z resortu pracy. Minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller powierzył mu... kierowanie Centrum Projektów Informatycznych, które dysponuje miliardowymi funduszami unijnymi. Mimo zaangażowania Ministerstwa Rozwoju Regionalnego urzędnicy z Brukseli nie przyjęli tłumaczeń. Podjęli ostateczną decyzję, że nie sfinansują Syriusza.
No i co Wy na to? -
MSWiA udostępniło oprogramowanie do Wizualizacji Paczki Archiwalnej
W dniu 13 lipca 2011 r. w Biuletynie Informacji Publicznej udostępnione zostało darmowe oprogramowanie umożliwiające zapoznanie się z aktami spraw w postaci elektronicznej zapisanymi w tzw. paczce archiwalnej, określonej w załączniku do rozporządzenia MSWiA z dnia 2 listopada 2006 roku w sprawie wymagań technicznych formatów zapisu i informatycznych nośników danych, na których utrwalono materiały archiwalne przekazywane do archiwów państwowych (Dz.U. 2006 nr 206 poz. 1519). Oprogramowanie to pozwala w szczególności na wyodrębnienie akt poszczególnych spraw i zapoznanie się z ich zawartością, jeśli tylko na komputerze przeglądającego zainstalowane jest oprogramowanie skojarzone z określonymi formatami plików składających się na akta sprawy. Możliwe jest także wyszukiwanie dokumentów elektronicznych na podstawie ich metadanych a nawet ich treści[1], sortowanie wyników wg wybranych elementów, a także opcjonalne włączanie/ukrywanie dekretacji dokumentów jakie miały miejsce w trakcie załatwiania sprawy[2].
Zakłada się, że udostępnione oprogramowanie będzie mogło służyć nie tylko do zapoznawania się z materiałami archiwalnymi, ale także z aktami bieżących spraw, jeśli zostaną one zapisane w sposób określony ww. rozporządzeniu. W razie potrzeby może to pozwolić na przekazywanie akt spraw do innego organu w postaci elektronicznej w jakiej zostały pierwotnie zapisane, zamiast niepełnych i niedoskonałych, ze względu na naturalne ograniczenia techniczne, kopii papierowych. -
Tak troszkę na marginesie naszej grupy:
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji ogłasza I edycję Ogólnopolskiego Konkursu na najlepszą pracę magisterską w zakresie zagadnień społeczeństwa informacyjnego.
Celem Konkursu jest rozpowszechnienie idei społeczeństwa informacyjnego oraz zwrócenie uwagi środowisk akademickich na problematykę społeczeństwa informacyjnego. Konkurs obejmuje prace magisterskie napisane w języku polskim i obronione w roku kalendarzowym 2010 oraz w okresie od 1 stycznia do 31 września 2011r.
Prace magisterskie wraz z dokumentami wymienionymi w regulaminie konkursu należy przesłać w formie papierowej na adres: MSWiA, ul. Domaniewska 36/38, 02-672 Warszawa, z dopiskiem: „Konkurs na najlepszą pracę magisterską SI” lub na Elektroniczną Skrzynkę Podawczą MSWiA, do której dostęp znajduje się na stronie http://bip.mswia.gov.pl.
Nagrodą w konkursie będzie zbiorcza publikacja trzech nagrodzonych prac oraz nagrody pieniężne:
I miejsce: 6 000 zł brutto,
II miejsce: 4 000 zł brutto,
III miejsce: 2 000 zł brutto.
Temat pracy powinien mieścić się w obszarze wskazanym przez organizatora konkursu. Termin składania prac mija 20 października 2011r. (decyduje data wpływu do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji). -
Zgodnie z podpisaną umową zakończono dostawy sprzętu komputerowego do gmin, które w okresie do końca grudnia 2010 r. w ogóle nie otrzymały sprzętu komputerowego oraz gmin, które zgłosiły chęć dodatkowego doposażenia. Dostarczony sprzęt objęty jest gwarancją serwisową w okresie 3 lat od daty podpisania protokołu przekazania przez gminę. Informacja za stroną http://mojdowod.pl
-
No i kto za to zapłaci...
-
W dniach 5-6 października 2011 r. w Hotel Warszawianka w Jachrance odbędzie się Forum Informatyki w Administracji - Elektronizacja Procedur Administracyjnych. Udział w konferencji jest bezpłatny.
-
W jego ramach zakłada się między innymi:
1)wzmocnienie roli Komitetu Rady Ministrów do Spraw Informatyzacji i Łączności lub stworzenie podstaw prawnych funkcjonowania samodzielnego organu odpowiedzialnego za informatyzację Państwa w celu skutecznego definiowania strategii, zapewnienia odpowiedniej koordynacji oraz efektywnej i celowej dystrybucji środków finansowych w tym obszarze.
2) wdrożenie systemu monitorowania realizacji Planu Informatyzacji Państwa, zapewniającego jawność i przejrzystość informacji o stanie zaawansowania kluczowych projektów informatycznych i motywującego do rygorystycznej implementacji.
3) wprowadzenie instytucji Głównego Architekta Systemów Informacyjnych Państwa, który opracuje mapę infrastruktury informatycznej państwa oraz będzie dbał o spójność tworzonych systemów z architekturą systemu informatycznego Państwa.
4) Opracowanie kryteriów i mechanizmów oceny wykonalności, funkcjonalności i interoperacyjności oraz minimalnego zestawu wskaźników dokumentujących spodziewane korzyści społeczne lub ekonomiczne wdrażanych projektów (systemów) teleinformatycznych o szczególnym znaczeniu dla zadań realizowanych przez administrację publiczną. -
Jak podało MSWiA samorządy mają prawo do zawierania dowolnych umów na usługi IT, w tym prowadzenia stron urzędów. Strona podmiotowa BIP może być utrzymywana przez podmioty zewnętrzne, jeśli spełniają wymogi zawarte w rozporządzeniu w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej. Zgodność z tymi wytycznymi musi zapewnić kierownik jednostki powierzającej utworzenie i obsługę strony podmiotowej BIP firmie hostingowej.
-
To po co je stosować, skoro nie zapewniają nawet średniego poziomu bezpieczeństwa? Po co ta prowizorka i udawanie, że coś się robi?
-
Niby racja, tylko że takie akcje pogarszają wizerunek. Ulegnie on dalszemu pogorszeniu, kiedy zapowiadane ataki znowu dojdą do celu. Oczywiście, można się zastanawiać, czy wzrastająca aktywność hakerów ma coś wspólnego z nadchodzącymi wyborami. Bez względu jednak na odpowiedź warto chyba pomyśleć nad lepszym sposobem zabezpieczenia.
-
Pod koniec sierpnia hakerzy zaatakowali kilkaset stron BIP w całym kraju. W kilka dni później ponowili atak. Tym razem na zablokowanych stronach umieścili tekst przeciwko ABW. W "liście", który można było przeczytać na zaatakowanych stronach hakerzy skrytykowali system ARAKIS-GOV, który, zdaniam napastników, ma wiele luk i łatwo go przełamać. Co więcej, zapowiedzieli, że nie był to ostatni atak. Umieścili też link do bazy danych wszystkich BIP-ów. Był też głupi żart dotyczący wysyłania mejli z konta posłanki Beaty Kempy. Wniosek z tego taki, że to jeszcze nie koniec, a być może najlepsze jeszcze przed nami. Co mogłoby zmienić tę sytuację? SSDIP? Ktoś ma jakiś pomysł?
-
Dostałem dziś taką informację od kolegi z PTI:
PTI popiera odejście od papierowych PIT-ów
Polskie Towarzystwo Informatyczne popiera pomysł likwidacji składania
papierowych deklaracji podatkowych PIT przez osoby fizyczne. Propozycję
takiego rozwiązania PTI zgłasza konsekwentnie od ponad 5 lat.
Odnosząc się do zgłoszonej w ostatnim czasie propozycji jednej z partii
politycznych zwolnienia obywateli RP z obowiązku wypełniania deklaracji
podatkowych przez osoby fizyczne Polskie Towarzystwo Informatyczne – w
przeciwieństwie do wielu publicznych wypowiedzi podważających ten projekt –
uważa, że pomysł ten jest ze wszech miar godny poparcia i całkowicie realny
z technicznego punktu widzenia.
Polskie urzędy skarbowe już dziś w ogromnej większości posiadają sieciową
infrastrukturę informacyjną, w których każdy podatnik ma przypisane mu
zapisy, oraz systemy przetwarzające dane w celu rozliczania podatku.
Przedstawiając rzecz w dużym skrócie, wystarczy utworzyć odpowiednie
interfejsy umożliwiające obywatelowi internetowy dostęp do odpowiednich
zapisów w systemie komputerowym urzędu. Największym dziś problemem byłoby
prawdopodobnie zapewnienie obywatelom bezpiecznego dostępu do tych danych
ponieważ brak dobrych uregulowań w tym zakresie.
Idea zastąpienia ręcznego i papierowego wypełniania PIT przez informatyczne
narzędzia automatycznie naliczające podatki w urzędzie jest ideą całkowicie
mieszczącą się w oficjalnie realizowanej przez Państwo Polskie strategii
budowy społeczeństwa informacyjnego. Co więcej, rozwiązania takie już dziś
są z dobrym skutkiem stosowane w niektórych krajach, np. w Szwecji. -
Witam,
co ma Pan na myśli pisząc o reaktywacji platformy ePUAP? -
Jeśli chodzi o usługi za pośrednictwem ePUAP, to Podlaski Urząd Wojewódzki uruchomił usługę służącą do przekazywania tytułów wykonawczych – z urzędów wojewódzkich do urzędów skarbowych w procesie egzekucyjnym. Przed jej wprowadzeniem tytuły wykonawcze były drukowane, a następnie wysyłane do kilkuset urzędów skarbowych przez urzędy wojewódzkie (w zależności od miejsca zamieszkania adresata). Teraz tytuły są wysyłane elektronicznie ze skrzynek Urzędu Wojewódzkiego na kilkaset skrzynek urzędów skarbowych. Nie udało się wyeliminować całkowicie korespondencji papierowej, ale ją ograniczono. Białystok chyba należy do liderów, bo wdrożono tam kilka ciekawych rozwiązań. Można więc chyba powiedzieć, że pomału urzędnicy zaczynają poznawać zalety ePUAP-u.
-
Witam Pana,
kiedyś rozmawiałem z panią Anną Streżyńską - szefową UKE - na temat miedzy innymi taniego państwa. Pani Anna powiedziała, że tanie państwo to mit, a państwo powinno być oszczędne, a nie tanie. Z rozmowy powstał niezgorszy, jak sądzę wywiad, który został opublikowany w jednym z dwutygodników IT. Jak widać, nie wszyscy go przeczytali.
Z pozdrowieniami - Andrzej Janikowski -
Można duplikować. Jak mawiał klasyk - nie wiedzę przeciwskazań.
-
Poprzez ePUAP można świadczyć usługi na poziomie urząd - urząd. Na przykład od 2009 do marca tego roku za pośrednictwem ePUAP ZUS przekazał do urzędów skarbowych tysiące plików, które zawierały tytuły wykonawcze. Przesyłanie danych w postaci plików nie zwalnia urzędów skarbowych z dostarczania dokumentów w formie papierowej, wpływa jednak na usprawnienie procesu ewidencjonowania przez urzędy skarbowe. ePUAP przyczynił się do wyeliminowania zewnętrznych nośników danych, czyli doprowadził do obniżenia kosztów. A więc wreszcie funkcjonalnie i tanio. Może ktoś jeszcze słyszał o jakimś innym zastosowaniu ePUAP na linii administracja - administracja?