Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Jak reagować na agresję słowną?
W pierwszej kolejności skup się na formie komunikatu, a nie na treści.

Często w trudnych sytuacjach, gdy druga osoba jest agresywna i do tego wzburzona, starają się dyskutować na logiczne argumenty. Niestety, w większości przypadków to nie przejdzie. Po prostu przy wkurzeniu, wzburzeniu, gdzie takie osoby mają szybkie tętno - umysł logiczny się "wyłącza" i większość argumentów (nawet tych bardzo racjonalnych) pójdzie w próżnię.

Dlatego pierwsza i podstawowa rzecz jaką powinniśmy zrobić to zadbać o formę. Czyli to w jaki sposób ktoś się do nas zwraca, a nie na to co mówi.


Mam dwa sprawdzone sposoby, aby uspokoić agresora.

1) Dopasuj się energią do drugiej osoby i jeżeli musisz to podnieś mocno głos (prawie do poziomu osoby agresywnej). A następnie stopniowo go ściszaj i zmieniaj ton na spokojniejszy.
Przykładowo:

-(głośno) Uspokój się!
-(nadal głośno, ale bardziej spokojnie) Nie będę w ten sposób z tobą rozmawiał
-(trochę ciszej, ale powyżej normalnej głośności), Jeżeli się uspokoisz
-(normalna głośność, spokojnie) to wtedy będziemy mogli porozmawiać
-(trochę niższym tonem i ciszej) i wypracować jakieś rozwiązanie dla tej sytuacji

Plusy:To bardzo szybki sposób
Minusy: Tę formę najlepiej przećwiczyć - czasem, gdy podnosisz głos, mogą cię ponieść emocje i możesz wejść w kłótnię.

2) Cały czas utrzymuj stały poziom emocji w głosie i mów normalną głośnością, spokojnie i trochę wolniej niż zwykle.
Cały czas powtarzając zdanie typu:

Uspokój się! - Nie będę w ten sposób z tobą rozmawiał -Jeżeli się uspokoisz, to wtedy będziemy mogli porozmawiać i wypracować jakieś rozwiązanie dla tej sytuacji

Powtarzaj zdanie, aż do skutku. Tutaj często są dwie reakcje. Pierwsza, bardziej optymalna to po dłuższej chwili osoba agresywna się uspakaja.
Druga reakcja, to jeszcze większa eskalacja emocji, złości i irytacji. Punkt kulminacyjny, po którym jeżeli go przetrwamy, to u drugiej strony będzie spadek energii i w większości przypadków da za wygraną.

Plusy: Skuteczny sposób, łatwo go zastosować
Minusy: Może to chwilę potrwać i możliwe, że trzeba będzie przejść przez punkt kulminacyjny (niektórym się trudno wtedy opanować)


Dopiero po zastosowaniu, któregoś z powyższych sposobów i w momencie, gdy druga osoba się już uspokoi możesz zacząć dyskutować na argumenty logiczne.
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

patrz, a ja zawsze mówię ludziom, że emocji nie da się w ten sposób kontrolować

i że jak komuś mówimy uspokój się to człowiek nie robi się bardziej spokojny (rodzice na warsztatach mówią nawet, że są od tego bardziej wkurzeni)

bardziej działa danie przestrzeni do wyrażenia emocji i dopiero przejście do rozmowy

konto usunięte

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Ale temat ciekawy .
Chciażby w obliczu ostatnich wydarzen na Gl .

Kiedy to moderator musi usuwac inwektywy .
Czesto bywa ,ze kiedy nie mamy juz argumentów ,lub emocje biora góre ,to rzucamy epitetami "pod adresem" , jak najbardziej personalnie.

Gdyby załozyc regulamin , w grupie ,gdzie zauważalna jest grupa osób imuplsywnych , Jak byscie sformuowali zasade wyrazania emocji?

Przeciez nie chodzi o to bysmy nie mogli wyrazic swojego zdania .
Chodzi o to by je wyrazac w adekwatny sposób do sytuacji, nie odwracajac uwagi obelgami od meritum sprawy ..
Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Agnieszka S.:
patrz, a ja zawsze mówię ludziom, że emocji nie da się w ten sposób kontrolować

Kontrolować się pewnie nie da, ale torować im pewną drogę już tak.

i że jak komuś mówimy uspokój się to człowiek nie robi się bardziej spokojny (rodzice na warsztatach mówią nawet, że są od tego bardziej wkurzeni)

- Uspokój się!
- przecież ku#$%# jestem spokojny!
:))

Nie chodzi mi tu tak bardzo o tekst, co o energie z jaką wychodzimy.
Pierwszy sposób z dopasowaniem energii, a później z podążaniem działa na pewno podczas rozmów telefonicznych (w relacjach wkurzony klient - konsultant). Wiem bo sam go sprawdzałem i osiągałem nim dużą skuteczność w "gaszeniu" emocji, przynajmniej na poziomie powierzchownym - co się działo wewnątrz klienta nie wiem ;).
W moim związku ta metoda już tak dobrze nie wychodzi, ale pracuje nad tym ;)


bardziej działa danie przestrzeni do wyrażenia emocji i dopiero przejście do rozmowy

I właśnie o to mi chodzi w drugim sposobie. Zmień kontekst na związki, zamień mój tekst na: "Kochanie wyrzuć to z siebie itp." i gdy energia u drugiej osoby opadnie to można przejść do rozmowy.
Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Wieczorek I.:
Ale temat ciekawy .
Chciażby w obliczu ostatnich wydarzen na Gl .

Kiedy to moderator musi usuwac inwektywy .
Czesto bywa ,ze kiedy nie mamy juz argumentów ,lub emocje biora góre ,to rzucamy epitetami "pod adresem" , jak najbardziej personalnie.

O jaką grupę Ci chodzi? Bo chyba nie Asertywność i Komunikacja? :)

Gdyby załozyc regulamin , w grupie ,gdzie zauważalna jest grupa osób imuplsywnych , Jak byscie sformuowali zasade wyrazania emocji?

Założyć wątek typu "Fight Club" jak na forum Artura Króla lub podobny wątek był kiedyś na grupie "trenerzy biznesu..." (coś z mordopraniem? - nie pamiętam tytułu). Na trenerzy biznesu, wtedy nie wyszło, ale wydaje mi się, że takie wątki można wykorzystać.

Poza tym warto sprecyzować co jest wyrażaniem emocji.
Jesteś irytujący i wkurzający
Wkurzam się i irytuje kiedy Ty ...

Przeciez nie chodzi o to bysmy nie mogli wyrazic swojego zdania .
Chodzi o to by je wyrazac w adekwatny sposób do sytuacji, nie odwracajac uwagi obelgami od meritum sprawy ..

Dlatego emocje warto przenosić do innych wątków lub na priva - chociaż bez publiki pewnie emocje i nie były by tak silne :)

konto usunięte

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Michał Mącznik:
O jaką grupę Ci chodzi? Bo chyba nie Asertywność i Komunikacja? :)
Nie ,oczywiscie hihi :-)
Założyć wątek typu "Fight Club" jak na forum Artura Króla lub podobny wątek był kiedyś na grupie "trenerzy biznesu..." (coś z mordopraniem? - nie pamiętam tytułu). Na trenerzy biznesu, wtedy nie wyszło, ale wydaje mi się, że takie wątki można wykorzystać.
No własnie, tam tez nie wyszło-eskalowało tylko te negatywne postawy.
Poza tym warto sprecyzować co jest wyrażaniem emocji.
Jesteś irytujący i wkurzający Wkurzam się i irytuje kiedy >Ty ...

Bingo ,o to chodzi.
W grupie ,która mam na mysli :-) tez to było ,aczkolwiek sadze ,ze mało jasno sprecyzowane ,dla osób , którzy z czyms takim spotykaja sie po raz pierwszy.
Stąd moje pytanie Tutaj
Jakbyś to w jasny , konkretny sposób sformuował?
Przeciez nie chodzi o to bysmy nie mogli wyrazic swojego zdania .
Chodzi o to by je wyrazac w adekwatny sposób do sytuacji, nie odwracajac uwagi obelgami od meritum sprawy ..

Dlatego emocje warto przenosić do innych wątków lub na priva - chociaż bez publiki pewnie emocje i nie były by tak silne :)

i nie chodzi o to by nie były.:-)
Wiadomo ,ze na emocjach /niestety,albo stety-radosc tez emocja :-)/ najbardziej informacje sie przyswaja.
Im gorętsza dyskusja tym wiecej wniosków , jak sadze z pozytkiem .
Mysle tylko ,ze zawsze członkowie mogą wprowadzac swoje przeróżne zachownia , lub miec pretensje ,jesli nie ma ustalonych reguł gry.

Bede wdzieczna za kazde jasne okreslenie formy- kulturalnego wyrazania własnych odczuc :-))Wieczorek I. edytował(a) ten post dnia 11.03.10 o godzinie 10:57
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

ja już pisałam o swoim sposobie - jak masz coś zamiar napisać pod wpływem emocji to napisz to i pójdź sobie zrobić herbatę

potem wróć i zastanów się czy chciałbyś by ten wpis przeczytał twój przyszły pracodawca

konto usunięte

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

To świetny sposób, by odpuścić z szybkowara trochę pary emocjonalnej, ale potem za duża doza konformizmu. Dlaczego akurat pracodawca? To zamyka usta.
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Michał Mącznik:
Jak reagować na agresję słowną?
A co to agresja słowna ? Słowa wyskakują z ekranu i odgryzają miękkie części ciała? ktoś mówi uniesionym tonem a to oznacza, że ma pistolet i nas obmacuje? A może zdarta płyta, a może zdarta płyta to agresja! to agresja! To agresja?:-)
W pierwszej kolejności skup się na formie komunikatu, a nie na treści.
CZYLI - ZASTOSUJ UNIK :) Jeśli ktoś się nie zachowuje po naszemu - usiądź obok i poczekaj aż mu przejdzie.

Mam dwa sprawdzone sposoby, aby uspokoić agresora.
To już nie czyjeś zachowanie, a czyjaś tożsamość ? :)
1) Dopasuj się energią do drugiej osoby i jeżeli musisz to podnieś mocno głos (prawie do poziomu osoby agresywnej). A następnie stopniowo go ściszaj i zmieniaj ton na spokojniejszy.
[b]2) Cały czas utrzymuj stały poziom emocji w głosie i mów normalną głośnością, spokojnie i trochę wolniej niż zwykle.
I pozyskaj dominację.
Dopiero po zastosowaniu, któregoś z powyższych sposobów i w momencie, gdy druga osoba się już uspokoi możesz zacząć dyskutować na argumenty logiczne.
Tylko jest jeden problem: obydwa te sposoby, zakładają że osoba zdenerwowana, wkurzona NIE MA RACJI, powinna się zachowywać po naszemu i dopiero dostąpi zaszczytu audiencji u jaśnie państwa asertywnego, komunikatywnego.
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Michał Mącznik:
I właśnie o to mi chodzi w drugim sposobie. Zmień kontekst na związki, zamień mój tekst na: "Kochanie wyrzuć to z siebie itp." i gdy energia u drugiej osoby opadnie to można przejść do rozmowy.
No to niuniek jest problem w związkach. Jak się ćwiczy skalę wzajemnych zachowań od uległego "ty na mnie krzyczysz, masz swoje racje - ja jestem cichy i racjonalny, uległy" po "to ja ustalam warunki komunikacji" - to obydwie te postawy podlegają modelowaniu. Obydwie skrajności są wzmacniane. W ten sposób to jeśli różnice rangi są znaczne - to jedna strona cierpi w milczeniu, pośrednim jęczeniu i kontrolowaniu CORAZ BARDZIEJ. A jeśli "ranga" siła w związku jest nierówna - to jedynym rozwiązaniem tego dylematu siły jest odsunięcie się jak najdalej od źródła problemu..Piotr Jaczewski edytował(a) ten post dnia 08.04.10 o godzinie 00:49
Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Piotr Jaczewski:
Michał Mącznik:
Jak reagować na agresję słowną?
A co to agresja słowna ? Słowa wyskakują z ekranu i odgryzają miękkie części ciała? ktoś mówi uniesionym tonem a to oznacza, że ma pistolet i nas obmacuje? A może zdarta płyta, a może zdarta płyta to agresja! to agresja! To agresja?:-)

Chodzi mi o to, że słowami też można komuś dopierdolić. Dla zobrazowania.

Obrazek


W pierwszej kolejności skup się na formie komunikatu, a nie na treści.
CZYLI - ZASTOSUJ UNIK :) Jeśli ktoś się nie zachowuje po naszemu - usiądź obok i poczekaj aż mu przejdzie.

Mam dwa sprawdzone sposoby, aby uspokoić agresora.
To już nie czyjeś zachowanie, a czyjaś tożsamość ? :)

oj tam, czepiasz się :)
1) Dopasuj się energią do drugiej osoby i jeżeli musisz to podnieś mocno głos (prawie do poziomu osoby agresywnej). A następnie stopniowo go ściszaj i zmieniaj ton na spokojniejszy.
[b]2) Cały czas utrzymuj stały poziom emocji w głosie i mów normalną głośnością, spokojnie i trochę wolniej niż zwykle.
I pozyskaj dominację.

Dominację? Niekoniecznie, na pewno zwiększ swój status.
Dopiero po zastosowaniu, któregoś z powyższych sposobów i w momencie, gdy druga osoba się już uspokoi możesz zacząć dyskutować na argumenty logiczne.
Tylko jest jeden problem: obydwa te sposoby, zakładają że osoba zdenerwowana, wkurzona NIE MA RACJI, powinna się zachowywać po naszemu i dopiero dostąpi zaszczytu audiencji u jaśnie państwa asertywnego, komunikatywnego.

Te sposoby, tego nie zakładają.
Stosowałem je również, w sytuacjach gdy moi rozmówcy mieli absolutną rację, ja nie mogłem nic na to poradzić, więc się wydzierali (na infoliniach technicznych to normalka).
Chciałem komuś pomóc, ale nie musiałem robić tego kosztem wysłuchiwania krzyków i utraty nerwów. W tym wypadku jasne, że ktoś się powinien zachowywać, nawet jeśli nie "po naszemu", to przynajmniej kulturalnie.
Z drugiej strony rozumiem takie osoby, bo każdy może mieć słabszy dzień lub się wkurzyć bo przez czyjś błąd traci kasę itp. Dlatego powyższy sposób to "uspokój się, będzie bardziej komfortowo mi i tobie, wtedy możemy szukać odpowiednich rozwiązań".
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Michał Mącznik:
Chodzi mi o to, że słowami też można komuś dopierdolić. Dla zobrazowania.
:) Budujemy pełną synestezję ? ;) Tak żeby łatwiej było sobie poradzić z dźwiękami jakie wydają ludzie ? ;))))
Dominację? Niekoniecznie, na pewno zwiększ swój status.
Uhm :) Dobry trop :P
Dopiero po zastosowaniu, któregoś z powyższych sposobów i w momencie, gdy druga osoba się już uspokoi możesz zacząć dyskutować na argumenty logiczne.
Tylko jest jeden problem: obydwa te sposoby, zakładają że osoba zdenerwowana, wkurzona NIE MA RACJI, powinna się zachowywać po naszemu i dopiero dostąpi zaszczytu audiencji u jaśnie państwa asertywnego, komunikatywnego.

Te sposoby, tego nie zakładają.
Zakładają. Prostym sposobem gdy uznajesz czyjąś rację jest magiczne słowo: Przepraszam ;) I zachowania uległe.. Tylko z tym wiąże się przyjęcie "bagażu emocjonalnego" i poradzenie sobie z nim.
Stosowałem je również, w sytuacjach gdy moi rozmówcy mieli absolutną rację, ja nie mogłem nic na to poradzić, więc się wydzierali (na infoliniach technicznych to normalka).
Chciałem komuś pomóc, ale nie musiałem robić tego kosztem wysłuchiwania krzyków i utraty nerwów. W tym wypadku jasne, że ktoś się powinien zachowywać, nawet jeśli nie "po naszemu", to przynajmniej kulturalnie.
Nie jest to jasne :) Inaczej by się zachowywał, prawda ? :)
Na marginesie: przeskakujesz pomiędzy relacjami prywatnymi a służbowymi wg wygody i pasującej teorii:)
A tu sygnały i formuły komunikacji różnią się. Fakt - na forum społeczno-budżetowo-biznesowym działają gdy PETENT się zgłasza są społecznie raczej akceptowalne, poza nieliczną grupą obdażoną siłą osobistą/poczuciem rangi na tyle by się otwarcie i WYTRWALE sprzeciwiać. Korzysta się wtedy z siły właśnie społecznych reguł i uwarunkowań. Władza jest władza..
Z drugiej strony rozumiem takie osoby, bo każdy może mieć słabszy dzień lub się wkurzyć bo przez czyjś błąd traci kasę itp. Dlatego powyższy sposób to "uspokój się, będzie bardziej komfortowo mi i tobie, wtedy możemy szukać odpowiednich rozwiązań".
Mnie, jakiego mnie! Wy popełniliście błąd, ty odpowiadasz i masz to załatwić! Kapewu! Inaczej dopadne Ciebie! A następnie twoją matkę! A później ojca! I babkę i załatwię całą tą twoją firmę! A później rodzinę! I wystawię wam fakturę! A teraz zamiast mnie uspokajać!@#$%%^^&*&**%#$%^%^&&***Z Możebyś coś zrobił w sprawie! A w międzyczasie przełączaj mnie ty uparty do szefa, żebym mógł mu wytłumaczyć jakich to !@#$%^&*(((+ ludzi zatrudnia :)
...na całe szczęście ludzie na sygnały dominacji i statusu ZAZWYCZAJ reagują. Tylko za "nieuprawnione" wysyłanie sygnałów wysokiego statusu lub ignorowanie treści jest kara "zemsty", mniej lub bardziej bezpośrednia..

konto usunięte

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Czytam Cie Piotr i zakładam ,ze pisząc w ten charakterystyczny sposób chcesz"zmuscic" odbiorce do myslenia nad soba..
Tez zapewne dobra metoda.Tylko chce zapytac z ciekawosci,nie tylko Ciebie ;
Piotr Jaczewski:
Michał Mącznik:
Jak reagować na agresję słowną?
A co to agresja słowna ? Słowa wyskakują z ekranu i odgryzają miękkie części ciała? ktoś mówi uniesionym tonem a to oznacza, że ma pistolet i nas obmacuje? A może zdarta płyta, a może zdarta płyta to agresja! to agresja! To agresja?:-)
Czy ten komentarz nie jest prowokacja do agresji?
Czy tylko ja go tak odbieram ?
Rozumiem ,ze takie moze jest nawet jego przesłanie ,bo podobno na "emocjach" lepiej sie zapamietuje ,wiec skutek wychowawczy jest zapewne wiekszy.
W pierwszej kolejności skup się na formie komunikatu, a nie na treści.
CZYLI - ZASTOSUJ UNIK :) Jeśli ktoś się nie zachowuje po naszemu - usiądź obok i poczekaj aż mu przejdzie.
Sugestia ?
Jestes Dominator?

Mam dwa sprawdzone sposoby, aby uspokoić agresora.
To już nie czyjeś zachowanie, a czyjaś tożsamość ? :)
1) Dopasuj się energią do drugiej osoby i jeżeli musisz to podnieś mocno głos (prawie do poziomu osoby agresywnej). A następnie stopniowo go ściszaj i zmieniaj ton na spokojniejszy.
[b]2) Cały czas utrzymuj stały poziom emocji w głosie i mów normalną głośnością, spokojnie i trochę wolniej niż zwykle.
I pozyskaj dominację.
Tak jesteś dominator.:-)
Dopiero po zastosowaniu, któregoś z powyższych sposobów i w momencie, gdy druga osoba się już uspokoi możesz zacząć dyskutować na argumenty logiczne.
Tylko jest jeden problem: obydwa te sposoby, zakładają że osoba zdenerwowana, wkurzona NIE MA RACJI, powinna się zachowywać po naszemu i dopiero dostąpi zaszczytu audiencji u jaśnie państwa asertywnego, komunikatywnego.
No to jestes Michał posumowany .Jestes Bee i nawet o tym nie wiesz.
Piotr własnie to wyjasnił..
Wybacz Piotrze ,ale zawsze lubiłam czytać Twoja wypowiedzi ,jednak od jakiegos czasu stosujesz w/g mnie /ale ja istotnie ,nie jestem tak biegła w tego typu zachowaniach / jakaś krecia metodyke.
-Jak nie wiesz -to sie domysl......

Wyczuwam w wypowiedziach ocene i wniosek ,
-Jestes mało bystry bo nie widzisz jakim jestes Dominatorem.

Szkoda ,ze wałasnie dyskusja ma taki ton .
Bo Michał bardzo fajnie odpowiada na pytania .
Rzeczowo i na zasadzie informacji ... .
No ale zapewne zaraz mi udowodnisz ,ze jestem przeczulona ,bo chce miec wpływ ,lub dominowac.

Nawet z góry przyznam racje .... Przeciez nie mam szans .
Jak to mówia żartownisie .
-Jakby nie bił d... zawsze i tak z tyłu :(
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Ina W.:
Czytam Cie Piotr i zakładam ,ze pisząc w ten charakterystyczny sposób chcesz"zmuscic" odbiorce do myslenia nad soba..
Tez zapewne dobra metoda.Tylko chce zapytac z ciekawosci,nie tylko Ciebie ;
:-) No no no...będzie się działo, będzie się działo: ja chciałabym wierzyć Towarzyszu, ale tak z ciekawości zapytam..nie chciałabym przeszkadzać, ani nic nikomu zarzucać, ALE czy z tym komunizmem to to nie jest jakaś propaganda? To kto w zasadzie obwołał pana na to stanowisko? A w 45 to co pan robił?.. i zaraz się zacznie, będzie się działo :)
Jak reagować na agresję słowną?
A co to agresja słowna ? Słowa wyskakują z ekranu i odgryzają miękkie części ciała? ktoś mówi uniesionym tonem a to oznacza, że ma pistolet i nas obmacuje? A może zdarta płyta, a może zdarta płyta to agresja! to agresja! To agresja?:-)
Czy ten komentarz nie jest prowokacja do agresji?
Ok. Czyli w zjawisku agresji, mamy już nie tylko agresję, ale jeszcze winowajców na których ta agresja jest skierowana ?
Nowy mechanizm: już nie tylko słowa ranią kogoś, on to prowokuje? ;)
Sam chciał, należało mu się..ociec, prać?
Czy tylko ja go tak odbieram ?
A..wcześniej mówiłaś głosem ludu, taka tuba ??:) Teraz sprawdzamy ilu gotowych jest wstać i rzucić kamieniem ? ;P
Rozumiem ,ze takie moze jest nawet jego przesłanie ,bo podobno na "emocjach" lepiej sie zapamietuje ,wiec skutek wychowawczy jest zapewne wiekszy.
uhm, w emocjach lepiej się zapamiętuje a o uśmiech łatwiej niż się zdaje :)
W pierwszej kolejności skup się na formie komunikatu, a nie na treści.
CZYLI - ZASTOSUJ UNIK :) Jeśli ktoś się nie zachowuje po naszemu - usiądź obok i poczekaj aż mu przejdzie.
Sugestia ?
Opis jednej z wersji postrzegania procesu. Najczęściej pomijanej.
Bo odmowa zajęcia się treścią - to jest unik:
-ile razy prosiłam cię, żebyś...
-Nie teraz kotku, jutro, oglądam mecz, przynieś mi piwo kobieto!

Jestes Dominator?
Terminator :) Od Termo - podnoszenia temperatury :)
Tak jesteś dominator.:-)
Dla Ciebie Inuś to ja nawet mogę być wielkanocny zajączek :) Tylko nie każ się przebierać, bo to wtedy kiepsko wygląda :P

Tylko jest jeden problem: obydwa te sposoby, zakładają że osoba zdenerwowana, wkurzona NIE MA RACJI, powinna się zachowywać po naszemu i dopiero dostąpi zaszczytu audiencji u jaśnie państwa asertywnego, komunikatywnego.
No to jestes Michał posumowany .Jestes Bee i nawet o tym nie wiesz.
Aaaaa... Michała chcesz się czepnąć? Czy tak bójkę sprowokować? No nie wiem panowie: ON CIE OBRAZIŁ, RZUCIŁ RĘKAWICĄ W TWARZ! jak śmiał tak powiedzieć? Ma coś do ciebie? Tak na pewno ma...No to wy sobie pogadajcie, ja lecę po colę i popkorn? :))))
Piotr własnie to wyjasnił..
Wybacz Piotrze ,ale zawsze lubiłam czytać Twoja wypowiedzi ,jednak od jakiegos czasu stosujesz w/g mnie /ale ja istotnie ,nie jestem tak biegła w tego typu zachowaniach / jakaś krecia metodyke.
-Jak nie wiesz -to sie domysl......
:-) A bo tak na talerzu podawać gotowce? Nuuudyy, po kilku latach wałkowania taaakiiieeeeee nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudyyyyy...no i wspiera się wszystkie reakcje na autorytety jakie mają ludzie. Zupełna odwrotność tego, co ja chcę uzyskać - zarówno komunikując się, jak i pracując z ludźmi:)
Wyczuwam w wypowiedziach ocene i wniosek ,
-Jestes mało bystry bo nie widzisz jakim jestes Dominatorem.
Jak wyczuwasz w wypowiedziach ocenę i wniosek, to to twoje jest nie Michała, o tubo ludu biednego uciśnionego asertywnego, co go napewno zła zła prowokatora chce personalnie i osobiście poniżać i wycieraczkę z niego zrobić:P Jesteś mało bystra, bo nie widzisz jaka z ciebie dominatorka?
Szkoda ,ze wałasnie dyskusja ma taki ton .
Bo Michał bardzo fajnie odpowiada na pytania .
Rzeczowo i na zasadzie informacji ... .
I bardzo dobrze. Znalazł swoją tonację i metodologię, ja mam swoją :)
No ale zapewne zaraz mi udowodnisz ,ze jestem przeczulona ,bo chce miec wpływ ,lub dominowac.
Mówisz i masz ;) Ja tam pod spódnicą ci nie siedzę i w domu nie podglądam..
Nawet z góry przyznam racje .... Przeciez nie mam szans .
Jak to mówia żartownisie .
-Jakby nie bił d... zawsze i tak z tyłu :(
:) Tak czy siak będzie na twoim? Będą prać - przyznają rację? Nie będą prać-Przyznają rację?Piotr Jaczewski edytował(a) ten post dnia 08.04.10 o godzinie 11:16

konto usunięte

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Ymmm ciekawe.
A co Ty Michał powiesz w kontekscie agresji słownej?
Czy tkz "demaskowanie" tego typu nie jest agresja?
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Ina W.:
Ymmm ciekawe.
A co Ty Michał powiesz w kontekscie agresji słownej?
Czy tkz "demaskowanie" tego typu nie jest agresja?
:) Agresja nie jest możliwa bez odbiorcy - uznałaś za agresywne, to jest agresywne. Awtorytet ma potwierdzić twoje odczucia?;)
Czy może asertywność ma służyć etykietkowaniu zachowań?
Konfrontacja jest agresywna :-) Stawianie zarzutów jest agresywne:) Dochodzenie swoich racji jest agresywne:-) Jak zmiękczymy grzecznością i dystansem to będzie asertywne, jak załatwiamy inne sprawy na boku za tą fasadą - manipulujące.
Humor w teorii asertywności jest biernoagresywny. :) Hau Hau... Miau Miau...Kra kra. W luźnym tłumaczeniu na język zachowań stadnych: viva la asertivnes! pozwalająca nam wznieść się poza puch marny i proch świata tego i z góry ideowych zasad grzmieć językiem jedynie słusznym i poprawnym politycznie, z odpowiednim dystansem i pogodą ducha intencji szczerych acz uprawnionych:-)

konto usunięte

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Jeszcze bee, mee i kukuryku. Agresja jest możliwa bez odbiorcy. Niestety - nie mogę tego wam zademonstrować, bo ma być bez odbiorcy:)
Michał Mącznik

Michał Mącznik Trener Praktycznej
Improwizacji

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

Jagoda Kunikowska:
Jeszcze bee, mee i kukuryku. Agresja jest możliwa bez odbiorcy. Niestety - nie mogę tego wam zademonstrować, bo ma być bez odbiorcy:)

I przechodzimy do tego czym jest agresja.
Bez interpretacji nie ma agresji, jest tylko zachowanie. Tak jak bez ofiary nie ma kata. Piszę o definicji agresji, tej kojarzonej z napaścią. A napaść można tylko na kogoś kto poczuwa się do bycia
ofiarą, dokonuje interpretacji(ewentualnie na siebie, wtedy ktoś jest również ofiarą - autoagresja). Jeżeli ktoś nie uważa się za ofiarę (nie stawia się w tej roli) to nie ma agresji.

Przykład:

Józek idąc do pracy podnosi głos na ulicy na pewnego gościa, bo mu wlazł pod nogi. Józek mówi do niego: "zjeżdżaj spod nóg, bo torujesz mi drogę." Gość się przestraszył, zdenerwował i ustąpił. Jest agresja.

Przykład 2:

Józek dotarł do roboty i śpiesząc się wpadł na swojego kumpla, mówi do niego: spieprzaj, bo mi się śpieszy. A ten odpowiada: "widać, że kacyk po wczorajszym cię trzyma (z uśmiechem na twarzy)". Nie ma agresji, bo brak ofiary.Michał Mącznik edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 21:49

konto usunięte

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

No, dobra, A jak Józek idąc do roboty wdepnie na grabie to już nie ma agresji? A on na przykład będzie uważał, że grabie go zaatakowały:)
Gość się przestraszył, zdenerwował i ustąpił.
Zaraz, przestraszył i ustąpił = pasuje. Zdenerwował i ustąpił - nie pasuje.Jagoda Kunikowska edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 22:45

konto usunięte

Temat: Jak reagować na agresję słowną?

No dobra
Zakłądam ,ze druga strona nie podejmuje pałeczki agresji.
Jednak jak jest w sytuacji ,kiedy gosc agresywnie atakuje ,atakuje i atakuje ,bo nikt nie wystawi mu granic.
Wtedy ten "ustepliwy" staje się na ogół czesciej atakowny.

Zreszta odpowiedz
-Widać, że kacyk po wczorajszym cię trzyma (z uśmiechem na twarzy)".
Moze w równym stopniu wywołac agresje ,co jej nie wywołac.
Zapewne w zaleznosci od tego jak ten usmiech na twarzy odczyta "agresywny".

Następna dyskusja:

Jak się porozumieć?




Wyślij zaproszenie do