Wypowiedzi
-
Ja nie wiem kto tu nie rozumie czyich wypowiedzi.
Napisałem wyraźnie, że nie podobała mi się PRAKTYKA agentów, którzy WMAWIALI klientom, ze będą odkładali na emeryturę, robiąc jednocześnie 100 tyś. ubezpieczenia. A o punkcie 12.4 umowy chyba Pan nie doczytał.
Moja propozycja? Proszę bardzo:
20% składki - portfel akcyjny - agresywny, szansa na duże zyski.
20% składki - portel zbilansowany akcyjno-obligacyjny z przewagą instrumentów bezpiecznych, by równoważyć ryzyko
20% składki - portfel specjalistyczny, gdzie środki są przenoszone między instrumentami agresywnymi i bezpiecznymi w zależności od prognoz i koniunktury na rynku, zgodnie ze strategią satelitarną.
20% składki - inwestycja w nieruchomości w krajach BRIC - Brazylia Rosja Indie Chiny - 4 najszybciej rozwijające się gospodarczo kraje na świecie, w których łącznie żyje ponad połowa populacji całego świata.
20% składki - inwestycja w surowce naturalne (ropa naftowa, gaz ziemny), metale szlachetne (złoto srebro platyna), metale przemysłowe (miedź, cynk, żelazo), płody rolne
Idealnie zdyfersyfikowana inwestycja z bilansem pomiędzy ryzykiem a potencjałem zwrotu, z inwestowaniem we wszystkie najbardziej perspektywiczne gałęzie gospodarki - nie tylko instrumenty finansowe.
Jeszcze jakieś pytania? Jak widziałem polisy CU gdzie agent wrzucał 100% na fundusz agresywny to mi się nóż w kieszeni otwierał.
Nazw produktów nie będę podawał, bo w przeciwieństwie do Pana nie jestem apologetą własnej firmy, gdyż uważam to za żałosny brak dystansu i objawy wyprania mózgu.
Pana inne rozumienie rzeczywistości opera się na fakcie, że absolutnie nie jest Pan w stanie przyjąć do wiadomości, że Pana firma OSZUKIWAŁA masowo ludzi, a już tym bardziej przyznać się do tego. Czym wracam do zasadniczej mojej myśli - nie chciałbym pracować w takiej firmie.
Co do koncernu, w którym pracowałem - takich "gigantów" jak Aviva to mieliśmy w portfelu opcji około trzydziestu. Więc nie wymachujmy mieczykiem, kto ma większy. Nie działam już tam, natomiast jeśli ktoś czyta ze zrozumieniem widzi, że wiem, co mówię.
Pozdrawiam.Adrian Kucharski edytował(a) ten post dnia 08.03.13 o godzinie 01:47 -
A Pan Leszek jakoś zamiast nawiązać merytorycznie do opisywanej przeze mnie sprawy z Uniwersalne PLUS, czyli bezpośredni atak na konkretny produkt i złe praktyki, uderza znowu w pompatyczną nutę ogólników na temat cudowności firmy;]
Nie ma to jak konkretna kontr-argumentacja. No właśnie - NIE MA. A wie Pan dlaczego? Bo niestety takie są fakty, i NIE MA kontrargumentów;) Uznam to za punkt dla mnie.
Taktykę unikania niewygodnego tematu i odpowiedzi na konkretne pytanie, stosując wysublimowane uniki zaczerpnął Pan chyba prosto od naszej partii rządzącej;)
Proszę przestać być apologetą własnej firmy, bo to źle wygląda i nie mam ochoty w merytorycznym wątku czuć się jak na szkoleniu z Avivy...
PS. I mało przekonuje mnie argument, że Aviva jest cudowna, bo ma wielki kapitał i dużo kasy. No właśnie natrzepała na biednych ludziach to ma;) Kiedy jeszcze pracowałem w tej branży, to akurat dla koncernu, który akurat pod względem kapitału, obszaru i zakresu działalności to zjada Avivę na śniadanie;)
PozdrawiamAdrian Kucharski edytował(a) ten post dnia 06.03.13 o godzinie 07:54 -
Aviva może być dobrym pracodawcą, ale kto by chciał pracować w firmie, która robiła takie przekręty? Ja osobiście nie, a uważam, że osoba, która to przeczyta ma prawo wiedzieć, w co się pakuje;)
Zgadzam się - każdy ubezpieczyciel chce zarobić na kliencie, tylko że niektóre (niestety, tylko niektóre) TU chcą zarobić troszkę, ale rzetelnie, a inne wydoić jak najwięcej, mając głęboko w ... poważaniu klienta. -
Pani Ewo, prosze o telefon w poniedziałek 728 846 846, byc może bede miał propozycje.
-
Witam serdecznie.
Zajmujemy się szeroko rozumianą opieką biznesową, włączając w to finansowanie firm i osób fizycznych, księgowość, opiekę prawną i audyt, consulting, biznes plany, pozyskiwanie dotacji unijnych, transformacje spółek i wprowadzanie ich na giełdę - wszystko w jednym miejscu. Proszę o zapoznanie się z informacjami w przesłanym załączniku. Myślę, że ta wiedza może się przydać – pragnę zwrócić uwagę na fakt, że 90% polskich firm rozwija swoją działalność korzystając z kapitału obcego.
http://www.viewdocsonline.com/document/l9deov
Firma działa od 2008 roku.
Pozdrawiam i zachęcam do kontaktu.
Adrian Kucharski
Doradca ds. finansów
kom. 728-846-846
tel. wew. 102
e-mail: a.kucharski@emporium-finanse.pl
Emporium Group Sp. z o.o.
ul. Rynek 39/40, 50-102 Wrocław
tel. 71 72-37-404, fax 71 72-37-491
http://emporium-group.pl
http://emporium-finanse.pl
http://emporium-tax.pl -
Panie Adamie, wypowiadam się jako bezstronny (aczkolwiek doświadczony) obserwator - z prostego powodu - nie ma żadnych "moich" polis, gdyż ani ja ani moja firma nie zajmuje się żadną działalnością ubezpieczeniową. Zajmujemy się opieką biznesową firm, Nie robimy żadnych polis:)
PS. Panie Leszku, no niech mnie Pan nie zmusza do wklejenia skanu takich pism, które klienci od was dostawali, naprawdę proszę... ;)
Dokładnie wiem, do czego ma służyć polisa a do czego inwestycja - problem pojawiał się, kiedy chciwy agencik CU opowiadał bajki klientom, że będą odkładać NA EMERYTURĘ i dorzucał 100 000 sumy ubezpieczenia. Dobrze dla agenta - większy przypis. Dobrze dla CU - większe koszty = większy kapitał na nich. Dobrze dla każdego, z wyjątkiem biednego Pana Kowalskiego który żyje w złudzeniu, że będzie miał "emeryturę". To jest główny problem - agenci mieli odgórne wytyczne, by robić wysokie sumy ubezpieczenia, ale NIE MÓWIĆ klientowi, że emerytury z tego żadnej nie będzie, ba, przekonując go, że będzie miał kokosy; że odkłada i ma jeszcze ubezpieczenie w jednym i ogólnie że bajka.
Jeśli ma być inwestycja, NIE ROBIMY sumy ubezpieczenia. KROPKA. O czym agenci CU nagminnie "zapominali" klientowi powiedzieć, wprowadzając ich w błąd.
Nie radzę Panie Leszku traktować mnie protekcjonalnie, gdyż mimo młodego wieku naprawdę znam się na temacie mocno, i to od kuchni a nie od strony marketingowej; lekceważenie moich wypowiedzi wynikające ze złudnego przekonania, że "siedzę w tym dłużej = więcej wiem, o ilu ja to prezesów nie znam" jest przejawem stereotypowego myślenia, które już niejednej osobie odbiło się czkawką;)
PozdrawiamAdrian Kucharski edytował(a) ten post dnia 01.03.13 o godzinie 10:14 -
Panie Adamie, nie twierdzę, że wszystkie polisy TU są złe. zależy to w głównej mierze od tego, jak polisa jest skonstruowana. Jeśli nie ma sumy ubezpieczenia lub jest niska (np. 5000) i portfel jest dobrze zdywersyfikowany - ma to duży sens.
Natomiast CU robił takie numery że dawali np. 100 000 ubezpieczenia. Co więcej, roczna indeksacja sumy ubezpieczenia była grubo powyżej stopy inflacji. skutkowało to tym, że na początku koszty ochrony ubezpieczeniowej i ryzyka inwestycyjnego plasowały się na poziomie 30-40% wpłaty miesięcznej.
Przez hiperindeksację z biegiem czasu coraz większa część wpłaty szła na koszty, w pewnym momencie zaczynały być one WYŻSZE niż wpłata. CU wtedy, zgodnie z feralnym punktem w umowie, zabierał różnicę z kapitału zgromadzonego na polisie. Efekt był taki, że po ok. 6-7 latach polisa zaczęła się załamywać; jak już koszty zjadły cały kapitał, klient dostawał pisemko, że dziękujemy i papa. CU miało straszne problemy potem jak to wyszło na jaw, ale to już inna bajka;)
Wystarczy dobrze skonstruować polisę i wszystko jest OK. Ale jeśli chce się w szemrany sposób ograbić klienta, robi się właśnie takie numery jak CU wtedy.Adrian Kucharski edytował(a) ten post dnia 28.02.13 o godzinie 17:16 -
Gwoli wyjaśnienia:
Nie twierdzę, że dzisiejsza AVIVA postępuje tak samo.
Ciekawi mnie natomiast, czy słyszał Pan o produkcie Uniwersalne PLUS;)
Jak każdy pracownik firmy ubezpieczeniowej, twierdzi Pan że jest najlepsza, co jest zrozumiałe, natomiast proszę to samo powiedzieć moim starym klientom, którym wyrzucałem tą polisę niejednokrotnie i musiałem obserwować, jak płaczą (dosłownie), kiedy dzień przed świętami dowiadują się, że po 9 latach z wpłaconego kapitału 50000 zł zostało im 1500zł bo resztę zjadły koszty ukryte w umowie tak sprytnie, że nawet prawnicy mieli problem, by je wyłapać.
Obserwowanie takich reakcji ludzi N razy dało mi dość doświadczenia, by mieć taką opinię o CU.
Żeby nie być gołosłownym, cytat za artykułem WPROST pt. "polisy na złudzenia":
"Niektóre zapisy w umowach są - zdaniem specjalistów - niezgodne z kodeksem cywilnym. - Pogarda dla polskiego prawa przenosi się na ogólne warunki ubezpieczeń - mówi prof. Eugeniusz Kowalewski z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Specyficzną gwarancję proponuje swoim klientom Commercial Union w ofercie "Uniwersalne plus". W pierwszych dziesięciu latach ubezpieczenia można się dowiedzieć, że składki wpłacane w wysokości określonej przez towarzystwo nie pokrywają kosztów ryzyka i opłat administracyjnych. Commercial gwarantuje (!), że polisa będzie ważna przez dziesięć lat, a debet na koncie klienta będzie przenoszony na następny miesiąc, ale nie będzie stanowił długu, który trzeba by spłacić. Przez dziesięć lat klient jest chroniony i gdyby umarł, rodzina otrzymałaby odszkodowanie. "Po tym terminie umowa wygasa, a wartość polisy uznaje się za zerową" - głosi punkt 12.4 ogólnych warunków ubezpieczenia "Uniwersalne plus". - Ze zdumieniem przeczytałem, że chociaż regularnie płacę składki, mogę zostać bez polisy i bez pieniędzy - powiedział nam Andrzej S., klient CU. Umowa w żadnym punkcie nie precyzuje, co mogłoby spowodować, że po regularnym opłacaniu składek określonych przez firmę możemy się dowiedzieć, że nasze konto jest puste i w związku z tym towarzystwo CU dziękuje nam za współpracę. - To niezgodne z kodeksem cywilnym - nie ma wątpliwości prof. Tadeusz Sangowski, kierownik katedry ubezpieczeń Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. 45-latek, który podpisze taką umowę, nie zdąży uzbierać na emeryturę - kiedy się okaże, że konto jest puste, zostanie mu do niej tylko dziesięć lat. "
(http://www.wprost.pl/ar/10239/Polisy-na-zludzenia/?pg=1)
Jak mówiłem, miałem dużo klientów, którzy mieli nieszczęście wybrać tą polisę.
Mało tego, widziałem kserokopie pism z CU informujących bezczelnie, że "środki z polisy nie wystarczają już na pokrycie kosztów administracyjnych". Czyli na ludzki: "wyssaliśmy Pana do syta, teraz bye bye". Jeśli Pan bardzo chce, mogę wkleić skan takiego pisma, aby nie być więcej posądzonym o bajkopisarstwo.
Ciekawe, co Pan na to;) Może sam nie zna Pan historii włąsnej firmy?
Więc proszę o nie mydlenie mi i innym oczu marketingową papką, bo niestety wiem aż za dobrze, jak wyglądało to w praktyce od kuchni.Adrian Kucharski edytował(a) ten post dnia 28.02.13 o godzinie 15:30 -
Nic osobistego Panie Leszku, ale akurat Aviva (a dokładniej wcześniejsze Commercial Union) to chyba najbardziej oszukańcze TU w Polskiej historii, które miało najwięcej dziwnych kruczków w umowach, najwięcej skandali i kłopotów prawnych, wliczając w to dyscyplinarną dymisję prezesa;) Tak mówię do powszechnej świadomości.
-
Cóż za potoki sarkazmu tu płyną ;)
-
Pani Zofio, wpisałem numer na listę zainteresowanych projektem; jak będzie projekt ruszał to na pewno dam znać:)
-
Sam aktualnie nie zajmuję się coachingiem, to stare dzieje, ale mam dużo partnerów, których trzeba motywować;) Jak najbardziej podyskutujemy
-
Brzmi interesująco, zapisałem się:) 04.03?
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Projekty start-up
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Projekty start-up
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Projekty start-up
-
Myślę, że macie rację - IMO propozycja niebiańskiego biznesu za nic to tylko haczyk, by wpisać maila. Tą samą taktykę stosują wszelkie playery internetowe w stylu Maxvideo, Proxof, Vidoo itp.
-
Jak widzę takie ogłoszenia, przypomina mi to obrazki wklejane na różne strony społecznościowe, na których widnieje nadobna i urodziwa pani świecąca biustem, z podpisem w stylu "ta dziewczyna mnie zdradziła, w celu zemsty publikuję jej nagie zdjęcia, żeby je zobaczyć, wpisz mail/telefon/dane tu i tu..." ;]
Jak dla mnie zwykłe WNL - wkręcanie neuro-lingwistyczneAdrian Kucharski edytował(a) ten post dnia 26.02.13 o godzinie 14:32 -
Witam serdecznie.
Zajmuję się obsługą consultingowo-doradczą działalności gospodarczych i firm; proszę o zapoznanie się z informacjami w przesłanym załączniku. Myślę, że ta wiedza może się przydać – pragnę zwrócić uwagę na fakt, że 90% polskich firm rozwija swoją działalność korzystając z kapitału obcego.
Szczegółowe informacje tutaj:
http://www.viewdocsonline.com/document/l9deov
Zajmujemy się szeroko rozumianą opieką biznesową, włączając w to finansowanie firm i osób fizycznych, księgowość, opiekę prawną i audyt, consulting, biznes plany, pozyskiwanie dotacji unijnych, transformacje spółek i wprowadzanie ich na giełdę - wszystko w jednym miejscu.
Pozdrawiam i zachęcam do kontaktu.
Adrian Kucharski
Doradca ds. finansów
kom. 728-846-846
tel. wew. 102
e-mail: a.kucharski@emporium-finanse.pl
Emporium Group Sp. z o.o.
ul. Rynek 39/40, 50-102 Wrocław
tel. 71 72-37-404, fax 71 72-37-491
http://emporium-group.pl
http://emporium-finanse.pl
http://emporium-tax.pl -
Dariusz Lisowski:
Z czyich środków jest pozyskiwane finansowanie? I z tego co widzę zus i us jest wymagane.
Finansowanie pochodzi z instytucji bankowych i okołobankowych; standardowo niezaleganie jest potrzebne (stąd taka informacja w .pdf), natomiast jesteśmy w stanie wynegocjować brak konieczności przedstawiania dokumentu.
- 1
- 2