Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Agnieszka Malska:
:-))
Adam Horpinowski:
A co to za test?
Bo ja zostałem na siłę rzekłbym, zapoznany z kotem. Wcześniej w zasadzie kotów raczej nie darzyłem sympatią (mówiąc oględnie) ;-) Ale jak mi wskoczył po chwili bytności u nas w domu na kolana, to wiedziałem, że on jest mój, a ja jego...
Test to właściwie rozmowa z potencjalnymi właścicielami, z której wynika, jaki mają stosunek do zwierząt, czy mają pojęcie na temat opieki (a jak nie, to czy chcą zgłębić temat), czy są gotowi na zmiany w swoim domu i życiu, żeby zapewnić kotu i sobie szczęśliwe życie.
Właśnie okazało się, że potencjalni nowi opiekunowie dla Maniusia kompletnie się nie nadają. Jedna pani (i dzieci też) robiła jak najlepsze wrażenie, ale niestety nie ustaliła planów wzięcia kotka ze swoim mężem, co powinna była zrobić. Mąż tej pani przysłał mi nieprzyjemną odpowiedź, w której napisał, jak to on nie znosi kotów, bo śmierdzą i musiałby zamykać kota na wiele godzin w łazience, żeby nie łaził po domu i że on się absolutnie nim nie będzie zajmował.
Uznałam dalszą korespondencję z tymi ludźmi za bezcelową, a sprawę za definitywnie zakończoną. Na widoku są jeszcze następni kandydaci.
Nasz kot Kajtek też zrobił numer z wskoczeniem na kolana mojemu mężowi i nie było już odwrotu.:)) No, ale mój mąż lubi koty. Teraz oczywiście trzymają ze sobą sztamę.
A może dać im na próbę na dwa dni, taki sam byłem. Nie miałem nigdy wcześniej bliższej styczności z kotami - koty mnie zawsze omijały ;-) ...wyniosłe, nietowarzyskie sierściuchy!
Teraz sobie myślę: Ile lat straciłem ! :-))) bez kotów :-)
Nakręcę kiedyś kocią miłość jaką codziennie jestem obdarowywany...! :) -
Część pierwsza:
http://www.youtube.com/watch?v=nk96i6KVc-c
Kod:
<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/nk96i6KVc-c?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/nk96i6KVc-c?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>
Część druga:
http://www.youtube.com/watch?v=wW0OmuLWANA
Kod:
<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/wW0OmuLWANA?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/wW0OmuLWANA?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>Adam Horpinowski edytował(a) ten post dnia 17.10.10 o godzinie 22:22 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
-
AKTUALIZACJA 2
AKTUALIZACJA -Kotki:
Adam Horpinowski edytował(a) ten post dnia 08.10.10 o godzinie 23:48
Kotki mają ok. 4 tygodnie, siedzą w pudle (cartoon cat work ), nie popiskują, widać matka karmi na żądanie i do oporu... Jedzenie znika, wykładane dla karmicielki.
PS zajrzałem jednak! Kotki nie było i tylko zobaczyłem rudego, który spokojnie na mnie patrzył
Dzisiaj jak zajrzałem, to kocica wyjrzała z pudła, nie uciekała i zaraz ruszyła w stronę wykładanej karmy.
Pozdrawiam -
Agnieszka Malska:
A co to za test?
Śliczne kotki. Ale czy mogą być inne. Dobrze, że matka się nimi zajmuje. Życzę powodzenia w szukaniu im domu. Trzeba z tym zdążyć przed większymi chłodami. Dla kotka, którym się teraz opiekuję, mam już potencjalnych nowych właścicieli, ale czeka ich jeszcze test kwalifikacyjny na kociarzy. Zobaczymy...
Bo ja zostałem na siłę rzekłbym, zapoznany z kotem. Wcześniej w zasadzie kotów raczej nie darzyłem sympatią (mówiąc oględnie) ;-) Ale jak mi wskoczył po chwili bytności u nas w domu na kolana, to wiedziałem, że on jest mój, a ja jego... -
Adam Horpinowski:
AKTUALIZACJA -
Dzisiaj jak codziennie, sprawdzałem co tam u kotków slychać. Cisza jaka panowała w pokoju mogła mnie zastanowić, i mimo zastosowania techniki skradania tajemniczego Don Pedro z krainy dreszczowców, ... z kartonu (cartoon cat work? ) wyskoczyła kotka. Wskoczyła na parapet, przeskoczyła na drugą stronę okna, ale zaraz sycząc wróciła na wewnętrzny parapet. Rzuciłem porcję mięska i wycofałem się tą sama techniką ... ;-))) :lol: :D
Adam Horpinowski:
Kotki:
http://w639.wrzuta.pl/obraz/7ktqY5CfyOH/rudywww> >
Kotki mają ok. 4 tygodnie, siedzą w pudle (cartoon cat work ), nie popiskują, widać matka karmi na żądanie i do oporu... Jedzenie znika, wykładane dla karmicielki.
PS zajrzałem jednak! Kotki nie było i tylko zobaczyłem rudego, który spokojnie na mnie patrzyłAdam Horpinowski edytował(a) ten post dnia 15.10.10 o godzinie 00:46 -
Upiór w Operze jest porywający... ;-)
Ja czasami, gdy chcę łączności z Absolutem słucham też Webbera:
http://www.youtube.com/watch?v=DSKnkqAOhpAAdam Horpinowski edytował(a) ten post dnia 09.10.10 o godzinie 20:39 -
Wydawało by się HDRy wdzięczny temat. Idealny dla pasjonatów fotografii, którzy chcą zachwycić... :-(
|Technika HDR, jedynie ona może w miarę wiernie odzwierciedlić nasze ludzkie spojrzenie ( inna sprawa, że każdy widzi inaczej )
W HDRach zakochałem sie kilka lat temu, przetestowałem kilka programów, i muszę powiedzieć, że dla mnie nie ma lepszego softu jak Photomatix. Za jego pomocą "coś tam, coś tam" wyczarowałem: http://www.flickr.com/photos/35618916@N05/ -
Dzisiaj jak codziennie, sprawdzałem co tam u kotków slychać. Cisza jaka panowała w pokoju mogła mnie zastanowić, i mimo zastosowania techniki skradania tajemniczego Don Pedro z krainy dreszczowców, ... z kartonu (cartoon cat work? ) wyskoczyła kotka. Wskoczyła na parapet, przeskoczyła na drugą stronę okna, ale zaraz sycząc wróciła na wewnętrzny parapet. Rzuciłem porcję mięska i wycofałem się tą sama techniką ... ;-))) :lol: :D
Adam Horpinowski:
Kotki:
Adam Horpinowski edytował(a) ten post dnia 08.10.10 o godzinie 23:48 -
Kotki:
Adam Horpinowski edytował(a) ten post dnia 08.10.10 o godzinie 23:48 -
Na szczęście dzisiaj gdy ostrożnie zaglądałem od środka, zauwazyłem kocice jak siedziała na parapecie, wszystkie jedzenie znikło, zostawiłem następną porcję, dobrze jest Niiech jeszcze pokarmi ze 2 tygodnie i będa 3 piękne kotki dla chętnych
Agnieszka Malska:
Dwa dni bez jedzenia dla takich kociąt to już bardzo długo. Zapewne nie potrafią jeszcze ani pić, ani jeść samodzielnie, więc jeśli matka ich nie karmi, to trzeba je nakarmić mleczkiem z butelki ze smoczkiem (do kupienia w sklepach zoologicznych).
W ..... -
Pilne
3 maleńkie kotki, około 3 tygodnie, 2 szarobure i jeden rudy od dzikiej kotki.
Boję się, ze matka mogła ich porzucić (niepotrzebnie brałem je do ręki :-( ) Nie wiem czy je karmi? Kotki są od 2 dni w niezamieszkałym domu. Zostawiłem uchylone okno aby kotka mogła wchodzić. Pierwszego dnia znikły kawałki ryby jakie wyłożyłem dla zachęty dla matki przy kartonie z kotkami. Dzisiaj mielona wołowina nie znikła od południa do 18.00 Nie chcę co chwila sprawdzać, bo jeśli jeszcze nie wypłoszyłem, to za chwilę to zrobię ciągłym zaglądaaniem !
Kotki jak się zagląda do nich (zamykany karton z wyciętym otworem w ściance) to śpią wtulone w siebie, by po chwili, skutkiem otwierania kartonu i hałasowania, zacząć rozpełzywać się po kartonie, łącznie z próbą wspinaczki po starym kawałku dywanu, jaki użyłem do wyściełania. Kotki, jak do tej pory, mają zdrowy wygląd, są spokojne gdy je brałem do ręki i tylko lekko popiskują na rękach, i ...są bardzo ładne! :-), ale wszystkie maleńkie kotki chyba są ładne...? ;-)
Okolice Warszawy prawa strona Wisły, w tym obszarze mogę dowieźć.
Nie wiem ile takie kotki mogą nie jeść, ale kombinuję sobie, gdyby były głodne, to by cały czas popiskiwały ...??? Nie mam możliwości regularnego ewentualnego karmienia.
Najlepiej (dla wszystkich :-) ) byłoby aby były karmione przez kocicę, którą chciałem złapać na koniec do sterylizacji.
W tym roku już wysterylizowałem 7 młodych kocich matek z pierwszym przychówkiem w trakcie... Została tylko ona - matka wszystkich matek;-(
Szkoda by było tych kotków :-((
Proszę o jakieś rady. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy KOTY
- 1
- 2