Wypowiedzi
-
oj super, ze podales swojego maila. zaraz pisze do Ciebie na maila:)
-
ja równiez chetnie poznalabym koszty i program wycieczki. Poproszę zatem:)
-
My wlasnie wrocilismy z podrozy po Azji, a dokladnie Malezji z 21-miesieczną Mają. Plan jaki wykonalismy to: Kuala Lumpur 4 dni-potem auto i Elephant Conservatory w centrum polwyspu oraz Cameron Highlands(wystarczyly 2 dni) a w drodze powrotnej Batu Cave. Jeden dzien odpoczynku w KL i wypad do Melaki na jeden dzien. Zas pozniej Singapur 4 dni -jechalismy tu z KL mega komfortowym autokarem z masazem w siedzeniach:). Potem autokar do Mersing i 5 dni na pieknej wyspie Tioman. Nastepnie autokar do Kuala Terengganu i 3 dni na boskiej wyspie Redang.
Zadnych probelmow zdrowotnych, zadnych sensacji zoladkowych i innych historii. I zdanego komara nie widzialam. Maja bardzo dzielnie zniosla cala podroz, jedynie na poczatku bardzo przeszkadzal jej upal ale szybko sie przyzwyczaila, zwlaszcza ze wszedzie klimatyzacja. Choc i z tym trzeba uwazac zeby sie nie przeziebic.
Caly wyjazd baaardzo udany i napewno polecam:)
Maja jako blondynka z niebieskimi oczkami byla w ciaglym centrum zainteresowania i wszedzie miala duzo chetnych do zabawy ze soba i opieki:)
Przed wyjazdem zaszczepilam ja jedynie na WZW A. I pilnowalam po prostu zeby miala czyste raczki (mialam ze soba chusteczki i zel antybakteryjny) i nie brala nic do buzi(w miare mozliwosci upilnowania).
Nawt z nami snorklingowala:) Tzn miala zalozone rekawki, w ktorych uwielbia plywac i wlazla mi na plecy. Ja ogladalam rybki a ona siedziala mi na plecach i spiewala piosenki:):):)
Ze smieszniejszych rzeczy: w Singapurze, gdy odmowilismy zakupienia plecaczka z Hello Kitty, swoim krzykiem niezadowolonia(a ma baardzo wysokie C) właczyła alarm w sklepie jubilerskim naprzeciwko:):):):) I to dwa razy:)
pozdrwaiam wszystkich duzych i małych podróżników. -
Magdo, czy Twoim zdaniem Borneo nadaje sie do podrózy z małym dzieckiem?
-
Ja również sie dołączam do życzeń z moją 14-miesieczną Mają:)Do tej pory odwiedziła z nami jak na razie dwa kraje: Lanzarote-W-y Kanaryjskie oraz zachodnie USA:) Oby tak dalej:) Czego i Wam życzę.
-
Michale w dalszym ciagu nie wiem jak wy sie dajecie rade spakowac w trojke w jeden plecak:) Bede musiala przy okazji szczegółowiej was podpytac :)
A my już wrocilismy! Rewelacyjne wakacje! Pogodda dopisala, było cały czas pomiedzy 25-30 stopni. Maja fantastycznie zniosła lot samolotem a na miejscu była cała szczęśliwa! Mogła do woli machać bosymi stópkami i nie wkładać grubych ubranek.
Hotel bardzo w porzadku, na miejscu wynajęlismy auto na 4 dni i zwiedzilismy calutka wyspe oraz pół Fuerteventura:)
Polecam wszystkim początkujacym rodzicom-podróżnikom! -
Myśle ze lot bedzie do przezycia, w koncu to tylko kilka godzin. A my się z Majką lubimy przytulac więc bedzie dobrze;)
Najgorsze dla mnie jak na razie to pakowanie:) -
Zdamy relacje po powrocie:)
-
No my w koncu podjelismy decyzję i na pierwszy wyjazd z maluszkiem zdecydowalismy sie na Wyspy Kanaryjskie -Lanzarote. Nie za daleko, nie za gorąco, wiec myśle, ze bedzie super:)
Lecimy w sobote rano.
Pozdrawiamy:) -
Hura, super:) Bardzo chetnie:) to moj e-mail: kotaga@wp.pl
A do Asi G: rowniez poprosze o maila gdyz chcialabym sie rowniez czegos wiecej dowiedziec o Meksyku (bo moze wtedy polecimy w pozniejszym okresie), gdyz chcialam te sama trase zrobic.
Michał, ile ty masz urlopu??? Wiem, juz kiedys pytalam:) Ale wyglada ze jestes uprzywilejowany:) Indie, narty i jesczze macie 3 tyg???! :) Zazdroszcze. Pozdrow Iwonke i Macka. -
Joanno, na ile i za ile chcecie leciec na Margaritę?
Ja te mam malutkie dziecko, za chwilę skonczy 5 m-cy i pod koniec marca planujemy wyjechać gdzies, ale jesczze nie wiem gdzie:-) Choc nie powiem, mam troche obawy co do dalszych podrózy, ale jak tu Was tak czytam, to moje obawy trochę bledna:)
Najpierw myslałam o Teneryfie, teraz znowu powrócił Meksyk, tylko czy nadaje sie na wyjazd z małym dzieckiem? Zwłaszcza ze nie jestesmy zwolennikami wyjazdów turystycznych na siedzenie do hotelu a preferujemy wyjazdy na własną rękę.
No i jeszcze myślałam o USA, tylko ze pogoda na wyjazd na west byłaby lepsza we wrześniu zapewne.
Jak myślicie? -
Witajcie:)
Bylismy w australii z męzem w pazdzierniku ubieglego roku. Tez nie mielismy za duzo czasu, gdyz tylko 3 tygodnie. Ale udalo nam sie zwiedzic naprawde 'kawal' Australii! Jesli masz malo czasu na podroz polecam nie pociag ani samochod a samolot. Wcale nie wychodzi to tak drogo jakby sie moglo wydawac. Trzeba jedynie odpowiednio wczesniej zaplanowac cala trase. Nasza podroz opracowalam w calosci sama. Dolecielismy najpierw do Perth tanimi liniami Tiger Airways-z Bangkoku, z przesiadka w Singapurze. Potem z Perth polecielismy do Uluru - obowiazkowo trzeba zobaczyc. Trzy dni na pobyt tam wystarcza. Do Uluru lataja jedynie rejsowe samoloty Qantas, wiec sa troche drozsze od tanich linii.
Z Uluru polecielismy do Sydney. Potem Cairns i Darwin tanimi liniami Virgin Blue.
W taki sposob mozna w ciagu tych 3 tygodni naprawde duzo zobaczyc.
Ale nie polecam rozdrabniac sie jeszcze na Nowa Zelandie czy Oceanie choc ich bliskosc kusi. Lepiej poleciec nastepnym razem TYLKO w tym kierunku.
Australia jest tak fascynujacym krajem i tak roznorodnym, ze warto wykorzystac caly czas, jaki sie na nią ma.