Wypowiedzi
-
Dominika Z.:
Dziękuje pani za informację , świadectwo zostanie sprostowane z art. 30 par 1 ptk 3 na art. 30 par 1 ptk 1.
Witam,
Nawet jeżeli nie była Pani potrzebna jako pracownik, pracodawca winien przestrzegać przepisów prawa pracy o trybach rozwiązania umowy o pracę.
W stanie faktycznym opisanym przez Panią stosunek pracy powinien zostać rozwiązany za porozumieniem lub w drodze wypowiedzenia przez jedną ze stron stosunku pracy.
Pozdrawiam. -
Witam, ktoś pomoże ?
-
Witam , pracodawca rozwiązał ze mną umowę o pracę z art. 30 par 1 ptk 3 przez oświadczenie pracodawcy bez zachowania okresu wypowiedzenia , do dnia 15 .01.17 przebywałam na zasiłku macierzyńskim dnia 16.01.2017 została rozwiązana umowa o pracę , gdyż brat pracodawcy zamieszkał na stałe z rodzicami no i ekonomicznie było to na rękę pracodawcy , a ja już nie byłam potrzebna do opieki ( Pracowałam jako pomoc domowa , pracodawca nie miał działalności , bo nie trzeba przy takiej formie zatrudnienia ) .. Zarejestrowałam się w urzędzie pracy i dziś przyszło do mnie pismo , że radca prawny dopatrzył się nieprawidłowości i prosi o sprostowanie i zwraca się z prośbą o wskazanie co było przyczyną takiego trybu rozwiązania umowy o pracę i czy umowa została rozwiązana z winy pracownika, czy też jej rozwiązanie bez wypowiedzenia było podyktowane inna okolicznością , jeżeli tak to jaką i jaka jest tego podstawa prawna . Pracodawca mówi, że był w biurze rachunkowym i tak kazali jemu wpisać , bo to nie z mojej winy, ani ja nie rozwiązałam umowę .. Co możemy w takiej sytuacji zrobić , bo pismo z tym , że teraz rodzicami opiekuje się brat napiszemy , ale nie znamy podstawy prawnej żeby przytoczyć ? Proszę o pomoc i z góry dziękuje .
-
Małgorzata Z.:
Żadna z tych form nie miała miejsca , jedynie tylko tyle że już nie byłam potrzebna do pomocy , bo pracodawcy brat zamieszkał z rodzicami .
niewiele zrozumiałam z Twojego postu. rozwiązanie bez wypowiedzenia może mieć mieć miejsce w przypadku:
- winy pracownika (tzw. dyscyplinarka)
- bez winy pracownika, w przypadku zwolnienia lekarskiego które trwa długo (ale skoro Ty byłaś na macierzyńskim to Ciebie nie dotyczy)
- z winy pracodawcy - to Ty musiałabyś wskazać przyczynę z jakiego powodu rozwiązałaś umowę z winy pracodawcy. -
Witam nikt nie pomoże ?
-
Witam , pracodawca rozwiązał ze mną umowę o pracę z art. 30 par 1 ptk 3 przez oświadczenie pracodawcy bez zachowania okresu wypowiedzenia , do dnia 15 .01.17 przebywałam na zasiłku macierzyńskim dnia 16.01.2017 została rozwiązana umowa o pracę , gdyż brat pracodawcy zamieszkał na stałe z rodzicami, a ja już nie byłam potrzebna do opieki ( Pracowałam jako pomoc domowa , pracodawca nie miał działalności , bo nie trzeba przy takiej formie zatrudnienia ) .. Zarejestrowałam się w urzędzie pracy i dziś przyszło do mnie pismo , że radca prawny dopatrzył się nieprawidłowości i prosi o sprostowanie i zwraca się z prośbą o wskazanie co było przyczyną takiego trybu rozwiązania umowy o pracę i czy umowa została rozwiązana z winy pracownika, czy też jej rozwiązanie bez wypowiedzenia było podyktowane inna okolicznością , jeżeli tak to jaką i jaka jest tego podstawa prawna . Pracodawca mówi, że był w biurze rachunkowym i tak kazali jemu wpisać , bo to nie z mojej winy, ani ja nie rozwiązałam umowę .. Co możemy w takiej sytuacji zrobić , bo pismo z tym , że teraz rodzicami opiekuje się brat napiszemy , ale nie znamy podstawy prawnej żeby przytoczyć ? Proszę o pomoc i z góry dziękuje .
-
Witam bardzo proszę o pomoc , siostry tata złożył oświadczenie w którym pani z urzędu kazała napisać , że w 3 ostatnich miesiącach pracował na czarno i zarobił kwotę 3 tyś zł .. Co oczywiście było nie prawdą , bo nie pracował nigdzie .. Ale pani w administracji , uparła się , że to nie możliwe aby nie pracował nawet dorywczo i ma napisac takie oświadczenie.. ? Nastepna pani rozpatrując wniosek o obniżkę czynszu , zgłosiła sprawę do urzędu skarbowego , że siostry tata dostał lewe pieniądze , których nie opodatkował .. Dzisiaj byliśmy w administracji i tłumaczyliśmy , że tak kazała pani napisac i napisali , przecież oni poszli tam po pomoc , a wyszło z tego takie bagno .. Panie zaczeły się , wybielać ,po czym stwierdziły , żeby napisac oświadczenie , że gdzieś tam pracował w sadzie , pomagał właścicielą i one to wysla do urzędu i na tym powinna sprawa ucichnąć .. Co oni teraz mają zrobić , proszę o radę kogoś kto się zna na prawie skarbowym ??? Napisać czynny zal i opisac cała sytuację ?? Bo panie nie chca sobie zaszkodzić , ale juz zwykłemu Kowalskiemu pomóc nie umieją, bo przecież mogły zadzwonić i porozmawiać o tym oświadczeniu .. Bardzo proszę o szybką pomoc, gdyz jutro muszą zanieśc oswiadczenie ..
-
Kasia W.:
Dziekuje pani za odpis , siostry maz tak jak pisalam , meldunek staly ma w innym miescie, na stale mieszka zagranica i tam przebywa non stop z wyjatkiem przyjazdow do polski na swieta .. Siostry tata jest wnioskodawca dokumentu , ona zamieszkujaca dany lokal z dziecmi .. I mimo iz wpisala do dokumentu , ze maz wysyla dobrowolnie pieniadze , to dla urzedu jest to zbyteczne i oni chca jego dochody. Dlatego napisalam , ze jezeli dadza jego dochody, to nie dostana zasilku , bo przekroczy prog, a przeciez on tam tez placi za mieszkanie, jedzenie , oplaty itp .. Ustawa jasno pisze ze osoby stale zamieszkujace i gospodarujace .. a on ani nie zamieszkuje stale ani nie gospodaruje .. I oni nie wiedza jak sie tlumaczyc , powolali sie na ustawe, ale ona duzo nie wnosi .. I tu sie zamyka kolo .. panie twierdza , ze jak nie doniesie dokumentow, to odrzuca wniosek , jak dadza to tez odrzuca .. A chca miec jakiegos asa bo te panie sa tak nie sympatyczne , ze nie ma z nimi rozmowy .
Agnieszka T.:
Myślę, ze kluczowym jest tu zapis "gospodarstwo prowadzone przez osobę ubiegającą się o dodatek mieszkaniowy, samodzielnie zajmującą lokal albo gospodarstwo prowadzone przez tę osobę wspólnie z małżonkiem i innymi osobami stale z nią zamieszkującymi i gospodarującymi, które swoje prawa do zamieszkiwania w lokalu wywodzą z prawa tej osoby"
Dziekuje za odpowiedz , glownym wlascicielem mieszkania jest siostry tata , to on jest najemca a siostra jest stake zamieszkujaca z dziecmi , jej maz ma inny adres meldunku i tutaj mnie dziwi ze ustawa dokladnie nie precyzuje osob ktore musza dac dpkumenty i faktycznie zamieszkujacych ..
W pierwszym poście napisałaś, że "zlozyli wniosek o dodatek"
Jeśli składali oboje (siostra i tata) to nic dziwnego, że zostali zapytani o dochody małżonka siostry.
Jeśliby składał tata - to możnaby napisać wyjaśnienie, że małżonek siostry nie ma i nie rości sobie praw do zamieszkiwania w tym lokalu gdyż faktycznie zamieszkuje inny lokal. Najlepiej poprzeć to odpowiednimi dokumentami. -
Robert K.:
Dziekuje za odpowiedz , glownym wlascicielem mieszkania jest siostry tata , to on jest najemca a siostra jest stake zamieszkujaca z dziecmi , jej maz ma inny adres meldunku i tutaj mnie dziwi ze ustawa dokladnie nie precyzuje osob ktore musza dac dpkumenty i faktycznie zamieszkujacych ..
Moim zdaniem z tego artykułu wynika, że małżonek to jedna kategoria zaliczana do gospodarstwa domowego, zaś inne osoby stale zamieszkujące to odrębna kategoria np. dzieci, rodzice itp. -
Robert K.:
Tutaj nie chodzi o to co mąż wysyła.
Ustawa o dodatkach mieszkaniowych
z dnia 21 czerwca 2001 r. (Dz.U. Nr 71, poz. 734)
tj. z dnia 21 czerwca 2013 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 966)
zmiany
Art. 3 [Dochód na osobę]
1. Dodatek mieszkaniowy przysługuje osobom, o których mowa w art. 2 ust. 1, jeżeli średni miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego w okresie 3 miesięcy poprzedzających datę złożenia wniosku o przyznanie dodatku mieszkaniowego nie przekracza 175% kwoty najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i 125% tej kwoty w gospodarstwie wieloosobowym, obowiązującej w dniu złożenia wniosku, z zastrzeżeniem art. 6 ust. 8.
Art. 4 [Pojęcie gospodarstwa domowego] Przez gospodarstwo domowe rozumie się gospodarstwo prowadzone przez osobę ubiegającą się o dodatek mieszkaniowy, samodzielnie zajmującą lokal albo gospodarstwo prowadzone przez tę osobę wspólnie z małżonkiem i innymi osobami stale z nią zamieszkującymi i gospodarującymi, które swoje prawa do zamieszkiwania w lokalu wywodzą z prawa tej osoby
W art. 4 jest napisane , ze gospodarstwo rozumie sie jako osoby stale zamieszkujace i gospodarujace , ja rozumiem to tak , ze skoro siostry maz , nie mieszka w tym lokalu, nie korzysta z dobrodziejstwa lokalu , to nie powinien byc wogole liczony ??? Prosze mnie oswiecic ? Wiadomym bedzie , ze skoro siostra da jego dochod to z automatu przekroczy prog i tak czy tak nie dostana dodatku . A przeciez on takze zagranica placi za wynajem, zywnosc , bilety do pracy. Przeciez to co ta pani im mowi przeczy temu co jest napisane w art 4 ??Małżonek zatem jest brany pod uwagę, a wraz z nim jego dochody a nie to co przesyła.
III SA/Łd 108/11 - wyrok WSA Łódź z dnia 21-07-2011
Uniemożliwienie przeprowadzenia wywiadu środowiskowego jako przesłanka odmowy przyznania dodatku mieszkaniowego
Staranie się o uzyskanie dodatku mieszkaniowego jest wyłącznie uprawnieniem, które wiąże się z koniecznością spełnienia przepisanych prawem warunków, takich jak czynne współdziałanie z organem przy ustalaniu sytuacji majątkowej wnioskodawcy i jego rodziny. Brak współdziałania w tym zakresie musi skutkować odmową przyznania świadczenia. -
Nikt nie jest w stanie mi pomoc ?
-
Witam, potrzebuje porady prawnej , siostra mieszka ze swoim tata oraz dwojka dzieci , zlozyli wniosek o dodatek, przyszla komisja sprawdzila wszystkie rzeczy , wypytala sie o wszystko , siostra z tata przedstawili dokumenty o dochodach i pani z urzedu stwierdzila , ze siostry maz mimo iz nie jest zameldowany , nie przebywa w tym lokalu gdyz pracuje zagranica , musi wykazac jego dochody z zagranicy i przedstawic w urzedzie , czy ta pani ma prawo wymagac takich dokumentow, prosze napisac czy w ustawie o dodatkach jest taka informacja, ja sie na tym nie znam a chciala bym pomoc ?? Maz siostry dobrowolnie wysyla jej 1200zl mc , zostalo to we wniosku wpisane, ale tej pani to nie wystsrcza i szuka dziury w calym .. z gory dziekuje za pomoc ..