Agnieszka Kraska

graficzka, Agnieszka Kraska Ultra-Fiolet

Wypowiedzi

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Freelance w temacie Forma prawna freelancera
    6.02.2010, 22:09

    Freelance to po prostu wolnostrzelectwo:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Freelance w temacie Forma prawna freelancera
    5.02.2010, 17:35

    Andrzej L.:
    A ja odpowiadam. Tak samo w domu praca przy komputerze. Miałem kontrolę z US za cały rok, nie zakwestionowała ani złotówki.

    Dzięki, Andrzeju, ale ja nie mam i nie potrzebuję mieć dwóch samochodów, jak również więcej niż jednego komputera, telefonu czy drukarki:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Freelance w temacie Forma prawna freelancera
    5.02.2010, 17:29

    Jan D.:
    a co ma halo do komputera,domu i 1 osoby??

    To, że nie mam wielu komputerów, wielu samochodów, wielu drukarek itd. To była odpowiedź na propozycję Andrzeja, który polecał odliczanie tych wszystkich rzeczy. Odniosłam wrażenie, że pisze o firmie zdecydowanie większej, niż moja:)
    a to ze jesteś leniwa i nie chce ci się brac na nic faktury ,choćby na taxi to już twoja strata

    Nie jestem leniwa i nie napisałam, że nie chce mi się brać na nic faktury. Gdyby tak było, nie potrzebowałabym zadawać tego pytania:)

    pozdrawiam ciepło:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Freelance w temacie Forma prawna freelancera
    5.02.2010, 17:18

    Andrzej L.:
    Leasing samochodu i wszystkie koszty eksploatacji dwóch samochodów, komórki, Internet, komputery, drukarki itp.,

    Halo, pytam o jednoosobową działalność gospodarczą z biurem w domu:) Praca przy komputerze.

    Dzięki za odpowiedzi:)

    Księgowość i ZUS oczywiście odliczam. Środki czystości moja księgowa też mi polecała, ale ja mieszkam i pracuję sama, więc kupuję tego tak mało, że nawet nie chce mi się brać faktury.

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Freelance w temacie Forma prawna freelancera
    5.02.2010, 16:53

    Zarówno prowadzenie działalności, jak i praca na zlecenia, mają swoje plusy i minusy. Prowadząc działalność możesz wystawiać faktury, co jest często wymagane, szczególnie, jeśli pracujesz dla dużych firm. Minusem jest haracz płacony co miesiąc do ZUSu, no i księgowość (kolejny koszt, albo ugrzęźnięcie w papierach).

    Sp. z o.o. to raczej nie jest forma prawna dla freelancerów:)

    Jeśli chodzi o wyższość etatu nad freelancerstwem, to absolutnie się nie zgadzam:) Dla jednych lepsze jest bezpieczeństwo etatu, dla innych wolność freelancu. Kiedy parę lat temu zmieniłam etat na freelance i poczułam swobodę dysponowania własnym czasem, twierdziłam, że nigdy na etat nie wrócę:) Teraz trochę mi się tęskni za etatem, ale na cały chyba bym nie poszła. Idealna byłaby 1/4 etatu:) Powiedzmy - jeden lub dwa dni w tygodniu w biurze:)

    Mam pytanie do Andrzeja i innych freelancerów prowadzących działalność: co sobie odliczacie od podatku? W mojej działce (grafika, dtp) poza rachunkami za komórkę - nie mam za bardzo kosztów :-/ Owszem, raz kupiłam program, za innym razem torbę do aparatu fotograficznego, ale takie zakupy są rzadkie...

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Dziennikarze,graficy, fotograficy - freelancerzy w temacie niby nie praca ale można spróbować :)
    5.02.2010, 16:29

    Jakubie, nie zgadzam się z tobą w kwestii pracy za darmo. Ja tak zaczynałam parę lat temu. Ponieważ dopiero zaczynałam i nie miałam jeszcze klientów, a jestem aktywistką społeczną, robiłam mnóstwo projektów dla organizacji pozarządowych, grup nieformalnych. Jedyne, czego wymagałam, to podpis z adresem e-mail. Dzięki temu zrobiłam sobie portfolio, nabrałam doświadczenia i co najważniejsze - nałapałam wiele fajnych kontaktów. Moja praca zrobiona właśnie w ten sposób - z pasji - została zamieszczona w Wysokich Obcasach, razem z kontaktem do mnie. Znajomi mówili mi: "hej, widziałam twój plakat na mieście". Ja sobie w ten sposób po prostu zrobiłam "nazwisko". Nadal czasem pracuję wolontariacko, kiedy nie mam zbyt wiele zleceń komercyjnych.

    Jednakże - też uważam, że proponowanie pracy na zasadach takich, jak powyżej, to czysty wyzysk.
    Wolontariat - tak, ale tylko dla projektów non-profit i dla organizacji non-profit (nigdy dla korporacji).
    Konkurs - tak, ale:
    1. nie dla takich drobnych prac,
    2. zaproponowany określonej ilości freelancerów (max 4 osoby)
    3. jeśli przegram - dostaje wynagrodzenie (oczywiście dużo niższe)
    4. jeśli wygram - dostaję nie tylko wynagrodzenie, ale też dalsze zlecenia, już bez konkursów.

    Pozdrawiam ciepło:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Identyfikacja & Branding w temacie Karczma Podrzewie - prośba o ocene logotypu
    5.02.2010, 13:45

    Alicja M.:
    owszem zgodzę sie że to predzej rysunek z napisami co nie zmienia faktu ix wykorzystany font jest zbyt fikuśny - słąbo czytelny i jest to nie tylko moja opinia jak zdążyłas zapewne wcześniej wyczytać :)

    Nie do przeczytania z poruszającego się samochodu, a i siedząc przed kompem napis można przeczytać co najmniej na trzy sposoby:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie CopyLeft wolność wiedzy w temacie powitania

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy CopyLeft wolność wiedzy

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Identyfikacja & Branding w temacie Karczma Podrzewie - prośba o ocene logotypu
    5.02.2010, 13:25

    W takim razie co? Jaka jest definicja znaku?
    Specjalnie ożyłam słowa znak a nie logo bo tym na pewno to nie jest :)

    To powyżej to jest rysunek z napisami:) Może to jest szyld?
    Logo to jest właśnie znak graficzny (czyli symbol, coś skrótowego, maksymalnie uproszczonego, o spójnej kompozycji i dobrej czytelności). To coś powyżej nie jest ani jednym, ani drugim:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Identyfikacja & Branding w temacie Podlaskie ma nowego zybra
    4.02.2010, 23:01

    Anna K.:
    Jako miłośniczka żubra i żeby nie byc gołosłowną, wrzucam kilka zdjec żubrowego ogona podczas normalnego użytkowania i bez znaczącegoo wygięcia:)
    Żubr inaczej porusza ogonem, dlatego taka wersja odpada,
    (...)
    Domyslam sie, ze w logo ogon został niefortunnie wygiety żeby sie nie zlał z tylnią częścią zwierzęcia, ale to znaczy tylko ze jest cos nie tak zaprojektowane, bo tylnia linia tego zwierzęcia wyglada troche inaczej.

    A żubr robiący kupę? Nie wygląda przypadkiem tak, jak na tym znaku?:) Wprawdzie nigdy nie widziałam żubra w takich okolicznościach, ale krowy podnoszą ogony zupełnie podobnie:) Być może ten wygięty ogon nie jest więc przypadkowy:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Identyfikacja & Branding w temacie Karczma Podrzewie - prośba o ocene logotypu
    4.02.2010, 22:48

    więc jesteś jedną z niewielu osób, które nie maja problemów z czytelnością tego znaku

    Może. Jednakowoż uważam, że nie jest to znak:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie CopyLeft wolność wiedzy w temacie powitania

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy CopyLeft wolność wiedzy

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Identyfikacja & Branding w temacie Karczma Podrzewie - prośba o ocene logotypu
    3.02.2010, 18:43

    Alicja M.:
    jak dla mnie Łodrzewie

    A ja przeczytałam Podrzewie:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Identyfikacja & Branding w temacie Podlaskie ma nowego zybra
    2.02.2010, 22:13

    "Podlasianie obrazili się na żubra, który do dziś widniał w logo województwa. (...)"trudno przekładał się na nośniki reklamowe".

    Hahahaha:) Ten się będzie świetnie przekładał, szczególnie na maleńkie logo jednego z patronów czegoś tam:)

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Kampania Przeciw Homofobii w temacie Terapia: tak czy nie?
    2.02.2010, 17:33

    Ja uważam, że terapia przyda się każdej dorosłej osobie, niezależnie od orientacji. Tobie, Kacprze, gorąco polecam:)

    pozdrawiam

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Identyfikacja & Branding w temacie Pomóżcie wygrać Mari Mileńko, bo warto
    2.02.2010, 16:11

    Mnie się podoba ten plakat. Super pomysł, kompozycja przejrzysta i czysta. Prostota, którą bardzo lubię, a do tego estetycznie, ciepło i żywo. Wszystko, co trzeba.

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie Dziennikarze,graficy, fotograficy - freelancerzy w temacie niby nie praca ale można spróbować :)
    2.02.2010, 15:04

    Nie wiem, jak w dziennikarstwie, ale przy projektach graficznych standardową praktyką jest zapłata ok. 200 zł netto dla osób, które nie wygrały konkursu.

    Pozdrawiam

  • Agnieszka Kraska
    Wpis na grupie CopyLeft wolność wiedzy w temacie powitania

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy CopyLeft wolność wiedzy

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do