Agnieszka Koszek

Admnistracja biurowa

Wypowiedzi

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Czyszczenie ,,fafli"
    8.07.2013, 07:18

    Dokładnie Adamie chyba muszę nauczyć się dystansu i nie panikować heh :) ale przy prosiaczku to można się pogubić troszeczkę :):):) hihihih

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Kłopoty z trawieniem
    4.07.2013, 20:17

    hmm max 4 miesiące temu był odrobaczany.
    No właśnie tak na głodniaka , Luis czasem tak ma że od rana nic nie je i nie piję i wtedy właśnie wymiotuje tą pianą. Zdarza się to rzadko no ale jednak nie daję mi to spokoju . Tak tak do weta idziemy i tak . On jest strasznie energiczny wszędzie skacze biega non stop tylko że jak na ,,bulwy" jest hmm chudy. Nie spasiony nie jest typową ,,kluską" . Od samego początku jak ze mną zamieszkał to wydzielał sobie jedzenie sam , i tak jest ciągle :( najgorsze jest to że jest uparty i nie zawsze chce mnie się słuchać w kwestii właśnie jego posiłku. Raz je dużo raz je mało , oczywiście mówię o suchej karmie często oszukuję go by ją zjadł . Czasem gotuję mu jedzenie gotowane ale nie chcę go tylko tym żywić bo nie chcę mu zrobić krzywdy tak naprawdę nie wiem do końca jak powinno być zbilansowane odpowiednio gotowane jedzenie by było to dla niego korzystne itd. Obojętnie jakiej karmy suchej bym mu nie dała on te krokieciki traktuję tak jakby hmm że wrzuci coś na ząb ;) ;P no i ta piana właśnie pojawiająca się co jakiś czas.. tak samo w nocy jak śpimy to się budzę bo mam wrażenie że się dusi , tak jak by nie mógł złapać powietrza , ale zaraz mu to przechodzi. To słychać tak jakby on ściągał gluty z nosa dokładnie tak to słychać i tak to wygląda .. wet mi powiedział że to przez to że ta rasa ma taką kufę i w sumie nic konkretnego mi nie powiedział .. Ale to też się zdarza tylko w konkretnych dniach albo przypadkach szczególnie jak jest za suche powietrze w pokoju . ahh :(:(:(

    przepraszam że formę mojej wypowiedzi ale to emocję jak o tym myślę i mówię .

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Kłopoty z trawieniem
    4.07.2013, 12:42

    Czy ktoś z was przechodził może ze swoją bulwą podobny przypadek?
    Wymioty ,,pianą"

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Czyszczenie ,,fafli"
    2.07.2013, 12:03

    Ja postanowiłam przemywać je samą wodą i później wytrzeć do sucha :)
    jak na razie wszystko jest ok , ucho też wygląda coraz lepiej stan zapalny zniknął postanowiłam jednak nie ,,czyścić" go codziennie ... uszy czyścimy razem z faflami co drugi lub trzeci dzień .
    Coś w tym chyba jest że jak się na psa chucha i dmucha to potem łatwo o różne dziwne rzeczy by się działy , porównanie do dzieci jest jak najbardziej trafione , na dziecko jak się chucha i dmucha to potem wyrasta na wszyscy wiemy kogo :D
    Ale zapamiętam wszystkie wasze pomocne słowa i będę o nich pamiętać ;) dzięki

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Czyszczenie ,,fafli"
    16.06.2013, 14:58

    Maćku ja to mam wrażenie że my jesteśmy sobie przeznaczeni z Luisem ;)
    strasznie do siebie pasujemy pod względem zachowania :D haha
    na samym początku za nim się zdecydowałam wraz z partnerem na nowego mieszkańca to czytałam o tej rasie itd , i mówię w końcu ta rasa jest dla mnie ;P nie ma co ale tworzymy razem dobrany duet ha;)
    Twój też strzela ,,foszki" ? :) naprawdę ja mówię kto nie ma takiego szkraba pierdzącego w domu ten nie wie w ogóle o czym mowa :D

    Dzięki Adam :) dobrze wiedzieć właśnie bo te fafle są tak naprawdę strasznie narażone na wszystko a teraz jeszcze takie upały zaczynają być więc one się pocą itd . To będzie nasze drugie lato , a tak naprawdę pierwsze ... bo teraz jest starszy he tzn że dorosły w zeszłym roku był szczeniakiem więc też zupełnie innaczej znosił te ciepło . Tym razem spodziewam się już innych jego zachowań . Mój to się strasznie brudzi wszędzie się ,,tarza" jak się bawi masakra ;P

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Czyszczenie ,,fafli"
    16.06.2013, 10:18

    Nie mój nie ma rodowodu bo jest uratowany z pseudo , ja zasięgłam opinii tej pani bo słyszałam że ona niby jest taka obeznana i tak dalej . Więc na początku jak był mały postanowiłam do niej napisać by mi coś doradziła powiedziała ( bo przecież jest doświadczona ;] ) no to myślałam że zaczerpnę jej wiedzy . I się przekonałam że bynajmniej na moim psiaku nie dało to rezultatu , nie mam do niej pretensji ani do nikogo . Dziś po roku czasu wiem więcej praktycznie , bo zanim wzięliśmy psa myślałam że wiem ,,teoretycznie" .... wet też nie zawsze był wstanie pomóc a zwiedziliśmy już chyba 4 .. szczęście moje jest takie że jak czytam to naprawdę nie mam problemów z nim takie jak mają np inni , mój nie szczeka , nie poniszczył nigdy nic , jest towarzyski lubi latać za patykiem ogólnikowo mówiąc jest bardzo zwinny i energiczny czasem się zastanawiam czy nie ma ADHD ;P nie ma żadnych chorób w sobie , jedyne to te uszko i że nie może jeść kurczaka . Cały czas się poznajemy i wiem że jeszcze wiele lat nauki z nim mam cały czas dowiaduję się o nim czegoś nowego :)
    No dlatego tutaj postanowiłam zadać swoje pytanie dotyczące fafli bo tak w wielu przypadkach nie chce by cierpiał ani nie chcę zrobić mu krzywdy .
    Ten twój znajomy musi być bardzo szczęśliwy :) mając taka gromatkę gremlinów przy sobie :)
    Pozdrawiam

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Czyszczenie ,,fafli"
    15.06.2013, 17:11

    Nie wiem czy mogę tak publicznie .. w każdym razie to bardzo sławna ,,pani" nawet ze swoją stronką na której jest pełno zdjęć i komentarzy i pełno ,,jej" zaleceń.
    Bardzo Ci dziękuje serdecznie za rozjaśnienie sytuacji .
    Hmm myślałam że Royal jest ok.. będę miała na uwadze a ta Acana to ze sklepu z internetu czy od weta?

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Czyszczenie ,,fafli"
    15.06.2013, 10:21

    Bardzo Ci dziękuje , rozjaśniłeś mi to wszystko trochę ... ja niestety co do kąpieli to narobiłam sobie sama problemów bo jak Luis był mały to koniecznie chciałam dla niego wszystko jak najlepiej i wzorowałam się zgodnie z poleceniami pewnej pani z Hodowli z którą byłam w kontakcie . I myślałam że robię dobrze był szczeniakiem i był kąpany w szamponie dla dzieci Jonson & Jonson czy jakoś tak mniejsza o to , no bo ona tak doradzała zresztą nie ważne są tłumaczenia najgorsze jest to że się jej posłuchałam no i tak było .. potem z czasem przyszedł łupież i doradzanie że nizoral albo szare mydło .. oczywiście nie muszę chyba mówić co to wszystko dało . W końcu przestałam go kąpać czeszemy się dwa lub raz na tydzień nie wypada mu już sierść łupież jakby znikł .
    To fafle dobrze mu czyszczę , w takim razie. Przecież nawet przeczytałam że niektórzy bulwą czyszczą je jakimś spirytusem ! czy jakimiś właśnie specyfikami ja bynajmniej nie mam takiego pomysłu tylko właśnie woda. Z karmą bywa różnie bo jest uczulony na kurczaka więc znosi wszystko co nie ma drobiu , więc bardzo uważamy , no do tego te jego uszy . Jedynie jak je Royala ( a on ma w sobie w drób ) to nic mu nie jest , i też zastanawiam się czemu , waży 13 kilo , a nie wygląda na tyle . Ahh te nasze bulwy .

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie decyzja podjęta - kupuję buldożka
    14.06.2013, 20:24

    To witaj wśród grona szczęśliwców :D
    Ciesz się chwilą swojego maluszka i spoglądaj jak rośnie ;)) coś pięknego :)
    Mój Luis ma rok i 8 miesięcy i zastanawiam się kiedy nam to zleciało ! :)
    Pozdrawiam :)

  • Agnieszka Koszek
    Wpis na grupie BULDOGI FRANCUSKIE w temacie Czyszczenie ,,fafli"
    14.06.2013, 20:20

    Cześć ,
    z góry przepraszam jeśli odpowiedź na moje pytanie się już pojawiło ale ja po prostu nie mogę się doczytać ;) ;(
    Chciałam się was zapytać czym czyścicie swoim Bulwom ich,, fafle" . Naczytałam się już trochę i wolę zapytać właścicieli . Ja mojej bulwie czyszczę na sucho wacikiem , albo delikatnie mokrym , bo nie wiem czy go nie krzywdzę tym mokrym wacikiem , mam wrażenie że fafle mu się potem odparzają albo pocą ( bo tak śmiesznie śmierdzą ;p ) i czasem je drapie . Staram się codziennie wieczorem mu zbierać ten kurz no ale właśnie nie wiem czy ta wodą to dobry pomysł . Teraz w obecnej chwili walczymy z alergią uszu właśnie ale czytałam już i wiem że wy też macie te problemy , i czym kąpiecie wasze skarby? chodzi mi tu o rodzaj szamponu , niby tyle rzeczy w inetrnecie jest ale ja nie mogę się doczytać właśnie szamponu dla buldożka i jakiś akcesorii .. Pozdrawiam

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do