Wypowiedzi
-
Chętnie nawiążę współpracę. Obszary zainteresowań:
-terapia rodzin, terapia psychodynamiczna, psychoanaliza, psychologia kliniczna
-psychologia międzykulturowa
-poststrukturalistyczna teoria polityki (Kristeva, Foucault, Gramsci, Deleuze, Guattari, Habermas, Lacan, Koyeve, Althusser, etc.)
-językoznawstwo, teoria języka (szczeg. Jacques Lacan) -psychologia zarządzania
-szeroko pojęte zagadnienia z obszaru psychologii oraz kulturoznawstwa (socjologia i teoria kultury, globalizacja, postmodernizm, teoria komunikacji, gender, konsumpcjonizm, etc. jak i psychologia społeczna, psychologia emocji i motywacji, psychologia poznawcza, neuropsychologia etc.)
Jestem magistrem psychologii i kulturoznawstwa, dysponuję certyfikatem Cambridge Proficiency.
Pozdrawiam i czekam na propozycje -
Lub dysponują mapami z okresu Wielkiej Smuty.
-
>Nie martw się, mnie powiedziano, że nie przyjadą do Polski, bo w >styczniu w Moskwie jest -30 C.
Oni chyba mają kiepskich kartografów. To dlatego. -
A no racja! Rzeczywiście!Dzięki. Już mi lżej.:D
To znaczy, wyrazy współczucia dla Katalończyków.
I pozdrawiam ich serdecznie. Już rozumiem co czują. -
Agata Tymczyn:
A co do Hiszpanów, to rzeczywiście (sama to sprawdziłam) nie mają pojęcia gdzie jest Polska. Raz, jak się komuś przedstawiłam jako Polka, osoba ta odpowiedziała mi. "Kiedyś przejeżdżałem przez Bukareszt" :D
Przepraszam, trochę ta anegdota zabrzmiała niezręcznie. Nie chciałam się z nikogo naśmiewać. Tak naprawdę bardzo lubię Hiszpanów i ich kulturę. -
Wszystkie strony z dowcipami o Polakach to nie strony hiszpańskie lecz raczej mają swoje źródło w Ameryce południowej. Wydaje się, że mamy tu do czynienia z kalką językową i bezmyślnym tłumaczeniem dowcipów o polakach, czyli tzw. polish jokes. Pamiętajmy, że w Stanach Zjednoczonych udział emigracji z Ameryki Południowej jest znaczny, jeśli nie miażdżący.
A co do Hiszpanów, to rzeczywiście (sama to sprawdziłam) nie mają pojęcia gdzie jest Polska. Raz, jak się komuś przedstawiłam jako Polka, osoba ta odpowiedziała mi. "Kiedyś przejeżdżałem przez Bukareszt" :D -
Natomiast Francuzi myślą, że jesteśmy pijakami:
Quel est le mois pendant lequel les polonais boivent le moins ?
- Février: c'est celui qui a le moins de jours... -
To straszne. Gdzie się nie obrócić to nas biorą za idiotów (Niemcy, Amerykanie, Brytyjczycy, a teraz Hiszpanie).
http://www.chistemania.com/familia.php?fam=1514&grp=D
Mój świat runął po raz kolejny.
Choć muszę przyznać, że ten jest nawet śmieszny:
-Sabes por que han dejado de poner peliculas en los aviones que vuelan a Polonia?
-Porque al acabar la pelicula todo el mundo salia por la puerta de atras.