Wypowiedzi
-
Prawdę mówiąc wolę rozszerzać vmkfstools -X
Ewentualnie jeśli to linux dodać kolejny dysk do lvm-a.
W windowsach dysk dynamiczny, tyle że później problemy. -
Możesz podesłać komendę ze składnią, która wywołała taki błąd?
To wygląda tak jakbyś chciał rozszerzyć dysk o -547GB. -
Cześć,
DRBD jest trochę problematyczne przy rozpięciu ośrodków. Trzeba wiedzieć, w którym ośrodku jest prawidłowy obraz. Poza tym przy dużych wolumenach danych synchronizacja po rozpięciu może trwać kilka do kilkunastu godzin (robione jest to po sieci). Myślałem nad clvm clustrowym, ale nie mam czasu przetestować.
Może jakieś inne sugestie co do replikacji i clustrowania posgresa?
Osobiście jestem też zainteresowany jak zrealizować cluster postgresów
active-active lub standby-active. Z początku chciałem użyć pgpool-II, tyle, że w przypadku rozpięcia ośrodków bazy się rozjeżdżają i trzeba to ręcznie synchronizować.
Jakby ktoś miał jakieś sugestie proszę o info. -
No tak wiedza kosztuje :)
Jak komuś zależy na RHCE to proponuję najpierw kupić sobie książkę do RHCE lub ja wydrukować ;-).
Poświęcić czas na przestudiowanie jej. a później na RH300. -
Dzięki za Waszą odpowiedzi.
Tyle, że ESXRangerPro jest softem komercyjnym i płatnym.
Ja szukam czegoś OpenSource - darmowego :)
Pozdrawiam
Adam -
Witam,
Z technologia wirtualizacji mam doczynienia od jakiegoś czasu, ale nigdzie nie znalazłem jakiegoś sensownego (darmowego) rozwiązania na backupowanie całych maszyn wirtualnych. Do VMware Consolidation Backup potrzebuję kolejnej maszynki z dostępem do SAN no i oczywiście zainstalowanym windowsem. Poza tym szukam rozwiązania które działałoby na ESXi. Tyle że na ESXi nie ma VCB.
Ostatnio natknąłem się na ESXpress i nawet spełnia moje oczekiwania tyle że nie mam z nim większego doświadczenia. Czy ktoś z grona tego forum ma jakieś doświadczenie w kwestii Backupów DR no i oczywiście ich restore.
Bo co mi po VCB skoro do restora potrzebuję VMware Converte.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Adam -
Jeśli coś monitorować po snmp to proponowałbym cacti + nagios.
Można to ładnie zintegrować przez wspólną bazę mysql.
Poza tym nagios elegancko wysyła powiadomienia o przekroczonych zakresach (mail, sms itp). -
Szkolenia fajna rzecz... ale trochę to kosztuje.
Najlepiej pogrzebać samemu i przebić się przez manuale.
Zrobisz sam, dłużej będziesz to pamiętał.
Pamiętam kiedyś walczyłem z SAMBĄ jako PDC w oparciu o LDAP i okazało się, że co dystrybucja to inaczej trzeba było to rozwiązać.
Poza tym nie jest to glupotoodporne na bezczelne wyłączenie zasilania serwera.
Wracając do szkoleń to mają sens w przypadku, gdy można z nich zdać certyfikat. Brałem udział w kilku szkoleniach IBM i niestety gdyby materiały szkoleniowe byłyby ogólnodostępne to nie pojechałbym nigdy więcej do centrum szkoleniowego IBM.
Pozdrawiam