Wypowiedzi
-
Jestem absolwentką Uniwersytetu Szczecińskiego kierunku socjologia i specjalizacji „Socjologia i psychologia kompetencji społecznych”.
Od 12 lat pracuję jako trener grup, specjalista ds. szkoleń i doradca zawodowy.
Samodzielnie organizuję i przeprowadzam szkolenia z zakresu szeroko rozumianej psychoedukacji –treningi interpersonalne, asertywności, komunikacji, zarządzania czasem, przeciwdziałania stresowi i inne. Zajmuję się projektowaniem szkoleń przede wszystkim dla:
1. urzędników placówek samorządowych i administracji publicznej,
2. osób bezrobotnych i wykluczonych społecznie i
3. osób współpracujących z bezrobotnymi i wykluczonymi.
Przygotowuję oczywiście samodzielnie materiały szkoleniowe, prezentacje multimedialne oraz inne pomoce niezbędne do realizacji zajęć na wysokim i nowoczesnym poziomie.Posiadam bardzo bogate doświadczenie udokumentowane wydanymi przez zleceniobiorców rekomendacjami i referencjami.
Kontakt GL,lub ad.skaza@wp.pl lub 602641843 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Doradztwo Zawodowe i Personalne
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Spróbuj w Novotelu.Mozna ponegocjowac z nimi cenę.Warunki sa super.Pozdrwiam.Ada
-
Spróbuj w Novotelu.Mozna ponegocjowac z nimi cenę.Warunki sa super.Pozdrwiam.Ada
-
Witam!
Jestem dość utalentowana w gafach.Na razie te z ostatnich dni - reszta jak mi sie przypomni lub naprodukuje następnych.
1.Na spotkaniu dotyczącym ADHD u dzieci przy okazji promując działalność mojego gabinetu psychoterapeutycznego w jednej z szkół- prywatnej, drogiej.Na sali siedzą rodzice bogaci i znamienici a ja miałam nadzieję olśnić ich wiedzą i erudycją .Rozpoczęłam tak."Proszę Państwa dzieci dzielą się na żywe i ..nieżywe".
2.Na warsztatach w areszcie śledczym, prowadząc w maleńkiej salce zajęcia z 10 więźniami skazanymi za najcięższe zbronie związane z przemocą ( mordestw, pobicie itd.)W trakcie zajęć do sali zajrzał strażnik - zauważyłam tylko ruch drzwiami, zaaferowana zapomniałam gdzie jestem , więc zdziwiona pytam uczestników "co to było" oni na to "strażnik", a ja bezmyślnie ( do bandytów i morderców) "a..chyba sprawdza czy Panowie jeszcze żyją"- po chwili konsternacji "panowie" ryknęli śmiechem, stwierdzając,że komplement im powiedziałam.Wolę nie myśleć co by było gdyby doszli do wniosku,że ich obraziłam.Pozdrawiam.A.S